Mmeva napisał(a):...tego pojąć nie mogę.
:( nie tylko Ty. Myślę, że dzieciom z Bieszczad pomoc też jest potrzebna. Jednak to jest wybór tych co pomagają i nie wolno ich za to potępiać, to co lepiej żeby wcale nie pomagali ? Wydaje mi się, że dzieci z Kazachstanu nie są gorsze od innych. Jedanak jeśli chodzi o niepelnosprawnych za kierownicą, kryteria wyboru nie są aż tak drastyczne :?
sonix napisał(a): Organizację takie jak Autopol pomóc w znalezieniu pracy
No tak się składa, że
AUTOPOL to na razie organizacja jednoosobowa i robi to co może, póki co więcej chyba nie da rady. Zajmuję się adaptacją samochodów dla ON a oprócz tego, non profit, tym o czym napisałem wcześniej. Nie robię z ON roślin, bo właśnie samochód przystosowany do potrzeb ON, może być warunkiem podjęcia przez nią pracy. Ulgi dla pracodawców to sprawa Sejmu, natomiast dostęp ON do motoryzacji to sprawa, którą zajmuję się od 14 lat ( i trochę się na tym znam). Więc wolę robić to o czym mam pojęcie, bo ci z Wiejskiej różnie kończą :lol:
Wydaje mi się, że jednak lepiej coś robić. Wrzucenie kogoś kto nie umie pływać na głęboką wodę i czekanie czy się nauczy czy utonie ( "Resztę powinno pisać życie. ") to może byc ryzykowne. :? Z tego co mi wiadomo moja działalność jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Dlatego wszystkich co myślą podobnie, serdecznie pozdrawiam i zapraszam do dalszej współpracy :wink: