Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez Inkaaa » środa 20 października 2010, 20:39

Witam, zapisałam się niedawno na prawo jazdy kategorii B, w umowie jest zawarty punkt, w którym jest napisane, że jeżeli w trakcie zajęć praktycznych zostanie nałożony mandat to kursant jest zobowiązany do pokrycia połowy kosztów mandatu. Bardzo mnie zaciekawił ten punkt, dowiadywałam się w innych ośrodkach w swoim mieście i nigdzie nie ma takich dziwnych zasad tylko w tym jednym ośrodku... Czy takie coś jest legalne i czy mam obowiązek zapłacić połowę mandatu jeżeli tak owy otrzymam?

Pozdrawiam, Inkaaa
Inkaaa
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 20 października 2010, 20:34

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez racjaa » środa 20 października 2010, 20:44

Skoro tak przewiduje regulamin ośrodka to wydaje mi się, że tak - wtedy musisz zapłacić.
A policji/straży miejskiej nie obchodzi kto za mandat zapłaci i jaką jego część - ważne, żeby zapłacić.
racjaa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 23 września 2010, 10:15

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez cman » środa 20 października 2010, 20:46

Inkaaa napisał(a):Bardzo mnie zaciekawił ten punkt, dowiadywałam się w innych ośrodkach w swoim mieście i nigdzie nie ma takich dziwnych zasad tylko w tym jednym ośrodku...

Ale w czym problem? Zamiast zapłacić cały mandat, to połowę zapłaci za Ciebie ośrodek. Chyba dobrze?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez Inkaaa » środa 20 października 2010, 20:47

Mi się wydaje, że skoro ja się uczę to instruktor jest odpowiedzialny. Tak przynajmniej mi odpowiedziano na moje pytanie w innym ośrodku. Sprawa wygląda pewnie tak, że instruktor płaci ten mandat, a ja mu oddaję połowę pieniędzy. Jak dla mnie trochę dziwne zasady, no ale cóż...
Inkaaa
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 20 października 2010, 20:34

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez cman » środa 20 października 2010, 20:59

Mandat nakładany jest za popełnione wykroczenie na osobę, która to wykroczenie popełniła. Jeżeli Ty kierując pojazdem popełnisz wykroczenie, to mandat jest nakładany na Ciebie. Ty natomiast możesz później dochodzić na drodze cywilnej od instruktora zwrotu kwoty mandatu, jeżeli uważasz, że niewłaściwy sposób szkolenia przez niego spowodował popełnienie wykroczenia przez Ciebie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez racjaa » środa 20 października 2010, 21:02

cman, jesteś pewien?
Mój kolega w trakcie kursu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który zdaniem federalnych nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).

Inkaaa zawsze możesz zmienić ośrodek. Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że w Twoim mieście jest kilka szkół.
racjaa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 23 września 2010, 10:15

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez cman » środa 20 października 2010, 21:29

racjaa napisał(a):cman, jesteś pewien?

Tak.

racjaa napisał(a):Mój kolega w trakcie kursu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który zdaniem federalnych nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).

Bardzo możliwe, niekompetencja niektórych policjantów i częste przekonanie, jakoby to instruktor był tym do ukarania, pomimo że nie istnieją żadne podstawy prawne, które by o tym stanowiły, jest dość powszechne.

Nawiasem mówiąc, wczytaj się w to co sama napisałaś, bo właśnie to bardzo dobrze pokazuje całkowity bezsens karania instruktora:
racjaa napisał(a):...za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który (...) nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).

Jak, za niedopilnowanie (obojętne jak je pod względem prawnym sklasyfikować), można ukarać mandatem za przekroczenie prędkości? Mniej więcej tak samo logiczne, jakby na przykład ukarać pracownika, który zniszczył dokumenty firmowe, na przykład mandatem za przejazd na czerwonym świetle. :D
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 21:40

Mój kolega w trakcie kursu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości i mandat został nałożony na instruktora (który zdaniem federalnych nie dopilnował tego, żeby uczeń nie robił głupot).


Za wykroczenia drogowe odpowiedzialność ponosi kierowca, więc nie ma innej opcji jak wypisanie mandatu na jego nazwisko. Jeśli instruktor coś zaniedbał i doprowadził do sytuacji za którą kursant otrzymał mandat to oczywiście powinien ponieść jego koszta, ale to już relacje instruktor - kursant a nie policja - instruktor. Drogówka może ukarać tylko kierowcę.

To tak jakbyś Ty przekroczyłą prędkość a mandat otrzymała twoja babcia, bo jechała na tylnym siedzeniu i nie zareagowała.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 21:48

Mandat był za przekroczenie prędkości. Ale ukarany został instruktor, jako osoba, która powinna czuwać nad tym, żeby uczeń sobie za bardzo nie pozwalał.


Instruktor był kierowcą pojazdu?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez racjaa » środa 20 października 2010, 21:49

cman napisał(a):Jak, za niedopilnowanie (obojętne jak je pod względem prawnym sklasyfikować), można ukarać mandatem za przekroczenie prędkości? Mniej więcej tak samo logiczne, jakby na przykład ukarać pracownika, który zniszczył dokumenty firmowe, na przykład mandatem za przejazd na czerwonym świetle. :D

Czepiasz się słów albo nie umiesz odczytać kontekstu.
Mandat był za przekroczenie prędkości. Ale ukarany został instruktor, jako osoba, która powinna czuwać nad tym, żeby uczeń sobie za bardzo nie pozwalał.
piotrekbdg napisał(a):
Za wykroczenia drogowe odpowiedzialność ponosi kierowca


Kursant nie ma uprawnień więc nie jest kierowcą.
piotrekbdg napisał(a):Instruktor był kierowcą pojazdu?

Instruktor jest po to, żeby powiedzieć "noga z gazu, jedziesz za szybko". Powinien reagować - mówiąc najprościej.
racjaa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 23 września 2010, 10:15

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 22:02

Kursant nie ma uprawnień więc nie jest kierowcą.


To kto prowadzi pojazd?

Instruktor jest po to, żeby powiedzieć "noga z gazu, jedziesz za szybko". Powinien reagować - mówiąc najprościej.


Ale zgodnie z kodeksem wykroczeń drogowych za niestosowanie się do przepisów może być ukarany tylko i wyłącznie kierujący pojazdem. Instruktor jest kierowcą?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez cman » środa 20 października 2010, 22:04

racjaa napisał(a):Czepiasz się słów albo nie umiesz odczytać kontekstu.

Nie czepiam się słów, tylko wykorzystuję je, żeby pokazać jak bezsensowne jest tego rodzaju rozumowanie, w tym przypadku, policjantów. Sądziłem, że to wystarczająco do Ciebie przemówi, ale widzę, że wręcz przeciwnie.

racjaa napisał(a):Mandat był za przekroczenie prędkości. Ale ukarany został instruktor, jako osoba, która powinna czuwać nad tym, żeby uczeń sobie za bardzo nie pozwalał.

Więc powtarzam, jak mandat może być nałożony za wykroczenie: "przekroczenie dopuszczalnej prędkości" na kogoś, kto takiego wykroczenia nie popełnił? Jeżeli istniałyby mandaty za wykroczenie polegające na niesprawowaniu właściwego nadzoru nad kursantem, to jak najbardziej instruktor mógłby być takim mandatem ukarany, za jego wykroczenie: "niewłaściwie sprawowany nadzór". A nie że: "a ukarzemy instruktora za wykroczenie kursanta, no bo... no bo jakoś tak nam pasuje".

racjaa napisał(a):Kursant nie ma uprawnień więc nie jest kierowcą.

No przecież chodzi o kierującego. Nie kierowca, tylko kierujący - wiadomo o co chodzi. Nawiasem mówiąc, skąd wiesz, że kursant nie ma uprawnień? Nie może mieć, a tym samym być kierowcą?

racjaa napisał(a):Instruktor jest po to, żeby powiedzieć "noga z gazu, jedziesz za szybko". Powinien reagować - mówiąc najprościej.

A jak go kursant nie posłucha? I wyprzedzając Twoją odpowiedź, że instruktor ma hamulec, to: a co jeśli kursant nie będzie mógł ruszyć i utrudni tym ruch pojazdom z tyłu?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez dylek » środa 20 października 2010, 22:12

20) kierujący - osobę, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osobę, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie;
21) kierowca - osobę uprawnioną do kierowania pojazdem silnikowym;

Art. 87. 1. Kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz spełnia jeden z warunków określonych w pkt 1-3:
1) posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nienarażający kogokolwiek na szkodę oraz wymagany dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem;
2) odbywa, w ramach szkolenia, naukę jazdy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem instruktora;
3) zdaje egzamin państwowy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem egzaminatora.


Na czym w świetle przepisów polega problem ??
Kursant to kierujący - chyba to jest jasno napisane...
Dodatkowo zauważcie, że w PoRD używa się określeń: "kierujący obowiązany jest to.. kierujący obowiązany jest tamto..."
W L-ce instruktor na bank jest kierowcą, a kursant na bank kierującym... więc kto odpowiada ?? kierowca czy kierujący ?? :D
Czasem instruktora nazywa się współkierującym, ale ja takiego określenia w przepisach nie znalazłem, więc trudno to czymś poprzeć...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez racjaa » środa 20 października 2010, 22:39

cman napisał(a):Nawiasem mówiąc, skąd wiesz, że kursant nie ma uprawnień? Nie może mieć, a tym samym być kierowcą?

Bo mówię o moim znajomym :)

cman napisał(a):A jak go kursant nie posłucha? I wyprzedzając Twoją odpowiedź, że instruktor ma hamulec, to: a co jeśli kursant nie będzie mógł ruszyć i utrudni tym ruch pojazdom z tyłu?

Może przyhamować - nie musi pojazdu zatrzymać.
racjaa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 23 września 2010, 10:15

Re: Mandat w trakcie kursu prawa jazdy

Postprzez piotrekbdg » środa 20 października 2010, 22:45

No ale gdzie jest napisane, że za nieprzestrzeganie przepisów do odpowiedzialności finansowej może być pociągnięta osoba inna niż kierująca pojazdem?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości