miros napisał(a):dopoki czlowiek bedzie siedzial za kierownica bedzie bezpiecznie. w momencie kiedy samochod zacznie przejmowac wieksza kontrole nad samym soba zacznie zanikac bezpieczenstwo. wiadomo komputer to rzecz zawodna i nie do konca przewidywalna.
A tutaj to sie mocno zdziwilem :) Komputer sam w sobie jest o wiele bardziej niezawodny niz czlowiek. Nie meczy sie dluga jazda, nie rozglada na boki za ladnymi paniami/panami czy innymi rozpraszaczami uwagi... Zawodnosc komputerow wynika tylko i wylacznie z ludzkiej zawodnosci i popelnianych przez czlowieka bledow !
Miros zaprzeczasz wszystkim podstawowym cechom komputerow :) Widac za bardzo wzorujesz sie na windowsach itp ... ale bledy w nim wystepujace nie pojawiaja sie z winy komputera tylko czlowieka ktory tenze system napisal. Jak komputerowi kazesz dodawac 1+1 w nieskonczonosc to bedzie to robil dotad az starczy mu pamieci ... wiec jest calkiem przewidywalny... natomiast nigdy nie przewidzisz co zrobi czlowiek po np 4 godzinach jazdy w ciezkich warunkach. Nie wiadomo czy zareaguje prawidlowo na niespodziewana sytuacje czy tez nie. Komputer - jesli tylko mu zaprogramujemy odpowiednie rzeczy zawsze zachowa sie tak jak mu kazalismy
No chyba ze Twoja wypowiedz miala byc ironiczna a ja tego nie zalapalem ... to sorry :)
Ogolnie w temacie wydaje mi sie ze inteligentne bezpieczne samochody maja szanse powstac... Moze beda zasilane innym paliwem, beda mialy zupelnie inny silnik, inne podwozie (moze w formie poduszkowca magnetycznego np ;) ) ale zawsze beda jakies pojazdy do transportu...
Zreszta - juz sa testowane systemy majace ulatwic jazde kierowcy przekazujac wiele zadan komputerowi "pokladowemu". Kontrola toru jazdy na podstawie obserwacji kamerami, utrzymywanie bezpiecznej odleglosci... to wszystko juz dziala ... moze na razie w warunkach laboratoryjnych ale dziala. Wystarczy poogladac Discovery zeby zobaczyc testy aut jadacych w ogole bez udzialu kierowcy (pani za kolkiem czytala sobie gazetke) I wydaje mi sie ze takie auto bedzie o wiele bezpieczniejsze... szczegolnie jesli kierowca nie bedzie dotykal "przyrzadow" sterowniczych ... utrzyma bezpieczna dozwolona predkosc, odleglosc od innych pojazdow... zahamuje w odpowiednim momencie, odpowiednio przelaczy swiatla (ta technologia juz w drozszych autach jest)