http://www.podatki.egospodarka.pl/22512,Stawki-podatku-od-spadkow-i-darowizn,1,65,1.html <- takim linkiem cię poczęstuję.
Jako wnuk zaliczasz się do grupy pierwszej, więc możesz łatwo sobie wyliczyc czy i ile podatku od darowizny zapłacisz. Od sprzedaży samochodu zapłacisz 2% podatku, przy czym zbyt niską cenę urząd skarbowy zakwestionuje i przywali podatek od wartości rynkowej (która też gdzies można znaleźć w sieci albo samemu ocenic na oko). Możliwe więc, że z punktu widzenia wysokości podatku taniej wyniesie was kupno-sprzedaż pojazdu za symboliczną złotówkę - warto to sobie policzyć.
Jak już wybierzecie formę, to niezależnie czy to jest sprzedaż, czy darowizna, dalej wszystko przebiega tak samo:
- ewentualny sprzedawca ma miesiąc na zgłoszenie w wydziale komunikacji i w swoim TU sprzedaży pojazdu, przedstawiając umowę (z darowizną jest pewnie podobnie - dowiedziec się),
- nabywca w ciągu miesiąca stawia się w WK z umową, dowodem rejestracyjnym i swoim osobistym, aby wóz przerejestrować na siebie (jak wyżej),
- w przypadku kupna-sprzedaży nabywca na 14 dni na opłacenie podatku, w przypadku darowizny jest to znowu miesiąc (upewnij się w swoim urzędzie skarbowym).
- warto zgłosić się do ubezpieczyciela poprzedniego właściciela po dodatkowe instrukcje odnośnie polisy - moga coś doliczyć, coś oddać, po prostu przepisać polisę na ciebie albo stwierdzić, że na obecnym świstku możesz jeździć do końca polisy.
Jeśli wszystko pójdzie bez oporów, po miesiącu (lub nieco dłużej) masz dowód rejestracyjny na siebie, ewentualnie nowe blachy i polisę również na siebie. Ende. Przede wszystkim upewnij się w WK, US i TU (noż prawie jak broń pancerna...) co do stawek, terminów i wymaganych dokumentów.