Podsumowaniem mojej opini może być fakt, że po wielu godzinach w LOKu nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak przeciwskręt, martwy ciąg, jak ważny jest dosiad itd... Wszystkiego tak naprawdę nauczyłam się na lekcjach dodatkowych w Pionierze. Zwieńczeniem mojej nauki w Pionierze było uznanie kolegów na egzaminie "Ty dobrze jeździsz, najlepiej z nas wszytskich sobie radzisz" Pierwsze podejście na nowych zasadach- zdany egzamin.