Długo zastanawiałem się czy cokolwiek napisać. Zdaje sobie sprawę z tego, że to "byc albo nie być" dla firmy, którą się obsmaruje. Doszedłem jednak do wniosku, ze może czas na wyciągnięcie wniosków i poprawy warunków nauczania w OSK Magdalenka. Do konca kursu miałem jedynie niewielkie zastrzeżenia, chociaż osoby z mojego otoczenia twierdziły, ze coś tu nie gra!
Proponuję zobaczyc ofertę internetową wyżej wspomnianej firmy:
cyt: "Część teoretyczna zawiera poszerzony kurs udzielania pierwszej pomocy przeprowadzany z ratownikiem służb drogowych."
-nic takiego nie miało miejsca!
cyt:"W skład części praktycznej wchodzą :
- Nauka jazdy po łuku (na placu manewrowym) przy ulicy Borówki
- Nauka parkowania prostopadłego przodem i tyłem, równoległego tyłem, skośnego przodem oraz zawracania w ruchu miejskim"
- tutaj napisze tylko, że w ciągu 30 godzin jazdy ani razu nie parkowałem równolegle, z czego zdałem sobie sprawę po ukończeniu kursu.
cyt:"- Jazda po autostradzie i drodze szybkiego ruchu za dnia i po zmierzchu "
-po zmierzchu również nie udało nam sie pojechać, nikt nigdy nie zaproponował takiej opcji.
cyt:"Ośrodek Szkolenia Kierowców Magdalenka posiada trzy samochody przygotowane do szkoleń dla kategorii B, dwa Fiaty Punto II oraz sportowy Mercedes SLK, istnieje możliwość wyboru przez kursanta samochodu na, którym będzie prowadzone szkolenie, w promocji każdy z kursantów otrzymuje co najmniej 2 godziny jazd Mercedesem SLK."
- Nie mam pojęcia jak to jest teraz i na ile sprawne są auta w Magdalence, ale przyspożyło mi to duzo problemów.....Mercedes SLK???- a co to za pojazd? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie....bo ja nie widziałem tego wozu na oczy.
Wspomnę jeszcze czego zabrakło:
-nikt nie pokazał mi co znajduje sie pod maską samochodu, pomimo ze wiedza ta jest WYMAGANA na egzaminie, musiałem radzić sobie sam ( :?: :!: )
-nikt nie wytłumaczył zasad używania świateł w samochodzie i nie pisze tu o teorii, jw.
Nie mam zastrzeżeń do osoby z którą jeździłem, ani do sposobu wykładania teorii, owszem było miło i sympatycznie! Za to praktyka to już inna sprawa, bo pozostawia wiele do życzenia.
Braki w "naświetlaniu" pewnych zagadnień pewnie jeszcze długo bedą się za mną ciągnąć. Może źle trafiłem?
Jeśli ktokolwiek z OSK Magdalenka to czyta, to proponuję poprostu wyciągnąć wnioski, bo konkurencja nie śpi i miewa sie nieźle, przez uczciwe podejście do nauczania. Poza tym to korzyść obustronna, nie tylko My jestesmy dla Was, ale i Wy dla Nas :lol:
Pozdrawiam i życzę "Adzie" wiecej dystansu :)
Wszystkie cytaty pochodzą ze strony internetowej:
http://www.magdalenka.pl/ a komentarze do nich sa wyłącznie oceną subiektywną.