Blacksmith napisał(a):Ze schronami i miejscami ukrycia w Polsce sprawa wygląda nieciekawie...
w większości szkół podstawowych tak zwanych tysiąclatek budowano schrony i wyjście wyglądało jak na zdjęciu.
w mojej szkole było takie, ale dzisiaj na miejscu tego wyjścia jest parking, więc nie wiem czy ten schron jeszcze jest.
w niedzielę wróciliśmy po wypadzie w Bieszczady, zahaczyliśmy również o Suchedniów, aby zakończyć w Przysuchej na turnieju plażówki oldbojów.
w Suchedniowie była Fabryka Urządzeń Transportowych (FUT), która była gównym dostawcą wózków widłowych RAK w czasach PRL.
zakład ten zatrudniał prawie całe miasteczko i mieszkańców okolic i był wyposażony w schrony.
dzisiaj ta firma wygląda tak jak na zdjęciu i tak jest z większością fabryk z okresu PRL.
dzisiaj stawia się hale oprate na lekkich konstrukcjach, bez piwnic, nie mówiąc o schronach.