Jak widzę jestem kolejną osobą, która może polecić OSK "Alfa"
Wykłady z panem Romanem - zgadzam się z
mielcu3 - interaktywne, wracałam do domu i musiałam sobie tylko niewiele rzeczy powtórzyć, bo bardzo dużo zostawało w głowie. Jazdy miałam z panem R. - dziękuję, pozdrawiam - super instruktor! Chociaż zawsze wsiadałam cała nerwowa do samochodu to pan R. rozmową potrafił mnie tak zmanipulować, że przestałam się denerwować.
Przyznaję się - zdałam za drugim razem, ale nie dlatego, że byłam źle przygotowana, tylko dlatego, że nie umiałam opanować zdenerwowania: wszystkie kończyny górne i dolne trzęsły mi się niemiłosiernie xD Teraz się z tego śmieję, ale wtedy do śmiechu mi nie było
Jeszcze przed drugim egzaminem miałam dodatkową jazdę (tak mi się poszczęściło, że trafiłąm na pana Rufina
), a na egzaminie ... jechałam tą samą trasą co na wcześniejszej jeździe xD Mój drugi egzamin trwał +/- 20 minut razem z placem manewrowym
Dziękuję OSK "Alfa", pozdrawiam i życzę wszystkie dobrego, szerokiej drogi i dalszych sukcesów