przez Inkaaa » środa 20 października 2010, 20:39
przez racjaa » środa 20 października 2010, 20:44
przez cman » środa 20 października 2010, 20:46
Inkaaa napisał(a):Bardzo mnie zaciekawił ten punkt, dowiadywałam się w innych ośrodkach w swoim mieście i nigdzie nie ma takich dziwnych zasad tylko w tym jednym ośrodku...
przez Inkaaa » środa 20 października 2010, 20:47
przez cman » środa 20 października 2010, 20:59
przez racjaa » środa 20 października 2010, 21:02
przez cman » środa 20 października 2010, 21:29
racjaa napisał(a):cman, jesteś pewien?
racjaa napisał(a):Mój kolega w trakcie kursu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który zdaniem federalnych nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).
racjaa napisał(a):...za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który (...) nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).
przez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 21:40
Mój kolega w trakcie kursu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który zdaniem federalnych nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).
przez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 21:48
Mandat był za przekroczenie prędkości. Ale ukarany został instruktor, jako osoba, która powinna czuwać nad tym, żeby uczeń sobie za bardzo nie pozwalał.
przez racjaa » środa 20 października 2010, 21:49
cman napisał(a):Jak, za niedopilnowanie (obojętne jak je pod względem prawnym sklasyfikować), można ukarać mandatem za przekroczenie prędkości? Mniej więcej tak samo logiczne, jakby na przykład ukarać pracownika, który zniszczył dokumenty firmowe, na przykład mandatem za przejazd na czerwonym świetle.
piotrekbdg napisał(a):
Za wykroczenia drogowe odpowiedzialność ponosi kierowca
piotrekbdg napisał(a):Instruktor był kierowcą pojazdu?
przez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 22:02
Kursant nie ma uprawnień więc nie jest kierowcą.
Instruktor jest po to, żeby powiedzieć "noga z gazu, jedziesz za szybko". Powinien reagować - mówiąc najprościej.
przez cman » środa 20 października 2010, 22:04
racjaa napisał(a):Czepiasz się słów albo nie umiesz odczytać kontekstu.
racjaa napisał(a):Mandat był za przekroczenie prędkości. Ale ukarany został instruktor, jako osoba, która powinna czuwać nad tym, żeby uczeń sobie za bardzo nie pozwalał.
racjaa napisał(a):Kursant nie ma uprawnień więc nie jest kierowcą.
racjaa napisał(a):Instruktor jest po to, żeby powiedzieć "noga z gazu, jedziesz za szybko". Powinien reagować - mówiąc najprościej.
przez dylek » środa 20 października 2010, 22:12
20) kierujący - osobę, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osobę, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie;
21) kierowca - osobę uprawnioną do kierowania pojazdem silnikowym;
Art. 87. 1. Kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz spełnia jeden z warunków określonych w pkt 1-3:
1) posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nienarażający kogokolwiek na szkodę oraz wymagany dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem;
2) odbywa, w ramach szkolenia, naukę jazdy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem instruktora;
3) zdaje egzamin państwowy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem egzaminatora.
przez racjaa » środa 20 października 2010, 22:39
cman napisał(a):Nawiasem mówiąc, skąd wiesz, że kursant nie ma uprawnień? Nie może mieć, a tym samym być kierowcą?
cman napisał(a):A jak go kursant nie posłucha? I wyprzedzając Twoją odpowiedź, że instruktor ma hamulec, to: a co jeśli kursant nie będzie mógł ruszyć i utrudni tym ruch pojazdom z tyłu?
przez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 22:45