Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Motorower

przez **CharlesUK** » czwartek 20 maja 2010, 12:19

Witajcie

Mam pytanko (z czystej ciekawosci - bo widze ze wielu z Was ma tutaj 'prawo' w jednym palcu).

Otoz posiadam stary motorower (jeszcze po dziadku) - Romet.
Motorek sprawny, kask mam, swiatla dzialaja, z tylu jeszcze 'zielona' tablica rejestracyjna.
Brakuje mi tylko dowodu rejestracyjnego - a co za tym idzie rowniez ubezpieczenia.

Co grozi mi jesli zatrzymala by mnie policja?
Bo rozumiem ze zarejestrowac i ubezpieczyc juz sie tego nie da? Jesli sie da to jak?

przez **ajatollah** » czwartek 20 maja 2010, 15:39

http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... opic=77695

przez **qwer0** » czwartek 20 maja 2010, 19:22

Po dziadku, znaczy sie, ze byl legalnie, formalnie wlasnoscia Twojego dziadka?
Jesli tak i jesli dziadek zyje to nie bedzie problemu.
O ile tylko dziadek pojazda zarejestrowal/zglosil do rejestru, bo kiedys malo kto rejestrowal takie wynalazki, a raczej watpie, abys odnalazl dowod zakupu (ktory jest podstawa do rejestracji).

przez **CharlesUK** » czwartek 20 maja 2010, 22:58

Motorower byl wlasnoscia dziadka - byl zarejestowany i ubezpieczony.
Niestety po smierci dziadka zostal sam motorower - zadne papiery sie nie zachowaly. W motorowerze jest tablica rejestracyjna - czy moze na podstawie tego i numerow ramy/silnika jest jakas mozliwosc ponownej rejestracji?

Wiem ze troche zachodu z tym - ale chyba lepsze to niz jezdzic bez papierow, bo latem kiedy jest cieplo samochod odpoczywa w garazu - a motorek dzielnie sluzy na trasie 'dzialka - dom' czy na jakis wypad nad jezioro ;)

przez **mat4u** » czwartek 20 maja 2010, 23:28

jakaś tam nielegalna droga jest......... bądź drogą spadku....... chyba..........

przez **marcij** » piątek 21 maja 2010, 00:57

Jest to do załatwienia , ale trzeba wliczyć karę za niepłacenie OC i jeszcze troche innych kosztów. IMHO wysoce nieopłacalne. Jeździć bez papierów też bym się bał.
Ramę z kompletem dokumentów można juz spokojnie kupić za <100zł , przekładasz resztę części i masz wszytko zgodnie z prawem , jeździsz ze spokojnym sumieniem , a jak dobrze poszukasz , to jeszcze Ci wiadro części zostanie.

przez **qwer0** » piątek 21 maja 2010, 08:02

Jest to do załatwienia , ale trzeba wliczyć karę za niepłacenie OC i jeszcze troche innych kosztów. IMHO wysoce nieopłacalne.

A to zalezy od jak dawna dziadek nie zyje.

Ewentualnie znajdz goscia, ktory za flaszke wezmie to na siebie. Takich nie brakuje.
Piszesz lewa umowe (oczywiscie z data przed zgonem dziadka) miedzy dziadkiem, a gosciem, zglaszasz to do WK, niech podstepluja, na drugi dzien piszesz umowe miedzy gosciem, a Toba, od razu rejestrujesz, od razu wykupujesz OC i masz wszystko na legalu. No prawie na legalu :P

Ramę z kompletem dokumentów można juz spokojnie kupić za <100zł

taaaa... Ostatnio widzialem, same kwity na motorynke poszly za ponad 200zl na alledrogo.

przez **CharlesUK** » piątek 21 maja 2010, 22:19

Tylko ciekaw jestem jak napisac ta 'lewa' umowe kupna-sprzedazy?
Jesli zaniose taka umowe do WK z data sprzed kilku lat - to chyba nie podstepluja?

przez **marcij** » sobota 22 maja 2010, 01:10

CharlesUK napisał(a):Tylko ciekaw jestem jak napisac ta 'lewa' umowe kupna-sprzedazy?
Jesli zaniose taka umowe do WK z data sprzed kilku lat - to chyba nie podstepluja?

Normalnie , podstęplują. Tylko że sprawa śmierdzi na kilometr, szczególnie w przypadku zbieżności nazwisk.

przez **mat4u** » sobota 22 maja 2010, 12:36

do WK trzeba iść jakoś do 30 dni od daty sprzedaży żeby im to potwierdzić...... a nie 10 lat wstecz....... papiery......... nie no bez przesadyzmu

przez **marcij** » sobota 22 maja 2010, 13:04

mat4u napisał(a):do WK trzeba iść jakoś do 30 dni od daty sprzedaży żeby im to potwierdzić...... a nie 10 lat wstecz.......

No ok , trzeba. Tak samo jak trzeba przerejestrować. Ale co jak się tego nie zrobi ? No właśnie nic. Nie jest przewidziana za to żadna kara, a dokumenty nie tracą ważności.

przez **qwer0** » sobota 22 maja 2010, 14:56

do WK trzeba iść jakoś do 30 dni od daty sprzedaży żeby im to potwierdzić...... a nie 10 lat wstecz....... papiery......... nie no bez przesadyzmu

Czyli uwazasz, ze co?
Kupujesz auto, dajesz 30 000zl i nie wyrobiles sie w terminie 30 dni, bo.... bo wyjechales na wakacje i zapomniales. Uwazasz, ze 30 000zl przepadlo?

No ok , trzeba. Tak samo jak trzeba przerejestrować. Ale co jak się tego nie zrobi ? No właśnie nic. Nie jest przewidziana za to żadna kara, a dokumenty nie tracą ważności.

Nie wiem dokladnie, moze i jakas tam kara bedzie, ale umowa bedzie nadal wazna i jak najbardziej mozna zglosic nawet po 10 latach :P

przez **mat4u** » sobota 22 maja 2010, 17:12

qwer0 napisał(a):
do WK trzeba iść jakoś do 30 dni od daty sprzedaży żeby im to potwierdzić...... a nie 10 lat wstecz....... papiery......... nie no bez przesadyzmu

Czyli uwazasz, ze co?
Kupujesz auto, dajesz 30 000zl i nie wyrobiles sie w terminie 30 dni, bo.... bo wyjechales na wakacje i zapomniales. Uwazasz, ze 30 000zl przepadlo?
No ok , trzeba. Tak samo jak trzeba przerejestrować. Ale co jak się tego nie zrobi ? No właśnie nic. Nie jest przewidziana za to żadna kara, a dokumenty nie tracą ważności.

Nie wiem dokladnie, moze i jakas tam kara bedzie, ale umowa bedzie nadal wazna i jak najbardziej mozna zglosic nawet po 10 latach :P

nie chodzi o to........ ale w oborze mniej śmierdzi w tym wypadku a ludzie aż tacy głupi nie są.... kara....... fałszowanie dokumentów??

przez **qwer0** » sobota 22 maja 2010, 18:37

nie chodzi o to........ ale w oborze mniej śmierdzi w tym wypadku a ludzie aż tacy głupi nie są.... kara....... fałszowanie dokumentów??

Smierdzi czy nie. Kto Ci to udowodni? :P

przez **mat4u** » sobota 22 maja 2010, 22:10

jak mi by coś śmierdziało......... starałbym się ze wszystkich sił udowodnić :P

Motorower - brak papierow

Motorower - brak papierow

Kto przegląda forum