Problem z instruktora

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Problem z instruktora

Postprzez Qwertyytrewq » środa 31 maja 2017, 23:06

Nie wiem czy dobry dział? W kazdym razie mam problem z instruktorka, robie prawo jazdy w malym mieście, instruktorka zabiera mnie na bielsko ( 30 km od mojej miejscowosci) po czym mnie tam zostawia i każe wracac autobusem, czy tak mozna? Dojazd zajmuje mi prawie 2 h a bilety sa drugie. Sama nie wiem juz co robic :/
Qwertyytrewq
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 maja 2017, 22:53

Re: Problem z instruktora

Postprzez eragon » czwartek 01 czerwca 2017, 09:30

Jakie zasady ustaliłas z kierownikiem OSK ? Skargę złóż.
To skąd jesteś skoro 30km bus jedzie 2h ? Max 40 minut. a cena 6-7 pln. Czasem sie to opłaci - więcej czasu spędzisz w autku. Ale to ty musisz zdecydować..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Problem z instruktora

Postprzez Qwertyytrewq » czwartek 01 czerwca 2017, 09:46

no tak 2h zajmuje mi dojazd bo na autobus czeka sie ponad godzine a potem jeszcze jeden bus mnie czeka wiec nie 6-7 zl tylko lacznie 20 zl, dodam ze instruktorka powiedziala ze jak tak bede wymyslac to nie zdam egzmianu :/
Qwertyytrewq
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 maja 2017, 22:53

Re: Problem z instruktora

Postprzez eragon » czwartek 01 czerwca 2017, 10:36

A szkoła jest z Bielska ?
Nie lepiej przenieść szkolenie na Oświecim ?
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Problem z instruktora

Postprzez Qwertyytrewq » czwartek 01 czerwca 2017, 11:32

Robie prawko w cieszynie gdzie tam do oswiecimia. Chce uzyksac odpowiedz czy babka moze mnie zostawiac w bielsku sama, w dodatku caly kurs mam oplacony a musze jeszcze bulic dodatkowo za bilety
Qwertyytrewq
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 31 maja 2017, 22:53

Re: Problem z instruktora

Postprzez bartek0807 » czwartek 01 czerwca 2017, 18:23

Trochę dziwna praktyka. Sam robiłem prawko mieszkając 40km od miasta z WORDem i zasada była taka,że jechaliśmy w 2 kursantów - jeden jechał do miasta egzaminacyjnego i po mieście,potem przesiadka i drugi po mieście oraz droga powrotna. Czasami jzak nie było kogo zabrać to się jechało samemu z instruktorem na 3h (dojazd-po mieście-powrót) albo 4h (2h po mieście) , ale powrót był zawsze samochodem OSK. Jako kierowca,albo pasażer :)
bartek0807
 
Posty: 112
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 17:26

Re: Problem z instruktora

Postprzez jasper1 » czwartek 01 czerwca 2017, 19:00

Qwertyytrewq napisał(a): czy babka moze mnie zostawiac w bielsku sama, w dodatku caly kurs mam oplacony a musze jeszcze bulic dodatkowo za bilety

Wszystko zależy od tego, na co się umawiałeś.
Ustawa o kierujących nic nie mówi o wożeniu kursantów do domu, sam sobie ustalasz z OSK zasady, a jak Ci nie pasują, to negocjuj odwożenie, możesz też zmienić instruktora na takiego, który odwozi lub OSK.
Jest jeszcze wersja, że uczysz się bez jeżdżenia do miasta egzaminacyjnego, ale tak to pewnie nie chcesz. :wink:
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Problem z instruktora

Postprzez bartek0807 » czwartek 01 czerwca 2017, 19:04

Mnie dziwi,że autorka nie zrobiła "wywiadu środowiskowego" przed wybraniem OSK :) Przecież jak robią takie numery w danym OSK to nie tylko z nią :)
bartek0807
 
Posty: 112
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 17:26

Re: Problem z instruktora

Postprzez szerszon » czwartek 01 czerwca 2017, 19:48

Jednego nie rozumiem. A ta instruktorka gdzie jedzie ? Pusty przelot po następnego kursanta ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Problem z instruktora

Postprzez jasper1 » czwartek 01 czerwca 2017, 19:53

szerszon napisał(a): A ta instruktorka gdzie jedzie ?

Może ma tam pracę w innym zawodzie albo tam mieszka i kończy właśnie pracę? :)
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Problem z instruktora

Postprzez rpa » wtorek 06 czerwca 2017, 16:34

Raczej logicznym wydaje się, że kończy się jazde w miejscu jej rozpoczęcia. Jasne, że można umawiać się inaczej w zależności od potrzeb, w końcu to nie przedszkole, ale niepoważne jest pytanie o to na forum :) Nie możesz się dogadać z panią, to zmień instruktora, albo umów się na jazdy w innym mieście, na więcej godzin na raz, albo na więcej jazd po swojej miejscowości (o ile to nie wioska). Czuję się staro pisząc takie banały, a przecież jeszcze nie jestem...
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Problem z instruktora

Postprzez instruktor78 » czwartek 06 lipca 2017, 01:04

Zasady ustala się z właścicielem szkoły jazdy.Osobiście jako instruktor zawożę osobę szkoloną do miejsca rozpoczęcia jazdy.
instruktor78
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 06 lipca 2017, 00:37


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości