Strona 1 z 1

Łowicz

PostNapisane: poniedziałek 28 września 2009, 21:40
przez Micz90
1111111111111111

PostNapisane: sobota 20 marca 2010, 11:27
przez Defibrylator
OSK Rondo - w opinii większości najlepszy ośrodek szkolenia kierowców w Łowiczu, przemawiają za tym choćby statystyki (najlepsza zdawalność w mieście). Zajęcia teoretyczne prowadzone bardzo ciekawie i z dużym naciskiem na przekazanie potrzebnej wiedzy. Instruktorzy znają się na rzeczy - w tym ośrodku za słabe wyniki szybko się wylatuje z pracy. Ja zdałem za pierwszym razem i szczerze polecam każdemu ten ośrodek, bo tam nie da się trafić na złego instruktora.

Re: Łowicz

PostNapisane: poniedziałek 28 marca 2011, 00:05
przez Zolaa
Ja również polecam OSK Rondo. Jestem bardzo zadowolona z kursu tam. Dostałam bardzo dobrego instruktora.
Co do wypowiedzi poprzednika, zgadzam się, nie można tam trafić na złego instruktora. Miałam okazję jeździć po godzinie z trojgiem innych instruktorów, ponieważ czasami wymieniają się kursantami na godzinę, na pół, żeby kursanci mogli zobaczyć jak się jeździ z innym instruktorem, w innym samochodzie. To bardzo dużo daje przed egzaminem, oszczędza wiele stresu, bo jazda z nieznanym nam, nowym człowiekiem obok (egzaminatorem) wydaje się być czymś normalnym. Do tego same jazdy nie są stresujące, są po prostu przyjemnością!;D

Co prawda, ja zdałam za drugim razem, ale pierwszy egzamin oblałam na własne życzenie. Egzaminator nie miał nic do moich umiejętności i techniki jazdy, po prostu przez nieuwagę zrobiłam dwa razy ten sam błąd - nie włączyłam kierunkowskazów.
Na drugim egzaminie pilnowałam tego i zdałam;D

Re: Łowicz

PostNapisane: piątek 21 września 2012, 21:46
przez Zolaa
Mogę się teź wypowiedzieć na temat OSK Driver;)) Robiłam w tym ośrodku kurs na kategorię A we wrześniu 2011 roku. Wówczas było trzech instruktorów. W momencie kiedy zdałam egzamin (też za drugim razem, ze stresu nie zahamowałam awaryjnie tak jak uczył mnie tego suuuuper instruktor pan Marek, mimo, iż naprawdę pilnował tego. Awaryjne to jedna z podstawowych umiejętności, które trzeba nabyć wsiadając na motocykl). Już od pierwszego dnia zostałam bardzo miło przyjęta i przez właściciela i przez instruktora. Wiedza praktyczna i teoretyczna była naprawdę precyzyjnie przekazywana. Przez cały czas czułam silne wsparcie! Jazdy miałam po kilka razy w tygodniu. Naprawdę pełen profesjonalizm pod każdym względem, polecam! Nie wiem jak było przed 2011 rokiem, ale śmiem twierdzić, że ośrodek z dnia na dzień się rozwija;)
Ps. W ramach ciekawostki, o ile dobrze się orientuję, jest już 6 instruktorów, właściciel dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że ma dużo chętnych, każdemu zależy na częstych jazdach i dba o to;)

Re: Łowicz

PostNapisane: niedziela 17 lutego 2013, 01:22
przez Ludovic9
OSK Lider - ośrodek wybrany pod wpływem opinii kilku znajomych, z których większości udało się zdać za pierwszym lub drugim podejściem, a także, mówiąc szczerze, pasującego mi terminu rozpoczęcia kursu (ten, na który się zapisałem zaczynał się w połowie sierpnia, dwa dni po moim powrocie z wakacji). Wykłady jak najbardziej na plus (z tego miejsca pozdrawiam serdecznie pana Grzesia :D) - wszystko omówione prosto i przystępnie (nie zabrakło nawet oddzielnych zajęć z pierwszej pomocy), atmosfera luzacka, nie zabrakło także odrobiny dobrego humoru :)

Co do jazd, obecnie jest dwóch instruktorów (wspomniany już pan Grzegorz i pan Jacek, szef), ale szkoła ma zwykle na każdym kursie (a zaczynają się co miesiąc) 8-12 osób, więc z terminami nie ma najmniejszego problemu. Ja niestety trafiłem na okres, w którym w Liderze był jeszcze trzeci instruktor, a w zasadzie instruktorka, pani Ewa, a mówiąc niestety mam na myśli fakt, że przeważającą ilość godzin (25) przejeździłem właśnie z nią i wspominam to niezbyt miło - jazda po Skierniewicach ciągle tymi samymi trasami, więcej krzyku niż próby tłumaczenia wątpliwości, wielokrotne zachowanie (nigdy nie usłyszałem tego wprost, ale można to było bardzo łatwo wywnioskować) mające mi dać do zrozumienia - "Nie nadajesz się na kierowcę". Na placu - tragedia, zamiast nauczyć się jeździć łuku na lusterka miałem go pokonywać "na 1,5 obrotu kierownicą", a co najlepsze - straszenie, że odda mnie szefowi (kreśląc przy okazji wizję jego jako tyrana, w dodatku bardzo surowego i czepiającego się najdrobniejszych szczegółów), na co patrząc z perspektywy czasu powinienem się czym prędzej zgodzić (na szczęście już jej w Liderze nie ma) Ostatnie 5 godzin jeździłem właśnie z panem Jackiem - różnica kolosalna. Jest co prawda wymagający, ale też cierpliwy, widać, że naprawdę mu zależy, żeby nauczyć kursanta jeździć i co najważniejsze, wie, jak przekazać swoją wiedzę (czasem w krótkich, dosadnych słowach) i odpowiednio umotywować.

Krótko podsumowując, szkoła jazdy jak najbardziej na plus i godna polecenia!