Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **mesus** » niedziela 14 września 2003, 00:09

Mam skończone 17 i mam zamiar niedługo robić prawko. Tata od wielu lat pozwala mi samemu jeździć. Dokształcam się ustawiając sobie butelki z wodą na ZAWSZE PUSTYM parkingu i czasem rodzic patrzy jak sobie daję radę. Problem w tym, że 200 metrów dalej jest komisariat policji :lol: Kiedyś już cywilnym samochodem przyjechał policjant w mundurze popatrzeć się jak się uczę jeździć :D Na szczęscie mnie nie zatrzymał tylko od razu polną drogą wróciłem wystraszony do domu. Jakie konsekwencje by na mnie czekały jeśli zostanę przyłapany na jeździe bez prawka?

przez **miros** » niedziela 14 września 2003, 03:46

mandat dla ciebie i chyba wlasciciela samochodu (kiedys slyszalem ze nie moglbys robic prawka przez iles tam lat, ale chyba tak nie jest)

przez **Sławek_18** » niedziela 14 września 2003, 08:54

a widzial jak sie udajesz polna droa do domu ? :) NIe stwarzales zagrozenia i dlatego Ci odpuscil.

przez **scorpio44** » niedziela 14 września 2003, 15:25

Gdybyś był na tym parkingu z ojcem, to nie sądzę, żeby wam wlepił za to mandat. Chociaż... można się zdziwić. :D

przez **Gizmo** » środa 29 października 2003, 20:34

Wstyd sie przyznac ale ja rok temu tez bez prawka smigalem o tyle sie dobrze skonczylo ze rodzice sie skumali.

A tak wracajac do tematu to jezeli bys zostal zlapany i przyznal sie ze ojciec daje ci samochod to, opiekun idzie do paki a ty do popraczaka ( i zakaz prowadzenia samochodu min 3 lata')
Jezeli bys powiedzial ze ukradles samochod to trafił bys do poprawczaka a dostal bys kolegium ok 5000 zł i do poprawczaka (zakaz wyrabiania prawka przez min 3 lata)

przez **mesus** » środa 29 października 2003, 21:22

:shock: :shock: :shock: nie przesadzasz? ostatnio wujek mi mowil ze rodzic za taki numer płaci cos okolo 600 zeta.bardzo mnie zaskoczyles,chcialbym wyjasnic te sprawe.... :roll:

przez **Gizmo** » środa 29 października 2003, 21:24

5000 to jest kara maksymalna zawsze mozna znalesc ułaskawiajace powody.

przez **dorsio** » środa 29 października 2003, 23:10

Te kary, ktore podales to chyba tylko czysta teoria. W rzeczywistosci watpie zeby ktos dostal chocby zblizone do nich. Skad w ogole wziales takie informacje?

przez **Gizmo** » czwartek 30 października 2003, 13:13

czytalem gdzies w kodeksie karnym lub czyms podobnym, jak mowilem zawsze sa jakies sytuacje łagodzące.

przez **Slawek** » niedziela 21 grudnia 2003, 21:43

Taaak, więzienie i poprawczak. Baaardzo ciekawe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

przez **bialy** » poniedziałek 22 grudnia 2003, 20:19

podobno właściciel samochodu (jezeli bylo to za jego wiedza i zgoda) musi drugi raz zdawac egzamin na prawo jazdy lub miec jakis tam dodatkowy kurs czy egzamin. Nieletni kierowca raczej dostanie zakaz prowadzenia pojqazdu przez ok 3 lata + grzywna

przez **Iza** » wtorek 06 stycznia 2004, 01:31

hm, całkiem dobrze wiedzieć, że za takie coś jest kara [;
dlaczego całkiem dobrze? ano dlatego, że swojego czasu dzień w dzień przez około miesiąc jeździłam z ojcem po pobliskim parkingu, zakończonym ślepą uliczką (wokół pola i nowobudowane bloki).
ah, któregoś razu postawiono tam nawet "zakaz wjazdu", być może dlatego, że zbyt dużo ludzi, tudzież samochodów, kręciło się w tamtym miejscu <: fakt jednak faktem, że nikt sie nigdy do nas (i innych "rodzinnych eLek") nie przyczepił, choć policja przejeżdżała w okolicy nie raz (:

t.i. t.m.i.

przez **mostom** » czwartek 22 stycznia 2004, 18:11

bialy napisał(a):podobno właściciel samochodu (jezeli bylo to za jego wiedza i zgoda) musi drugi raz zdawac egzamin na prawo jazdy lub miec jakis tam dodatkowy kurs czy egzamin. Nieletni kierowca raczej dostanie zakaz prowadzenia pojqazdu przez ok 3 lata + grzywna

To teraz wam powiem jak jest w rzeczywistości. Za prowadzenie bez prawa jazdy grozi mandat w wysokości 500 zł (dokładnie tyle i ani centa więcej) - zobaczcie sobie taryfikator mandatów obecnie obowiązujący. Nie ma żadnego poprawczaka :), zakazu robienia prawa jazdy, czy tym podobnych spraw. Ostatnio żona robiła kurs i specjalnie (zamiast dokupować jazd) jeździła sobie ze mną samochodem (pytałem się znajomego policjanta co za to grozi) - oczywiście w miejscach o małym natężeniu ruchu.
Zabranie prawa jazdy właścicielowi samochodu to już zupełnie jest bez sensu. Ciekawe jak mogliby zabrać prawko właścicielowi mojego samochodu (żona nie mająca prawa jazdy jest jego właścicielem) :)) .

przez **corner** » poniedziałek 07 czerwca 2004, 22:07

KONKRETNE PYTANIE: CZY POLICJA OPRÓCZ MANDATU ( ZGODNIE Z TERYFIKATOREM 500ZŁ) MOZE ZASTOSOWAC KARY TYPU ODROCZENIE PRAWA JAZDY NA PEWIEN OKRES CZASU (LUB INNE) ???

przez **to ja** » poniedziałek 07 czerwca 2004, 22:11

corner napisał(a):KONKRETNE PYTANIE: CZY POLICJA OPRÓCZ MANDATU ( ZGODNIE Z TERYFIKATOREM 500ZŁ) MOZE ZASTOSOWAC KARY TYPU ODROCZENIE PRAWA JAZDY NA PEWIEN OKRES CZASU (LUB INNE) ???

Tak, może i nawet powinna na baaaaaardzo długo

P.S. Poszukaj na forum - o tym już sporo pisaliśmy....

Jazda bez prawa jazdy

Jazda bez prawa jazdy

ja tez

to

czytalem gdzies w kodeksie karnym lub czyms podobnym

???

Re: ???

Kto przegląda forum