Rondo - potwór?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Rondo - potwór?

Postprzez Mas74 » poniedziałek 23 lipca 2012, 14:42

Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Rondo - potwór?

Postprzez ks-rider » poniedziałek 23 lipca 2012, 14:48

Tam zaraz potwor, wszystko bedzie zalezalo od tego jak je oznakuja ( znakami poziomymi ) :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Rondo - potwór?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 23 lipca 2012, 16:25

Jakby nie oznakowali to i tak kierujący traktujący każde skrzyżowanie jak przecięcie w poziomie dwóch dróg będą mieć duuuży problem. Zwłaszcza jak dojdzie do ustalenia pierwszeństwa przejazdu na podstawie wzajemnej pozycji przed skrzyżowaniem. I znów podniosą się głosy o potrzebie przemalowania i niezgodności z ideą PoRD.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo - potwór?

Postprzez Mas74 » poniedziałek 23 lipca 2012, 20:48

A co z lewym przy skręcaniu w lewo? 130m średnicy, nie zobaczę co chce ten z przeciwka... :lol: :mrgreen:
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Rondo - potwór?

Postprzez Borys_q » wtorek 24 lipca 2012, 13:13

wszystko bedzie zalezalo od tego jak je oznakuja ( znakami poziomymi )


Raczej jak szybko się te znaki poziome wytrą lub w inny sposób unieczytelnią.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Rondo - potwór?

Postprzez BOLEKlodz » wtorek 24 lipca 2012, 23:23

Rondo jest normalną częścią infrastruktury drogowej, więc to, czy ma 10, czy 130m średnicy nie powinno stanowić przeszkody. Poza tym, to ma to być jedno z największych w Europie i w Polsce*, więc gdzieś jest na pewno jeszcze większe, które zapewne nie sprawia ludziom o wiele większych problemów niż zwykłe. Od tego jesteśmy kierowcami, a nie tylko posiadaczami PJ, żeby sobie radzić na drodze.

*polska nie leży w europie?
BOLEKlodz
 
Posty: 326
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2011, 17:11

Re: Rondo - potwór?

Postprzez lith » wtorek 24 lipca 2012, 23:48

Z tym oznakowaniem to chyba nie wszędzie jest nawet takie parcie, żeby traktować to jako jedno skrzyżowanie. Przedwczoraj w Hercegowinie właśnie widziałem 'twór' na jednym wjeździe oznaczony jako rondo, na drugim jako nakaz jazdy prawo, a na trzecim tylko wbity na przeciwko wjazdu znak w wyspę 'przejeżdżać z prawej strony znaku'
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości