W jaki sposób sprawdza policjant trzeźwość kierowcy(balonik)

[Musi]

Witam,

Mam taką małą prośbę otóż mam zadanie które nie umie zrobić
W formie doświadczenia napisz, w jaki sposób policjant sprawdza trzeźwość kierowcy(za pomocą baloniku)

Będę wdzięczny jak ktoś to mi wyjaśni, i opisze

Z góry dzięki

Pozdrawiam

[bobpl]

wyciaga, naklada ustnik, rzuca haslo 'duchaj az potita', uzytkownik dmucha, dmucha, dostaje wytrzeszczu oczu, policjant ponagla 'dalej, dalej', uzytkownik omdlewa z braku tlenu, dzwonimy pod 999, zawozimy badanego do szpitala, jako badania wstępne robią badanie krwi, wychodzi 0,2promila, zabieramy prawko za jazde pod wplywem, badany jedzie na izbe bo w szpitalu nie moga narąbanych trzymac.
Masz swietne doswiadczenie z humorem

[maryann]

Oglądaj TV4 w niedzielę lub poniedziałek o 20:00 lub wygooglaj "stop drogówka" i ściągnij powieszone na youtube fragmenty- zobaczysz w praktyce jak się to robi na drodze i komisariacie.

[mk61]

Akurat dzisiaj z rana wpadłem w sidła. Sprawa prosta, jasna i szybka. Policja (w moim przypadku z Żandarmerią) stają po obu stronach ulicy i praktycznie zamykają ruch. Każdy samochód powoli podjeżdża i kierujący dmucha. Jeśli policjant (lub żandarm) ma ochotę, poprosi również o zjazd na bok i dokumenty do kontroli. Po sprawdzeniu "dziękuję, proszę jechać". Wariant mniej pracochłonny i z mniejszym "przerobem" kierowców - funkcjonariusze stają sobie na ulicy i z nurtu samochodów wybierają jeden, dwa, kilka na bok i tam po kolei chodzą od auta do auta sprawdzając trzeźwość, dokumenty i weryfikując inne podejrzenia.

[lith]

Ja raczej zrozumiałem, że Musiowi chodzi o zasadę działania alkomatów chemicznych. Ale to może tylko moja zorana bania

[mk61]

Przepraszam. Jak wstaję około 6, to rzadko jestem racjonalnie myślący i kojarzący. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że w takim razie temat powinien polecieć do działu technicznego.

[lith]

Ale ja absolutnie pewny nie jestem... po prostu zestawienie 'doświadczenie' z opisem łapania kierowców jakoś mi nie gra
Musi mógłby napisać o co mu chodzi dokładnie.

[el_ryba]

Widziałem kiedyś takie jednorazowe alkomaty, coś tam zmieniało kolor i pokazywało czy mieścisz się w 02 / 05 lub powyżej. Ale nigdy nie słyszałem, żeby policja takie coś używała, sam z tego też nie korzystałem, więc nie wiem czy to jest balonik

[lith]

W alkomatach stosuje się trzy główne grupy sensorów:
półprzewodnikowe,
elektrochemiczne,
spektrofotometryczne.

Sensory półprzewodnikowe są bardzo tanie, ale najmniej dokładne. Działają na zasadzie zmiany rezystancji pod wpływem utleniania się etanolu na ich powierzchni. Niestety nie tylko etanolu. Identyczny efekt powodują też inne substancje - węglowodory, nikotyna, aceton i inne związku chemiczne mogące występować np. w pożywieniu. Aby uniknąć zafałszowania wyników, należy więc przed pomiarem przepłukać wodą usta i stosować się ściśle według instrukcji obsługi.

Sensory elektrochemiczne są znacznie droższe, ale też dają o wiele dokładniejsze wyniki i są odporne na substancje inne niż etanol. Zasada ich działania opiera się na zjawisku selektywnego ogniwa paliwowego, które pod wpływem przechodzącego na nim przemianę chemiczną etanolu powoduje uwolnienie elektronów i w rezultacie powstanie prądu elektrycznego. Sensory elektrochemiczne różnią się między sobą zarówno jakością, jak i ceną. W popularnych alkomatach próżno szukać bardzo drogich rozwiązań stosowanych w urządzeniach policyjnych, ale i tak są to urządzenia o dokładności znacznie większej niż te oparte na sensorach półprzewodnikowych.

Sensory spektrofotometryczne do badania stężenia etanolu w próbce wykorzystują analizę spektralną światła mierząc absorbcję promieniowania przechodzącego przez ściśle określoną objętość gazu w funkcji długości fali. Urządzenia z tej grupy są najdokładniejsze i mogą wręcz wypełniać rolę wzorca, jednak ze względu na swoją cenę i wymiary wykorzystywane są wyłącznie jako stacjonarne urządzenie dowodowe w policji, sądach czy szpitalach.

A jeżeli chodzi to tradycyjny 'balonik'
to coś w tym stylu:
KLIK
jeżeli to jest praca domowa, to obstawiam, że chodzi o reakcję jaka zachodzi w takim jednorazowym testerze. Obstawiam jakiś redoksik... np. coś w tym stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=IHmUgIGqiz8

[maryann]

zrozumiałem, że Musiowi chodzi o zasadę działania alkomatów

Nie, raczej chodzi o zasadę działania policjanta, niż balonika:

W formie doświadczenia napisz, w jaki sposób policjant sprawdza trzeźwość kierowcy(za pomocą baloniku)