Pojazdy elektryczne

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Pojazdy elektryczne

Postprzez mp0011 » piątek 23 marca 2018, 00:59

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 80317L.pdf

"2.12: pojazd elektryczny – pojazd samochodowy w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, wykorzystujący do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania;"

Czy według tej definicji, jeżeli pojazd oprócz ładowania z gniazdka umożliwia także odzysk energii z hamowania NIE JEST pojazdem elektrycznym?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez waw » piątek 23 marca 2018, 11:35

Zawsze można powiedzieć że odzyskuje się energię którą wcześniej naładowało się z gniazdka. Gorzej np. z fotowoltaiką.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez gumik » piątek 23 marca 2018, 14:11

Sadze, że nie chodzi tu o odzyskiwanie energii, ale o konstrukcje z silnikiem elektrycznym, który jest zasilany prądnica spalinową. Takie rozwiązania sa stosowane na kolei w lokomotywach spalinowych. Energia do kół nie jest przekazywana bezpośrednio z silnika spalinowego, ale jest on jedynie wielka prądnica która zasila silnik elektryczny z którego dopiero to energia jest przekazywana do kół.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez gumik » piątek 23 marca 2018, 14:11

Sadze, że nie chodzi tu o odzyskiwanie energii, ale o konstrukcje z silnikiem elektrycznym, który jest zasilany prądnica spalinową. Takie rozwiązania sa stosowane na kolei w lokomotywach spalinowych. Energia do kół nie jest przekazywana bezpośrednio z silnika spalinowego, ale jest on jedynie wielka prądnica która zasila silnik elektryczny z którego dopiero to energia jest przekazywana do kół.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez waw » sobota 24 marca 2018, 01:01

Taka ciekawostka:
Obrazek
http://km-lublin.strefa.pl/zdjecia_auto ... w/3883.jpg

W myśl ustawy o elektromobilności jest to autobus zeroemisyjny, ale nie jest to pojazd elektryczny.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez mp0011 » sobota 24 marca 2018, 01:10

A jak ustawa radzi sobie z elektrycznymi motocyklami? Będą mogły wjeżdżać - jako pojazdy elektryczne - na buspasy i parkować za darmo?
W końcu, według definicji z PoRD, motocykl MUSI być wyposażony w silnik spalinowy, bo inaczej nie jest motocyklem...

Wychodzi z tego, że elektryczny motocykl nie jest motocyklem, tylko... rowerem bez ogranicznika mocy...?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez waw » sobota 24 marca 2018, 02:00

Możliwe że takie niedopatrzenia będą powoli wychodzić i będą usuwane poprzez nowelizacje.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez mp0011 » sobota 24 marca 2018, 20:44

Z nieco innej beczki...

Czemu pojazdy na wodór nie mogą jeździć buspasami?
Przecież są równie ekologiczne jak elektryczne, jeżeli nie ekologiczniejsze*. Mają też sporo zalet w porównaniu do elektryków. Też są ciche i bezemisyjne, ale za to lżejsze (brak baterii), mają lepszy zasięg i nieporównywalne krótsze i łatwiejsze tankowanie.

Skoro ustawa ma promować pojazdy bezemisyjne, skąd takie nierówne traktowanie?

*) Spora część energii elektrycznej w elektrykach marnuje się na potrzebę wożenia (rozpędzania) pół tony baterii, a sam proces wytwarzania baterii do najekologiczniejszych nie należy...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez malakan » niedziela 25 marca 2018, 19:59

Pojazdy elektryczne to stosunkowa nowość. Ustawodawstwo musi pójść z duchem czasu i wszystkie te dziury w prawie załatać. To jednak zajmie trochę czasu.
malakan
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela 25 marca 2018, 19:52

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez vegeTymon » środa 28 marca 2018, 12:30

Dobra opcja w wielu krajach europejskich już od dawna jeździ sporo takich pojazdów. W Polsce powolutku się pojawiają w większych miastach.
vegeTymon
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 16 grudnia 2016, 11:41

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 29 marca 2018, 02:00

mp0011 napisał(a): sam proces wytwarzania baterii do najekologiczniejszych nie należy...

Dziwne, że przeszkadza to ludziom w samochodach elektrycznych, a nie w domowej elektronice, która od zawsze produkuje więcej baterii... :hmm:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez mp0011 » czwartek 29 marca 2018, 02:50

PraktykRuchu napisał(a):
mp0011 napisał(a): sam proces wytwarzania baterii do najekologiczniejszych nie należy...

Dziwne, że przeszkadza to ludziom w samochodach elektrycznych, a nie w domowej elektronice, która od zawsze produkuje więcej baterii... :hmm:


Bo jeszcze elektryków jest względnie mało, a większość elektryków nie osiągnęła limitu życia baterii. Ale niedługo będzie z tym problem.

W (przykładowym) laptopie (starego typu, z wyjmowaną baterią 6x18650) masz 300g baterii, w (równie przykładowej) Tesli 1500x więcej, czyli pół tony.

Baterii laptopowej nie używasz cały czas, możesz korzystać z gniazdka, więc także starczy na dłużej. A nawet bateria w połowie zużyta, mająca 50% pojemności, może być (i często jest, nawet nieświadomie) jeszcze używana. Można także korzystać z laptopa bez baterii. jak ta padnie ostatecznie.

Tymczasem w Tesli spadek pojemności baterii o kilkanaście procent jest od razu odczuwalny w postaci mniejszego zasięgu i mocy, więc realnie taki akumulator jest wymieniany dużo wcześniej niż laptopowy. Tam akumulatory wymienia się po 250-300kkm, co daje ponad 1000 pełnych cykli. Jednak ładowanie nie musi być pełne żeby zużywało cykl. Jeżeli ktoś jeździ codziennie po parędziesiąt km i codziennie ładuje (co jest błędem), akumulator ma do wymiany po 3-4 latach.

Na koniec 2016 na świecie było 1 200 000 samochodów elektrycznych (nie licząc melexów, wózków widłowych i innych maszyn czy autobusów).
Jest to odpowiednik 1,8 miliarda laptopów w których co parę lat TRZEBA wymienić wszystkie baterie. Biorąc pod uwagę, że rocznie sprzedaje się jakieś 170 milionów laptopów, można policzyć, że niedługo (jeżeli nie już) w samochodach elektrycznych będzie więcej akumulatorów niż w elektronice użytkowej. I ten trend będzie się pogłębiał po wprowadzeniu elektrycznych ciężarówek Tesli...

WIęc, o ile "od zawsze" produkowało się więcej akumulatorów dla elektroniki domowej, o tyle nie jest to już stwierdzenie aktualne - a przynajmniej nie na długo.

Nie żebym miał coś przeciwko elektrykom i hybrydom, wręcz przeciwnie - po prostu trzeba znać ciemną stronę medalu ;)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez Cyryl » czwartek 29 marca 2018, 06:57

dwa tygodnie temu przyjechali panowie ze współpracującej z nami firmy z Niemiec samochodem Tesla X, mieliśmy możność pojeżdżenia tym autem. zasięg ponad 500km. przyjechali z okolic Dortmundu i nie mieli kłopotów z "tankowaniem" po drodze.

trzeba pamiętać, że producenci projektują pojazdy pod klientów, ale tylko tych co kupują w salonach. dla nich rynek wtórny nie istnieje.
więc dla tych. którzy kupują auta w salonie: bogaci lub firmy, zmieniający auta po okresie gwarancji, co się dzieje z pojazdem po 3-5 latach jest abstrakcją.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez rpa » czwartek 29 marca 2018, 11:16

Cyryl napisał(a):trzeba pamiętać, że producenci projektują pojazdy pod klientów, ale tylko tych co kupują w salonach. dla nich rynek wtórny nie istnieje.
więc dla tych. którzy kupują auta w salonie: bogaci lub firmy, zmieniający auta po okresie gwarancji, co się dzieje z pojazdem po 3-5 latach jest abstrakcją.

Jest to na szczęście półprawda. Nawet bogaci ludzie nie lubią topić kilkudziesięciu-kilkuset tysięcy euro. A samochód, który straci 90% wartości po 3 latach to jest czyste topienie kasy. Każdy producent o tym wie i nie może sobie pozwolić na stratę klientów na rzecz innego producenta, którego samochód zaraz po gwarancji wart jest 70% wartości (tyle na zachodzie jest warte bezwypadkowe auto zaraz po gwarancji, nawet z przebiegiem powyżej 200kkm) . Bogaci też, a nawet tym bardziej potrafią liczyć.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Pojazdy elektryczne

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 29 marca 2018, 23:40

mp0011 napisał(a):codziennie ładuje (co jest błędem), akumulator ma do wymiany po 3-4 latach.

Wydawało mi się, że technologia się trochę zmieniła i dzisiejsze akumulatory właśnie "lubią" częste ładowanie.
mp0011 napisał(a):Na koniec 2016 na świecie było 1 200 000 samochodów elektrycznych (nie licząc melexów, wózków widłowych i innych maszyn czy autobusów).
Jest to odpowiednik 1,8 miliarda laptopów

Ale bateryjna elektronika domowa to nie tylko laptopy. ;-) Myślę, że laptopy to tylko jedne z wielu urządzeń z akumulatorami czy innymi ogniwami.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości