Mi sie ostatnio przytrafilo, ze padly obie zarowki w podswietleniu tablicy. A bylem pewny, ze dzialaly obie, bo kilka dni wczesniej po ciemachu dostawalem sie do bagaznika i jakos mi to utkwilo w pamieci, ze sie swieca. Przepyralem bezpieczniki itd. no i na koncu do zarowek - obie zjarane
i następna rzecz jak cofam autem to mi tylko jedna żarówka biała świeci po lewej stronie a po prawej nie co to może być?
Spalona zarowka lub po prostu masz jedno swiatlo - mimo, ze po kloszu wydaje sie, ze sa 2, to jak sie do klosza od tylu dostaniemy, to sie okazuje, ze nie ma gdzie zarowki wepchnac

To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków