Nowe wymagania we Francji

[Cyryl8]

Od 1 listopada do 31 marca, w niektórych rejonach Francji trzeba obowiązkowo posiadać łańcuchy lub tzw. skarpety śniegowe

[Radhezz]

Za każdym razem gdy gdzieś się trafia taki przypadek, widzę tekst w stylu "Zgodnie z Konwencją Wiedeńską w samochodzie powinno znajdować się wyposażenie wymagane w kraju zarejestrowania pojazdu." - i tyle w temacie. A dosłownie linijkę pod spodem jest coś w stylu "no niby konwencja wiedeńska i nie mają prawa wymagać nic ponad to co jest wymagane w przepisach krajowych, ale... jak nie chcesz się sądzić, to lepiej się zopatrz"

To na co ta Konwencja w ogóle jest, jako przycisk do papieru?

A to ponoć u nas jest problem z bezprawiem i praworząnością

[Cyryl8]

Ale u nas też są rejony, gdzie musisz poruszać się na łańcuchach mimo, że nie są one w obowiązkowym wyposażeniu pojazdów.

I tak jest w wielu krajach w Europie.
A z tego co wiem nigdzie nie są one w obowiązkowym wyposażeniu.

Powiedzmy, że mam podobne zdanie jeżeli chodzi o wyposażenie w komplet żarówek, jak to jest w Czechach i Słowacji, choć nie pamiętam, aby ktoś to sprawdzał, mimo że jeżdżę tam regularnie, ale zapuszczanie się w rejony górskie zimą bez łańcuchów, to moim zdaniem wbrew zdrowemu rozsądkowi.

Jak łańcuchy nie były jeszcze wymagane na drodze do Zieleńca, to jeden nieodpowiedzialny kierowca bez nich zakopując się potrafił spowodować korek do Dusznik na pół dnia.
O bezpieczeństwie nie wspomnę.

[gumik]

To na co ta Konwencja w ogóle jest, jako przycisk do papieru?

A otwórz sobie i poczytaj. Jest jasno napisane, że to jest niejako "baza" do stworzenia przepisów w krajach, które ją ratyfikowały. Sama w sobie w żadnym kraju nie stanowi prawa.