Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Blacksmith » piątek 09 października 2020, 17:17

Z uwagi na obecność jednego Pana krypta na Wawelu straciła mocno na swoim prestiżu. Wolałbym Kaplicę Sykstyńską :thumb2:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl » niedziela 11 października 2020, 07:07

szofer80 napisał(a):...Mianowicie nie rozumiem jednego.Dlaczego kierowca kat BE może prowadzić zespół pojazdów 7T a nie może prowadzić pojazdu 7,5T. Czy prowadzenie zespołu pojazdów 3,5T+3,5T jest rzeczywiście łatwiejsze?


wrócę więc do meritum sprawy, gdy nie odpowiedziałeś na moje pytanie odnośnie różnic w zachowaniu się różnych pojazdów.

gdybyś miał te wszystkie kategorie prawa jazdy, to o co pytasz byłoby dla Ciebie zrozumiałe i oczywiste.

różnica w zachowaniu się pojazdu wynika z umieszczenia osi kierowanej:
w samochodzie osobowym mamy ją 1m przed sobą,
w ciężarówce pod siedzeniem kierowcy,
a w autobusie 2m za sobą.

jeżeli będziesz jechał pojazdem dostawczym o długości 7m i szerokości 2,2m z osią kierowaną z przodu, będziesz nim jechał jak osobówką, dużą ale osobówką.
jeżeli będziesz jechał samochodem ciężarowym o tych samych wymiarach, ale z osią kierowaną pod siedzeniem kierowcy musisz już kierować zupełnie inaczej.

tak samo jest z autobusami, jeżeli będziesz jechał autobusem długości 9m szerokość 2,2m zbudowanym na bazie np. Mercedesa Sprintera z osią kierowaną z przodu, prowadzisz go jak pojazd osobowy, duży ale osobowy.
jeżeli będziesz jechał autobusem o identycznych wymiarach, ale z osią kierowaną 2m za sobą musisz już prowadzić zupełnie inaczej.

oczywiście są osoby, które się do tego adoptują szybciej lub wolniej, ale jest to dość duża różnica.

na kurs kat C. czasami pojawiają się osoby z dużym doświadczenie w prowadzeniu tych pojazdów z przyczepą (Bookman - końska, pod jacht, laweta, laweta pod minikoparkę) i zachowanie się pojazdu ciężarowego na zakrętach jest dla nich sporym zaskoczeniem.

na kurs kat. D (autobus 10,5m lub 12m długości) przychodzą czasami osoby posiadające kat. C+E z dużym doświadczeniem w kierowaniu zespołami pojazdów ciągnik-naczepa (16,5m długości), ale nawet najbieglejsi potrzebują 6-8h aby zrozumieć, przyzwyczaić się do innego pojazdu, a i w dalszym szkoleniu zdarza się jeździć po krawężnikach.

natomiast zawsze łatwiej jest jechać autobusem przegubowym niż pojedynczym.
gdybyś kiedyś wnosił meble po wąskiej klatce schodowej wiedziałbyś czy łatwiej jest wnieść jeden sztywny mebel o długości 4m, czy inny o długości 6m ale zginający się w połowie.
autobus pojedynczy to 12m, autobus przegubowy to dwa 8,5m elementy plus przegub.
przegubowcem wiedziesz tam, gdzie pojedynczy się nie zmieści.

także na przyszłość: można wpisać sobie wszystkie kategorie prawa jazdy lub nie wiadomo co jeszcze, ale same wypowiedzi weryfikują, może nie same uprawnienia (bo można było zrobić sam kurs przed laty i nigdy nie jeździć), ale na pewno umiejętności i wiedzę.

także podejrzewam, że Twoje uprawnienia wymienione w podpisie są albo fikcją, albo tylko na papierze.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szerszon » niedziela 11 października 2020, 19:09

Cyryl napisał(a):

także podejrzewam, że Twoje uprawnienia wymienione w podpisie są albo fikcją, albo tylko na papierze.
Jak się nie umie łuku po 500 krotnym powtórzeniu...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Blacksmith » niedziela 11 października 2020, 19:51

Cyryl odpisywał szofenowi80. A co do mnie to koło 300 a nie 500. Nieźle doliczasz.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szerszon » niedziela 11 października 2020, 21:06

Blacksmith napisał(a):Cyryl odpisywał szofenowi80. A co do mnie to koło 300 a nie 500. Nieźle doliczasz.
Naprawdę nie chce mi sie grzebać w czeluściach forum, aby ci matole udowodnić,że jak zwykle kłamiesz. I nie jest to istotne jakiego nicka używasz.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez ks-rider » niedziela 11 października 2020, 21:51

Cyryl napisał(a):
szofer80 napisał(a):...Mianowicie nie rozumiem jednego.Dlaczego kierowca kat BE może prowadzić zespół pojazdów 7T a nie może prowadzić pojazdu 7,5T. Czy prowadzenie zespołu pojazdów 3,5T+3,5T jest rzeczywiście łatwiejsze?


wrócę więc do meritum sprawy, gdy nie odpowiedziałeś na moje pytanie odnośnie różnic w zachowaniu się różnych pojazdów.

gdybyś miał te wszystkie kategorie prawa jazdy, to o co pytasz byłoby dla Ciebie zrozumiałe i oczywiste.

różnica w zachowaniu się pojazdu wynika z umieszczenia osi kierowanej:
w samochodzie osobowym mamy ją 1m przed sobą,
w ciężarówce pod siedzeniem kierowcy,
a w autobusie 2m za sobą.

jeżeli będziesz jechał pojazdem dostawczym o długości 7m i szerokości 2,2m z osią kierowaną z przodu, będziesz nim jechał jak osobówką, dużą ale osobówką.
jeżeli będziesz jechał samochodem ciężarowym o tych samych wymiarach, ale z osią kierowaną pod siedzeniem kierowcy musisz już kierować zupełnie inaczej.

tak samo jest z autobusami, jeżeli będziesz jechał autobusem długości 9m szerokość 2,2m zbudowanym na bazie np. Mercedesa Sprintera z osią kierowaną z przodu, prowadzisz go jak pojazd osobowy, duży ale osobowy.
jeżeli będziesz jechał autobusem o identycznych wymiarach, ale z osią kierowaną 2m za sobą musisz już prowadzić zupełnie inaczej.

oczywiście są osoby, które się do tego adoptują szybciej lub wolniej, ale jest to dość duża różnica.

na kurs kat C. czasami pojawiają się osoby z dużym doświadczenie w prowadzeniu tych pojazdów z przyczepą (Bookman - końska, pod jacht, laweta, laweta pod minikoparkę) i zachowanie się pojazdu ciężarowego na zakrętach jest dla nich sporym zaskoczeniem.

na kurs kat. D (autobus 10,5m lub 12m długości) przychodzą czasami osoby posiadające kat. C+E z dużym doświadczeniem w kierowaniu zespołami pojazdów ciągnik-naczepa (16,5m długości), ale nawet najbieglejsi potrzebują 6-8h aby zrozumieć, przyzwyczaić się do innego pojazdu, a i w dalszym szkoleniu zdarza się jeździć po krawężnikach.

natomiast zawsze łatwiej jest jechać autobusem przegubowym niż pojedynczym.
gdybyś kiedyś wnosił meble po wąskiej klatce schodowej wiedziałbyś czy łatwiej jest wnieść jeden sztywny mebel o długości 4m, czy inny o długości 6m ale zginający się w połowie.
autobus pojedynczy to 12m, autobus przegubowy to dwa 8,5m elementy plus przegub.
przegubowcem wiedziesz tam, gdzie pojedynczy się nie zmieści.

także na przyszłość: można wpisać sobie wszystkie kategorie prawa jazdy lub nie wiadomo co jeszcze, ale same wypowiedzi weryfikują, może nie same uprawnienia (bo można było zrobić sam kurs przed laty i nigdy nie jeździć), ale na pewno umiejętności i wiedzę.

także podejrzewam, że Twoje uprawnienia wymienione w podpisie są albo fikcją, albo tylko na papierze.


To, ze te kategorie w stopce byly zmyslone to generalnie kazdy kto ma kategorie C wie na dziendobry, ale fajnie to napisales.

JA od siebie moglbym dodac, ze do teg " o dochodzi jeszcze technika mechaniczna i juz widze jak taki stary szorer podlacza przyczepe podlaczajac szlauchy ! :mrgreen: oczywiscie w odpowienim miejscu i kolejnosci

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, aby nie byc gorsiejszym wpisuje sobie w stopke inne licencje ktore posiadam

https://www.youtube.com/watch?v=zxk8-PcCljo
Załączniki
Herunterladen.jpg
Herunterladen.jpg (10.87 KiB) Przeglądane 4643 razy
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Blacksmith » poniedziałek 12 października 2020, 01:24

Ah ten Robert. Stary a głupi.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl » wtorek 13 października 2020, 09:59

Blacksmith napisał(a):Cyryl odpisywał szofenowi80...


Oprócz Ciebie nikt nie miał wątpliwości.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Blacksmith » wtorek 13 października 2020, 12:38

Cyryl napisał(a):także podejrzewam, że Twoje uprawnienia wymienione w podpisie są albo fikcją, albo tylko na papierze.

szerszon napisał(a):Jak się nie umie łuku po 500 krotnym powtórzeniu...

Ty nie, ale szerszon miał wątpliwości. Ty odpisałeś userowi "szofen80" a szerszon na to odpisał wyraźnie pijąc do mnie (oczywiście kłamliwie ale to inna sprawa). A więc przypuszcza, że ja mam tu jakieś inne konta a to nie jest prawdą.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl » wtorek 13 października 2020, 17:35

Blacksmith napisał(a):...a szerszon na to odpisał wyraźnie pijąc do mnie (oczywiście kłamliwie ale to inna sprawa)...


znowu nie bardzo rozumiem, jeżeli twierdzisz, że w Polsce egzaminy na prawo jazdy są tak patologiczne, więc każdy powinien mieć podobne trudności jak Ty, więc skąd to "wyraźnie" i akurat Ty?

druga sprawa: jeżeli kłamliwie, to po co odpisujesz?

chyba, że:
1. tylko Ty miałeś kłopoty z łukiem,
2. rzeczywiście masz kilka kont.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Blacksmith » wtorek 13 października 2020, 17:50

Bardzo dużo nie rozumiesz. Można gadać i tłumaczyć, a Ty dalej swoje jak katarynka. Egzamin w Polsce jest w Polsce zbyt loteryjny. Dużo zależy czy trafi się sprzęgło/hamulec podobnej czułości, itp. I co ciekawe....Ty sam to potwierdzasz! Otóż na jednym ze swoich filmików stojąc obok autobusu mówisz, że uczący szkolą się na o to tym autobusie a potem na nim zdają egzamin i to dużo im ułatwia. Jak myślisz... Dlaczego zdawalność kat B w wypadku egzaminu praktycznego to około 30% a w wypadku C,D to już 80%+ ?
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl » wtorek 13 października 2020, 21:05

Blacksmith napisał(a):Bardzo dużo nie rozumiesz...


czy to źle?
jeżeli czegoś nie rozumiem, coś jest dla mnie za trudne do zrozumienia, po prostu nie boję się przyznać.

Blacksmith napisał(a):...Otóż na jednym ze swoich filmików stojąc obok autobusu mówisz, że uczący szkolą się na o to tym autobusie a potem na nim zdają egzamin i to dużo im ułatwia...


otóż w tym czasie autobus egzaminacyjny WORD miał 12m długości i 6,8m rozstaw osi, a autobus szkoleniowy 11m długości i 5,5m rozstawu osi.
dodatkowo według starego rozporządzenia w sprawie egzaminowania podczas egzaminu kat. D stanowiska manewrowe były taki jak na kat. C czyli mniejsze, 12 metrowym autobusem wjazd do parkowania prostopadłego przodem trzeba było wykonać z korektą, więc wyjazd musiał być bezbłędny, pojazdem o długości 11m robiło się to na raz.
dodatkowo był taki okres w którym wrocławski WORD nie miał autobusu egzaminacyjnego i podstawiałem autobus OSK na wszystkie egzaminy kat. D.

dzisiaj autobus egzaminacyjny ma długość 10,10m, a stanowiska manewrowe są takie jak dla kat. C+E więc większe.
autobus szkoleniowy jest innej marki, inny model, inny kokpit, gdzie indziej światła, płyny, dodatkowo egzamin na kat. D zaczyna się od omówienia warunków dodatkowych jaki musi spełnić autobus, ale zbliżony wymiarami, więc nikt już nie bierze autobusu szkoleniowego na egzamin (1-2 przypadki w roku).
porównując autobusy do osobówek: wtedy było tak, że szkoliłeś się na Maluchu a zdawałeś na Polonezie, a garaż był wąski.
dzisiaj tak jak byś się uczył na VW Polo a zdawał na Skodzie Fabii i na egzaminie wjeżdżasz do dużego garażu.

natomiast na kat. B pojazdy szkoleniowe i egzaminacyjne są tych samych wymiarów, tej samej marki, ten sam model, ba ten sam rocznik.

także zamiast pisać to co napisałeś, nie lepiej - "nie rozumiem dlaczego tak mówisz"?

Blacksmith napisał(a):...Jak myślisz... Dlaczego zdawalność kat B w wypadku egzaminu praktycznego to około 30% a w wypadku C,D to już 80%+ ?


jak ja szkoliłem czy na B, czy na B+E, C, C+E czy na D zdawalność miałem zbliżoną.
nie wiem jak inni, więc nie wypowiadam się.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez szerszon » środa 14 października 2020, 23:10

Blacksmith napisał(a): Egzamin w Polsce jest w Polsce zbyt loteryjny. Dużo zależy czy trafi się sprzęgło/hamulec podobnej czułości, itp. ?
W WORDzie są nowe hyundaye po liftingu. Nówki sztuki. Ja mam na chwilę obecną starego pięcioletniego, który miał tzw asystenta ruszania, którego skasowałem.
Różnica jest kolosalna w ruszaniu i ma to odbicie przede wszystkim na "górce".Jakos dziwnym trafem dam rade nauczyć kursantów w taki sposób,że z mojego hyundaya idą na egzaminacyjny i daja radę.
Wniosek...jesteś jakis upośledzony, skoro cały czas podnosisz kwestę sprzęgłą czy hamulca. Czyli psychomotoryka leży. Intelektualnie tez ci za bardzo nie wychodzi.
I mamy rozwiązanie problemu. A że piszesz z kilku kont...to oczywiste. Idiotę zawsze da się rozpoznać niezaleznie pod jakim nickiem pisuje.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Blacksmith » czwartek 15 października 2020, 00:40

Zależy w jakim WORDzie. W Elblągu są obecnie KIA Rio 4. A z nicka mogę zapewnić, że pisze tylko jednego. Ale w sumie komu ja się tłumacze
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy kat. BE powinna uprawniać do C1 (bez E) ?

Postprzez Cyryl » czwartek 15 października 2020, 06:39

jak już jesteśmy przy zdawalności zacznijmy od tego, żeby być dopuszczonym do egzaminu praktycznego trzeba zdać teoretyczny, a tu we Wrocławiu (podejrzewam że w innych miastach podobnie) statystyki wyglądają tak:

kat. B np. rok 2017 - 41,56% negatywnych i tu trzeba się zastanowić nad przyczynami,
bo nie różna czułość sprzęgła czy hamulca,
bo nie chamstwo egzaminatora, bo jest jeden i mimo najszczerszych chęci nie miałby czasu okazać chamstwo każdemu,
bo nie brak obeznania z komputerami, bo większość zdających to młodzi ludzie w tym obyci,
więc co?

co w polskich egzaminach z teorii jest takiego złego, co powoduje taką niską zdawalność?
jeżeli chodzi o egzamin praktyczny to powiedzmy różnica w pojazdach (odczuwalna dla jednego gościa w skali kraju), podejście egzaminatora itp. ale jakie różnice mogą być w egzaminie teoretyczny?
skąd tak różnica w zdawalności?
może w Niemczech, Rumunii, czy w innych krajach prawidłowe odpowiedzi są po prostu podkreślone co skutecznie redukuje stres zdających?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości