Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez Blacksmith » czwartek 09 maja 2019, 00:38

yorki napisał(a):Dlaczego Wszyscy muszą zdać egzamin i być kierowcami ?

Równie dobrze można zadać pytanie (i będzie to tak samo logiczne) : "Dlaczego Wszyscy faceci muszą zrobić dzieci i zostać ojcami?".
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez yorki » czwartek 09 maja 2019, 06:55

Cyryl napisał(a):nie wszyscy, bo nie wszyscy zapisują się na kurs prawa jazdy.

Mam na myśli tych, którzy zapisali się na kurs.
Wiadomo, że nie każdy ma smykałkę do jazdy. Pewnie można nauczyć się na tyle aby zdać egzamin.
I co potem?
Ciekawe czy istnieją jakieś statystyki dotyczące wypadków na drodze zawierające informacje dotyczące szkolenia (liczna godzin, liczba oblanych egzaminów).
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez Cyryl » czwartek 09 maja 2019, 07:33

Blacksmith napisał(a):
yorki napisał(a):Dlaczego Wszyscy muszą zdać egzamin i być kierowcami ?

Równie dobrze można zadać pytanie (i będzie to tak samo logiczne) : "Dlaczego Wszyscy faceci muszą zrobić dzieci i zostać ojcami?".


no tak, ale żeby zostać ojcem nie musisz zapisać się na kurs i zdać egzamin (szczególnie praktyczny, pomyśl o poziomie stresu jaki by był podczas takiego egzaminu w obecności egzaminatora, to już nie inna czułość hamulca czy sprzęgła).
Ostatnio zmieniony czwartek 09 maja 2019, 07:40 przez Cyryl, łącznie zmieniany 2 razy
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez Cyryl » czwartek 09 maja 2019, 07:39

yorki napisał(a):
Cyryl napisał(a):nie wszyscy, bo nie wszyscy zapisują się na kurs prawa jazdy.

Mam na myśli tych, którzy zapisali się na kurs.
Wiadomo, że nie każdy ma smykałkę do jazdy. Pewnie można nauczyć się na tyle aby zdać egzamin.
I co potem?
Ciekawe czy istnieją jakieś statystyki dotyczące wypadków na drodze zawierające informacje dotyczące szkolenia (liczna godzin, liczba oblanych egzaminów).


tutaj muszę Cię zaskoczyć, są kiepscy kierowcy, którzy są jednocześnie dobrymi kierowcami i znam takich.
są to ludzie, którzy doskonale sobie zdają sprawę z własnych ograniczeń.

mój św. pamięci wujek, jeździł na trasie Jawor - Wrocław - Jawor.
nie jeździł po ciemku, nie jeździł w śniegu/deszczu, jeździł jedną trasą, którą znał.
był wielokrotnie w rodzinnych stronach - okolice Łańcuta, ale jechał tak jak zawsze.
w domu - swojej miejscowości samochodu nie potrzebował.
przez całe życie nie miał wypadku.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez Balley » piątek 24 maja 2019, 08:58

Nie wstyd. Każda godzina to nauka, lepiej poświęcić na jazdę godzinę dłużej niż spowodować wypadek.
Balley
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 05 kwietnia 2016, 11:07

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez zwinka055 » wtorek 14 stycznia 2020, 19:16

uważam, że to żaden wstyd - niektórzy potrzebują więcej godzin jazdy, aby poczuć się pewnie za kółkiem :) nie rezygnuj :)
zwinka055
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 14 stycznia 2020, 19:11

Re: Czy wyjeżdżone 40 godzin to wstyd?

Postprzez glaczek » sobota 21 listopada 2020, 13:20

no co ty, kazdy potrzebuje inną ilość wazne by wykorzystać tyle godzin ile potrzebujesz i byś wypadku nie powodował w przyszłsoci
glaczek
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 14 listopada 2020, 13:24

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości