Adiii
widac w PL nie potrafiles sobie zbytnio w zyciu poradzic. W Norwegi jak widac rowniez nie potrafisz, skoro niestac cie na to aby 300 NOK oddac. Teraz sprawa potoczy sie swoim tokiem, bedzie troche nieprzyjemnosci gdy sie z ojcem w PL zjawicie. Wobec was moze zostac zastosowany areszt tymczasowy do zakonczenia sprawy i po prostu na wieksze koszta odplyniecie.
Adiii napisał(a):1. Ja mogę zadać sobie trudu i dołączyć kolejne nazwisko do postępowania karnego przeciwko fałszywym oszczerstwom w moim kierunku.
2. Wyrok w sprawie licznika nigdy nie zapadł. Ja sam nigdy nie byłem posiadaczem żadnego pojazdu. Gówno wiecie o sprawie, ale łykacie wszystko jak leci
1. Kowboju do dziela, oskarzaj, dodawaj, tylko na koncu nie zdziw sie.
2. Posiadaczem motocykla byles Ty, Wlascicielem byl twoj ojciec. Spoko, nie lam sie, wyrok nie zapadl, ale mam nadzieje, ze zapadnie.
Jestes innago zdania, ze bylo inaczej wejdz na Forum Motocyklistow w temat o tobie i wyjasnij !
Nie pozdrawiam, bo frajerstwa nie trawie
