Rezygnacja z placu

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez Blacksmith » niedziela 24 kwietnia 2016, 20:31

rpa- Ale dociera do Ciebie, że ten manewr o którym piszesz jest OD RAZU oceniany? I wchodząc do "nie wyczutego" auta można oblać po krótkiej chwili? A egzaminatorka pisze, że to jest możliwość zapoznania się z autem. Zdający na egzaminie nie ma możliwości nawet na moment wypróbować hamulca BEZ oceny egzaminatora. Bo jak się zatrzyma przed kopertą to już ma próbę oblaną. I sam na swoim egzaminie tego doświadczyłem gdy auto WORD miało dużo mocniejszy hamulec niż auta z OSK. Więc nikt mi kitu nie wciśnie, że jest inaczej.
pasqudek Są ludzie co nie ogarniają tabliczki mnożenia, i co? W Niemczech na egzaminie nie ma placu, zdaje się zawsze na autach z OSK. Jak więc wytłumaczysz, że na drogach w Niemczech jest o wiele bezpieczniej? Przecież według Twojej teorii to w Niemczech powinien być wypadek na wypadku, i śmiertelność na drogach wielokrotnie większa niż w Polsce, no bo przecież ten plac to jest tak ogromnie ważny na egzaminie i potem dla bezpieczeństwa.
Sorry koledzy, ale wasze teorie nie maja pokrycia z realną rzeczywistością.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2055
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez Natalia0704 » wtorek 26 kwietnia 2016, 11:48

Według mnie to jest dobry pomysł. W Holandii czy też Anglii placu manewrowego nie ma na egzaminie, a to i tak nie oznacza, że każdy zdaje za pierwszym razem. Średnia w Holandii to za trzecim razem (według statystyk CBR-coś w stylu WORD). Egzamin praktyczny na prawo jazdy w Holandii wygląda tak:
1. Egzaminator i zdający wychodzą na parking i zdający z odległości 30 metrów musi przeczytać tablice rejestracyjne jakiegoś wybranego przez egzaminatora samochodu. Jeżeli zdający nie jest w stanie wykonać polecenia, nie jest dopuszczony do egzaminu (zbyt słaby wzrok).
2. Zdający musi odpowiedzieć na trzy pytania lub wykonać jakieś zadania - olej, płyn chłodzący, pytania odnośnie opon itd.
3. Wtedy rozpoczyna się prawdziwa jazda. Holandia zbudowana jest z obwodnic. Z jednego miasta do drugiego można dostać się w 15 minut (mam na myśli jakieś blisko siebie położone miasta). Egzaminator najpierw mówi zdającemu gdzie ma jechać (w prawo, w lewo, prosto). Na mieście w wybranych przez egzaminatora miejscach zdający musi wykonać dwa zadania: zaparkowanie samochodu (na ogół parkowanie równoległe tyłem) i zawracanie na trzy. Wtedy zdający musi sam się obsłużyć nawigacją (wpisać konkretny adres) i samodzielnie dojechać do owego miejsca przez autostradę.
4. Parkowanie jest oceniane bardzo surowo i jest to o tyle trudne, że Holandia jest mikroskopijna i uliczki co bardzo wąskie.

Myślę, że plac manewrowy nie jest jakoś bardzo potrzebny, no ale to tylko moje zdanie :)
Kategorie: AM, B
Holandia
Natalia0704
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 28 października 2015, 01:02
Lokalizacja: Holandia

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez bartek0807 » wtorek 26 kwietnia 2016, 15:50

Czyli wychodzi na to,że czy z placem (u nas) czy bez (Holandia) zdawalność podobna,więc po co rezygnować skoro nie poprawi to zdawalności ? ;) A przynajmniej osoby uczące się jeździć na małpę odrzucimy na etapie placu = "nie małpy" krócej będą czekać na egzamin :)
bartek0807
 
Posty: 112
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 17:26

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez pasqudek » wtorek 26 kwietnia 2016, 16:32

bartek0807 bo władza liczy na kursantów i OSK. A kursantom i OSK nie w głowie nauka.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez Blacksmith » wtorek 26 kwietnia 2016, 20:29

Co wy chcecie od tej "małpy" ? Znam kupę ludzi co robiło ten łuk na małpę i od lat jeżdżą bezkolizyjnie. Tak więc teoria, że robiący łuk na "małpę" nie powinni dostać PJ jest niedorzeczna i obalona.
A tak swoją drogą... To czy Wy co robiliście łuk na na czuja na linie macie zawsze w aucie na stanie białe spraye lub farbę na asfalt? :wink: Bo przy parkowaniu prostopadłym tyłem między samochody to raczej u was bez namalowania linii się nie obejdzie :wink:
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2055
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez bartek0807 » wtorek 26 kwietnia 2016, 21:35

Różnica między małpą i liniami polega na tym,że linie zawsze można zamienić na ciąg samochodów,pachołków odgradzających chodnik od jezdni itp i nie wozić spraya,tylko wykorzystać to,czym można te lnie zastąpić. Natomiast przy metodzie na małpę nikt nie da gwarancji,że samochody będą stały w takiej odległości,jak odległość między słupkami na placu :)

Metoda na linie to metoda na punkt odniesienia. Metoda na pachołki to metoda odtwórcza,nie ucząca reagowania na to,co się dzieje z samochodem...

Osoba nauczona "na małpę" głupieje i oblewa jak tylko obróci w złym momencie. Osoba z liniami nawet jak się zagapi/zamyśli/zdekoncentruje jest w stanie się "odratować" skręcając mocniej
bartek0807
 
Posty: 112
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 17:26

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez pasqudek » wtorek 26 kwietnia 2016, 21:48

bartek
Masz rację. Jednak OSK różnie uczą. Kursantom nie robi to znaczenia, bo chcą zdać.
Instruktor mnie uczył aby obrócić głowę w prawo i patrzeć jak jedzie się. A obecnie tylko na lusterkach.
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Rezygnacja z placu

Postprzez bartek0807 » wtorek 26 kwietnia 2016, 23:17

Blacksmith wyobraź sobie, że zamiast linii jest tam krawężnik "w kolano" i ile razy musieli by naprawiać samochody,gdyby ci od małpy go zaliczali po każdym błędzie w liczeniu słupków i kąta obrotu :)
bartek0807
 
Posty: 112
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 17:26

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości