Forum Chat #1

[Cyryl8]

osoby, które dawno temu zdobyły prawo jazdy pewnie teraz są dorosłymi ludźmi i z perspektywy czasu zdobycie tych uprawnień stał się niewiele znaczącym epizodem w życiu.

natomiast dobrze, że kolega napisał "cegiełkę", bo spadek popularności forum to nie działalność jednego gościa to, jak się temu przyjrzeć, długotrwały proces, którego część przyczyn wymienił drugi kolega: konieczność logowania, zakładania kont, haseł itp.

sam pomysł przejścia na FB jest fajny, bo jest parę grup w których uczestniczę i faktycznie mają większy zasięg niż gdyby działały jako forum.

problem jest taki, że musiałby ktoś to założyć, tym zarządzać, porządkować, dbać, a to trochę roboty

a chętnych nie widać.

[Blacksmith]

sam pomysł przejścia na FB jest fajny, bo jest parę grup w których uczestniczę i faktycznie mają większy zasięg niż gdyby działały jako forum.

Jeśli nie stanowi to problemu to mógłbyś podać linki do tych grup. O ile to grupy dotyczące prawa jazdy i ruchu drogowego. Dobrze by było dotrzeć z moimi poglądami i pomysłami do szerszej widowni.

[Cyryl8]

ja jestem w grupach dotyczących turystyki kamperami i przyczepami kampingowymi, siatkówki oraz Forum Inspiracji Kulturalnych.

grup dotyczących naszej tematyki nawet nie szukałem, nie wiem czy istnieją.

[mp0011]

Od siebie mogę polecić:
https://www.facebook.com/groups/zadamyo ... hprawjazdy

[Cyryl8]

No fajnie, ale ta grupa, z tego co widzę, polega na licytowaniu się, kto pokaże większe łamanie przepisów, wklei bardziej szokujący film czy zdjęcie.
Nie mówiąc już o tym, że prezentuje sytuację na drogach bardzo subiektywnie.

Mi to nie bardzo odpowiada.

[Blacksmith]

https://www.o2.pl/informacje/hulajnogi- ... 490613376a

A więc stało się. "Zabrali" się za kwestię elektrycznych hulajnóg. Jak to tradycyjnie bywa u nas musieli coś spierniczyć. Mam co do zmian spore wątpliwości:

*"Hulajnogą wyjątkowo będzie można się też poruszać chodnikiem lub drogą dla pieszych. Tutaj obowiązuje jednak nakaz zachowania szczególnej ostrożności i prędkości zbliżonej do prędkości pieszego."

Jaki sens ma prędkość zbliżona do ruchu pieszego korzystając z urządzenia przeznaczonego do szybszego przemieszczenia się z punktu A do punktu B ? Czy jeśli na chodniku nie będzie pieszych to mogę jechać hulajnogą do tych 20 km/h czy tylko kilka km/h tak jak pieszy?
Rozumiem jakby na takim chodniku poruszało się sporo osób, ale nie oszukujmy się, taki np. Elbląg w Polsce to nie Japońskie Tokio. Tutaj często gęsto idąc chodnikiem na nikogo się nie trafi. Proszę tak czasami wygląda centrum Elbląga: https://www.youtube.com/watch?v=Em8Yqlh22WI
Nie można wprowadzić po prostu przepisu o dostosowaniu prędkości do sytuacji na chodniku? Tak jak np. o dostosowaniu prędkości auta do warunków pogodowych.

*"Ci, którzy nie ukończyli 18 lat, muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1 lub T."

Zlitujcie się. Do hulajnogi karta rowerowa lub prawo jazdy Co nas czeka w przyszłości? Licencja lub prawo jazdy do jazdy na deskorolce, do puszczania latawca?
No dobrze chociaż, że nie wprowadzili rejestracji hulanóg i ubezpieczenia OC.

*"Za niedostosowanie się do przepisów grożą oczywiście mandaty. Najwyższy - od 300 do 500 złotych - będzie można dostać za jazdę pod wpływem alkoholu"

Pewnie z limitem podobnie jak w autach do 0,2‰. To jest chore. Jak te rzeczy można w ogóle porównywać. Liczba zdarzeń śmiertelnych z udziałem hulajnóg w Polsce od początku ich istnienia to 3 przypadki. Bądźmy szczerzy nie jest to wiele w 38 mln. państwie. Moim zdaniem powinno zostać tak jak było. Ale u nas zawsze muszą się "za coś zabrać" i to sknocić.

[Cyryl8]

zawsze możesz wyjść z jakąś inicjatywą czy kontrnowelizacją PoRD, a mając takie znajomości posłów jak Ty jestem przekonany, że przejdzie to bez większego wysiłku.

[Blacksmith]

zawsze możesz wyjść z jakąś inicjatywą czy kontrnowelizacją PoRD, a mając takie znajomości posłów jak Ty jestem przekonany, że przejdzie to bez większego wysiłku.

Spokojnie, już pomyślałem o tym i jestem w trakcie pisania zapytań i przedstawiania mojej opinii odpowiednim osobom.

[Cyryl8]

będzie trochę trudniej bo wczoraj zmarł poseł Jerzy Wilk były prezydent Elbląga, zapewne jeden z grona odpowiednich osób.

[Blacksmith]

będzie trochę trudniej bo wczoraj zmarł poseł Jerzy Wilk były prezydent Elbląga, zapewne jeden z grona odpowiednich osób.

Świeć Panie nad jego duszą. Ale czy był odpowiedni to nie wiem. Były prezydent a do tego chyba nie miał nic wspólnego z nowymi przepisami dotyczącymi hulajnóg.

[szerszon]

już pomyślałem .

Czy aby nie przesadzasz? Tak bezpodstawne gloryfikowanie się.

[mp0011]

Jakby się ktoś pytał, czemu forum zdycha, to właśnie przez to co wyżej...

W zasadzie w każdym poście zaczynają się przepychanki tego typu

[ks-rider]

1. Jaki sens ma prędkość zbliżona do ruchu pieszego korzystając z urządzenia przeznaczonego do szybszego przemieszczenia się z punktu A do punktu B

2. *"Ci, którzy nie ukończyli 18 lat, muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1 lub T."

3. Zlitujcie się. Do hulajnogi karta rowerowa lub prawo jazdy

4. Licencja... do puszczania latawca?

5. No dobrze chociaż, że nie wprowadzili rejestracji hulanóg i ubezpieczenia OC.

6. Liczba zdarzeń śmiertelnych z udziałem hulajnóg w Polsce od początku ich istnienia to 3 przypadki.

1. Powinni wogole zlikwidowac i bylby spokoj !

2. I bardzo dobrze STOP debilizmowi i imbecylstwu !

3. Oczywiscei, ze tak !

4. Na latanie dronami musisz miec licencje, przynajmniej tymi wiekszymi ...

5. To hulajnogi nie powoduja wypadkow ? OOOOOOOOOOOOOOOOOOo, cos slabe informacje masz !
Gdyby zalezalo odemnie to turdefrancy jezdzili by juz dawno t tablica rejestracyjna wielkosci szufli do sniegu - stara tablica rejestracyjna motocykla w Niemczech !

Prosta zasada, ten kto jedzie czymkolwiek w ruchu publicznym od tego am sie prawo wymagac znajomosci znakow drogowych, wiedzy o ruchu drogowym i znajomosci przepisow rowniez tych o pierszenstwie przejazdu !

6. Kolega ma hirurga w jednej z miejscowosci w Niemczech. Opowiada, ze takich skomplikowanych polaman szczeki nigdy nie mial do czynienia a jest tego cala masa !

[Cyryl8]

prawo ma służyć obywatelom, powodować aby nam żyło się łatwiej.
dostosowanie życia do prawa traci sens.
wczorajsze przepisy nie uwzględniały pojazdów klasy B1, czterokołowców, dróg rowerowych, stref zamieszkania, stref ruchu itp. jeżeli mielibyśmy życie dostosowywać do prawa świat stanął by w miejscu.

1. jeżeli wchodzisz między wrony musisz krakać jak one, więc jeżeli poruszasz się po chodniku, gdzie poruszają się piesi, powinieneś zachowywać się jak oni, dotyczy to prędkości.

2. według mnie dobre posunięcie, choć patrząc na posiadaczy praw jazdy nie zabezpieczy to w 100% przed nieodpowiedzialnymi zachowaniami.

3. popieram. kiedyś widziałem gościa na hulajnodze elektrycznej, który wyprzedził mnie, a jechałem samochodem.

4. bez komentarza.

5. dzisiaj jadący rowerem omijając samochody (dostawca jedzenia) jadąc rowerem elektrycznym urwał lusterko w dość drogim aucie. i teraz co zrobić: straty na oko kilka tysięcy złotych, które są poza zasięgiem finansowym tego młodego człowieka, bo gdyby dysponował taką kasą nie musiałby rozwozić jedzenia rowerem. to samo jest z hulajnogami. podobne wątpliwości mam co do pokrycia szkód, gdy dojdzie do uszkodzenia ciała. i tu przechodzimy do następnego punktu.

6. faktycznie wypadków śmiertelnych na hulajnogach jest jeszcze mało, ale to nie znaczy, że nie dochodzi do wypadków gdzie poszkodowane zostają osoby.
pierwsze grupa poszkodowanych to sami kierujący hulajnogami. ze względu na małe koła i stosunkowo dużą prędkość każdy gwałtowniejszy skręt kończy się wywrotką, a nie wszystkie kończą się siniakami.
kolejna sprawa to kolizje hulajnóg z pojazdami, gdzie kierujący hulajnogami są zawsze mocno poszkodowani.
druga grupa to piesi, hulajnogi jeżdżąc po chodnikach szczególnie w centrach miast, gdzie jest duże zatłoczenie sieją postrach wśród pieszych.
nie mówić ilu z nich jeździ po alkoholu, szczególnie wieczorami.
z tego względu przychylę się do zdania Ks-ridera. hulajnogi elektryczne to świeża sprawa i jeszcze nie ma ich w statystykach, a jeżeli są to są w rubryce pieszych, więc trudno ich zauważyć, ale z opinii znajomych lekarzy (Polaków nie Rumunów) oraz kolegi z siatkówki biegłego motoryzacyjnego, można wywnioskować że tych poszkodowanych jest sporo i jeżeli nic się nie zrobi będzie więcej.

[mp0011]

Obecnie są:
- rowery
- hulajnogo
- UTO
- Urządzenia wspomagające ruch
- Piesi

Nikt nie bierze pod uwagę relacji między nimi na styku drogi rowerowej i chodnika, co jest chore.
Czy wjazd z chodnika na DdR jest włączeniem się do ruchu?

Czy UTO może wyprzedzać rowerzystę prawą stroną?
Czy rowerzysta może wyprzedzić UTO prawą stroną?

Moim zdaniem, nowelizacja powinna mieć dwa zdania.
UTO z limitem 12km/h (sprzętowym) lub bez silnika = pieszy.
Jeździ po chodniku, przez przejścia, lewą stroną jezdni itp, itd.

Motorower - wszelkie UTO rozwijające większą prędkość.
Jeździ po jezdni. badania, tablice, przeglądy, kaski uprawnienia.


Nie chce Ci się iść? Bierzesz UTO z limitem.
Chcesz być gdzieś szybko? bierzesz "motorower"...

Niestety, realia są takie, że obecnych wymysłów NIKT nie będzie przestrzegał, ani sprawdzał, czy przestrzega.
Nie ma fizycznej możliwości, aby hulajnogista trzymał się limitu 20km/h (albo prędkości pieszego) jak ma pod manetką 50km/h. Przepis o braku siedzenia też będzie martwy, bo już teraz widuję takie dość regularnie. Tak samo, jak nikt nie sprawdza rowerów elektrycznych z napędem na manetkę - chyba, że dojdzie do tragedii.

Nie wiem też czy to poprawili, ale w ostatniej wersji którą widziałem, na wrotkach/rolkach/deskorolkach można poruszać się bez ograniczeń wiekowych (4 latka!) po drogach rowerowych.

BTW. Dostawcy jedzenia np. w pyszne.pl mają wykupione OC przez firmę