Ciekawostka z pewnego miasta...

Porozmawiajmy o integracji w ruchu drogowym.

Moderatorzy: ella, klebek

Ciekawostka z pewnego miasta...

Postprzez Kasia » wtorek 24 listopada 2009, 21:11

Spędziłam kilka dni w pewnym znanym mieście. Drogi do ważniejszych miejsc są tam zamknięte dla ruchu - stoi znak B-1 z tabliczką, na której umieszczono kogo znak nie dotyczy. Od Straży Miejskiej dowiedziałam się, że pomimo posiadania karty parkingowej osoby niepełnosprawnej nie mogę wjechać bo na tabliczce pod znakiem nie ma napisane, że nie dotyczy on osób niepełnosprawnych...
I teraz pytanie: zmieniły się zasady dotyczące znaków drogowych i osób niepełnosprawnych? Czy to jakieś lokale "przepisy"?
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez annubis17 » środa 25 listopada 2009, 21:58

A ja czegoś nie rozumiem, skoro droga dostępna jest tylko dla określonych grup osób(określa je tabliczka) to czemu niepełnosprawni mogliby się tam poruszać? Jak jest zakaz, to zakaz, może pod prąd też powinni by móc jeździć?
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Postprzez mk61 » środa 25 listopada 2009, 22:12

A słyszałeś o czymś takim, że znak "zakaz ruchu" nie dotyczy osób niepełnosprawnych?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek


Powrót do Szkolenie niepełnosprawnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości