Forum prawojazdy.com.pl

Witam Forumowiczów. Mam pytanie dotyczące wady wzroku :) Sprawa wygląda tak: Na lewe oko widzę pod pewnym kontem tzn. z boku i na tym oku jest minus 11. Niestety to oko nie czyta ale widzi i rozumie większości rzeczy znajdujących się w pobliżu. Natomiast oko prawe ma -4 (od pewnego czasu lekarz powiedział, że jak na razie wada stoi w miejscu) i astygmatyzm. To prawe oko świetnie sobie radzi i bez problemu przeczy ta talblicę z liczbami do końca u okulisty. To wszystko jest związane niestety z moim wcześniactwem. I czy jak pójde do lekarza orzekającego to mam szanse dostać pozwolenie na prowadzenie czy mogą być związane z tym problemy? Za wszystkie posty dziękuje ślicznie z góry. Pozdrawiam :)

A lekarz okulista co powiedział na temat prowadzenia przez Ciebie pojazdu?
Ja jestem "jednooczna", mam dość wysoką wadę i mogę prowadzić pojazd ale nie zawodowo.
Lekarz badający mnie w OSK dał mi termin 10 lat.
Najpierw powinieneś zapytać lekarza okulistę i jeśli nie będzie widział przeciwwskazań, to poproś o zaświadczenie.

Poprostu chciałabym, wiedzieć czy jest jest sens pójścia na badania do praw jazdy. Pozdrawiam



Lekarz okulista w MSWiA nie miał przciwskazań, ale powiedział, że nie mogę prowadzić samachodu bo wg przepisów powinnam mieć to oko lewe zupełnie zdrowe tzn. żadnej wady wzroku. Tu chodziło mu tylko o przepisy a nie oto czy oko da rade, bo powiedział, że da. I teraz nie wiem jak jest naprawdę. W piątek idę do lekarza, który wydaje takie orzeczenia, ale nie wiem czy jest sens iść. Powtarzam z punktu widzenia okulistycznego nie ma problemu, ale podobno prawo na to nie pozwala. Kurcze i nie wiem co zorbić. :/ Maria



posty scalone przez moderatora

Sens iść zawsze jest. Bo tak naprawdę to wszystko zależy od konkretnego lekarza, który będzie Cię badał.

Scorpio44 załużmy, że masz racje :) Dałam ten post dlatego, że nigdzie na internecie nie mogę sprawdzić jakie prawo tak naprawde obowiązuje nas, jeśli chodzi o starania się o prawa jazdy. Więc może, ktoś z Was zna jakąs stronę, żeby można było to sprawdzić, tak jak to zrobił lekarz. Pozdrawiam i z góry dziękuję za posty. Pozdrawiam Maria

Jeszcze jedna sprawa. Czy zwykłe orzeczenie, ktore wydaje lekarz wystarczy, czy może muszę mieć dodatkowy świstek od lekarza okulisty, który stwierdza, że wada wzroku nie jest przeszkodą do prowadzenia samochodu? Dziękuję i pozdrawiam Maria

Cman swego czasu zamieścił fragment rozporządzenia

:
2) dla kategorii B, B1, B+E i T w przypadku stwierdzenia jednooczności można orzec brak przeciwwskazań do kierowania pojazdami, pod następującymi warunkami:
a) ostrość wzroku oka lepiej widzącego wynosi nie mniej niż 0,8 bez korekcji,
b) od powstania jednooczności upłynęło co najmniej 12 miesięcy i badany ukończył 20 lat, z tym że należy określić zgodnie z art. 92 ustawy - Prawo o ruchu drogowym termin ponownego badania lekarskiego

W zasadzie to Twoje jedno oko to tak jakby go nie było, więc to chyba pasuje.


Edytuj posty bo mam zwyczaj te drugie usuwać.

Dzięki ella za wskazówkę. No dobrze, ale o co chodzi w tym zdaniu "a) ostrość wzroku oka lepiej widzącego wynosi nie mniej niż 0,8 bez korekcji" Przecież jak zdejmie się okulary to wiadomo, że z daleka wszystkiego na tablicy się nie przeczyta, a w okularach nie ma żadnego problemu. hmmmm Dziękuję i pozdrawiam Maria :)

"bez korekcji" to znaczy akurat to samo co bez okularów....
niestety :?

Przepraszam że odkopuje temat ale mnie on zaciekawił. Mam do was taką prośbę: jeśli mam wadę wzroku 3.5 i 4.25 to mam szansę na kat. C. i do ilu na minusie można wyrobić prawo jazdy kat. C? Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam dymol.