Pierwszy lot

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Pierwszy lot

Postprzez ks-rider » niedziela 09 lipca 2023, 17:24

Mam obecnie kursantke ( 17 lat )  ktora jest na etapie konca " odcinka  B ", czyli lata juz sama ale licencji jeszcze nie ma.

Zaprosila mnie na lot probny, niestety nie z nia. Wsiadlem wiec dzisiaj do Roadster'a otworzylem dach i pojechalem. 33 stopnie C !

Lina, bo tak ma na imie jezdzi od kilku lat po lotnisku. Jej pierwszym autem bedzie W 124 Bo tym sie porusza.

Zaczolem od " pojazdu ktory wypozazony jest w konkretny agregat ktory wyciaga szybowcew powietrze. Potem pojechalismy tam,    gdzie wszyscy oczekiwali na swoj lot. Troche potrwalo ale i namnie nadejszla ( wiekopomna fila ) i zostalem przeszkolony, zalozono mi spadochron, hmmmmmm mowie, te takie to ja potrzebuje dwa !  He, he ! Gosciu ktory pilotowal powiedzial krotko, jak mowie skaczemy, to zadnych dyskusji, bo bedziesz prowadzil rozmowe z samym soba a ten spadochron, ma za zadanie nie zlamac ci karku, tylko obydwie nogi   

Zostaly zapiete mi pasy, najpierw od spadochronu, zajalem miejsce, i zalozono mi  pasy bezpieczenstwa. Lina przezornie dala mi torebke papierowa - tak w razie czego. Zamknieto dach kabiny  o kqfa, ale zar, jak kurczak na roznie !

Chwile pozniej Goooooooooooooooooooooo ! Przyspieszenie calkiem niezle w 2 sek na 80 km/h. Podczas lotu moj pilot pytal, czy wszystko OK ?

Noooooo pewno mowie, 

Kamere mialem wlaczona i filmowalem caly czas. Tak przynajmniej mi sie wydawalo, bo niestety film sie nie nagral !  A szkoda. No ale niema sprawy po lecie polece jeszcze raz bo dzisiaj termika prawie ze zadna ! Tak wiec odbylem pierwszy lot szybowcowy.

Podobalo mi sie ale jakos nie widze w tym hobby przyszlosci, 3 lata na zrobienie uprawnien ( no, k moze nwet tylko dwa.... ) Pozyjemy, zobczymy, bardziej ciagnelo by mnie do czegos z silnikiem. Jakas Cesna albo Piper  

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Pierwszy lot

Postprzez Cyryl8 » niedziela 09 lipca 2023, 18:33

Ja nie latam.

Raz zdarzyło mi się jeszcze za czasów ZSRR, lot lokalny, stary samolot, nie pamiętam jaki, siedzenia wzdłuż ścian, na środku kosze walizki kozy kury, samolot trzeszczał niepokojąco, a szczyty skrzydeł odkształcały się w górę i w dół jakby frunął.

I tyle mi wystarczyło, a że nie mam również potrzeby latania, to nie latam.
Cyryl8
 
Posty: 2436
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Pierwszy lot

Postprzez ks-rider » niedziela 09 lipca 2023, 19:51

JAk wracalem do domuto w naprawde niewielkiejwysokosci bo schodzil juz do ladowania tzw. Tante Ju

Junkers 52

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 196 gości