Hmmm...

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Hmmm...

Postprzez sjakubowski » wtorek 11 maja 2010, 16:08

Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mk61 » wtorek 11 maja 2010, 16:20

Szkoda mi instruktora. Ponieważ on musiał tym samochodem jechać na letnich oponach. Gdyby się sprzeciwił, to pewnie straciłby pracę. Według mnie najważniejszą winą powinno się obarczyć OSK, a nie samego instruktora, który był/jest między młotem a kowadłem.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » wtorek 11 maja 2010, 16:27

"Nie popełniłam żadnego nieprawidłowego manewru" - to jakim cudem <&%#$@> wdupcyłaś się w samochód jadący z przeciwka?!

Wyroku sądu nawet nie będę komentował, bo ten komentarz składałby się wyłącznie z <&%#$@>.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » wtorek 11 maja 2010, 16:54

mam podobne odczucia...
dla mnie wina obopólna jest bezsporna... jedynie wymiar poszczególnych kar został sadowi, ale sędzina widzę zamiast zawodu, to jakąś solidarność jajników uprawia, czy co...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez sjakubowski » wtorek 11 maja 2010, 17:01

Ech...
Porażka na całej linii...

Teraz wszyscy będą się wzorować na owej decyzji i uniewinniać kursantów...


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Razor1990 » wtorek 11 maja 2010, 17:58

A zauważyliście, że w większości, jak nie wszystkich mi znanych przypadkach zawsze w samochodzie jechała kursantKA? :) Co się słyszy o wypadkach eLek i to tak, tragicznych w skutkach, za kierownicą siedziała kobieta ;)
Razor1990
 

Postprzez lith » wtorek 11 maja 2010, 18:07

Nie wiem, bo to jest jedyny przypadek, który wyczytałem- tyle, że powracający :P Specjalnie się tez tym nigdy nie interesowałem. Ale oba przypadki zdewastowanie l'ki, powiedzmy z mojego podwórka zostały dokonane przez kursantów. Może nie było one poważne- jeden zabił skrzynie biegów, drugi parkując pod osk skasował jedną lkę o drugą lkę, czym zyskał wieczną sławę i pamięć.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Razor1990 » wtorek 11 maja 2010, 18:09

Razor1990
 

Postprzez bac » wtorek 11 maja 2010, 18:20

Porażka na całej linii...

Teraz wszyscy będą się wzorować na owej decyzji i uniewinniać kursantów...

A po co tak uogólniać?
W tym konkretnym wypadku sąd uznał, że kursantka nie była winna i biorąc pod uwagę okoliczności wypadku, nie jest to specjalnie kontrowersyjna decyzja.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez piotrekbdg » wtorek 11 maja 2010, 18:24

Teraz wszyscy będą się wzorować na owej decyzji i uniewinniać kursantów...


No to jak instruktor nie bierze za nic odpowiedzialności to po co OSK? Rozwiązać i niech każdy szkoli się do egzaminu na własną rękę.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez dylek » wtorek 11 maja 2010, 19:03

piotrekbdg napisał(a):No to jak instruktor nie bierze za nic odpowiedzialności to po co OSK? Rozwiązać i niech każdy szkoli się do egzaminu na własną rękę.


A gdzieś to wyczytał??
Ja nie widzę wpisów, że instruktor niewinny....
natomiast widzę zbulwersowanie, tym, że się nam wmawia, że to tylko on w 100% winny, a ona aniołek...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez chantal » wtorek 11 maja 2010, 20:16

A wracając jeszcze do tych letnich opon,czy była gdzieś mowa o tym czy ta elka nie była własnością instruktora,bo są przecież instruktorzy ze swoimi samochodami i wtedy czyja niby wina że jechali na letnich w zimie,kto miał obowiązek zmienić te opony???
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez bac » wtorek 11 maja 2010, 20:38

natomiast widzę zbulwersowanie, tym, że się nam wmawia, że to tylko on w 100% winny, a ona aniołek...

Ja ująłbym z jego winy na rzecz OSK.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez sankila » wtorek 11 maja 2010, 22:11

O ile minie pamięć nie zawodzi, to ofiarami byli pasażerowie Lki, jadący bez pasów, a za to odpowiada wyłącznie instruktor. Sam wypadek nie był chyba zbyt dramatyczny, jeśli przy czołówce "przedniosiedzeniowcy" w obu autach nie odniesli poważniejszych obrażeń.

dylek napisał(a):sędzina widzę zamiast zawodu, to jakąś solidarność jajników uprawia, czy co...

Artur Śmiech była kobietą ?
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sjakubowski » wtorek 11 maja 2010, 22:27

sankila napisał(a):O ile minie pamięć nie zawodzi, to ofiarami byli pasażerowie Lki, jadący bez pasów, a za to odpowiada wyłącznie instruktor.
??? Skąd takie informacje???
Podaj zapis prawny i przy okazji zapoznaj się z Art. 39 ust 1 PoRD to dowiesz się, iż nie tylko kierujący jest odpowiedzialni za zapięte pasy pasażerów, ale i sami pasażerowie także...

Poza tym, Instruktor nie jest kierującym, tylko kursant nim jest , więc to na kursancie spoczywa dodatkowo przestrzeganie Art. 45, ust. 2, pkt 3 a nie na Instruktorze...

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości