Żory

Oceń ośrodek szkolenia kierowców, w którym zdobyłeś lub zdobywasz drogowe uprawnienia.

Moderatorzy: ella, klebek

Żory

Postprzez lostek815 » poniedziałek 17 grudnia 2012, 22:28

Gorąco polecam OSK Roys. Pełny profesjonalizm, zarówno z teorii, jak i praktyki można naprawdę wiele wynieść. Zresztą no... egzamin zdałem za pierwszym razem. :) Ośrodek posiada zawsze najnowsze samochody na których odbywają się egzaminy w WORD. A dodatkowo mają Audi TT, co naprawdę jest rarytasem. W końcu wielu doświadczonych kierowców nigdy nie jeździło takim samochodem. Oprócz tego możliwość płatności za kurs w ratach i możliwość kursu przyspieszonego. A no i łuk jest w pełni wymiarowy oczywiście, słupków też jest odpowiednia ilość, wszystko w porządku.

Niestety kursy tylko na kat. B. Ale ogólnie ośrodek ma naprawdę dobrą opinię w mieście i naprawdę dużo osób po przeszkoleniu w nim zdaje za pierwszym razem! Jeszcze raz gorąco polecam!
lostek815
 
Posty: 24
Dołączył(a): poniedziałek 17 grudnia 2012, 20:16

Re: Żory

Postprzez lutudia » poniedziałek 05 sierpnia 2013, 23:47

kategoria A:
- zdecydowanie polecam OSK Pionier (tylko kategorie A pochodne, czynny motocyklista)
- stanowczo odradzam OSK LOK

Kurs zaczęłam w LOK- nie mając porównania a mając zerowe doświadczenie z jednośladami. Dużo czynników wpływa na moją negatywną ocenę tego osrodka... jeśli zalezy Ci żeby nie wyjeździć godzin, nie chodzić na teorię to polecam. Nie wyegzekwujesz tego za co zapłacisz. Takie jest moje doświadczenie z tą szkołą. Dodam że właściciela mało obchodziła opinia kursanta i to co się dzieje podczas szkoleń.
Mi zależało na technicznym opanowaniu jazdy motocyklem, żeby z nim nie walczyć i nie tylko mieścić się w liniach i zdać egzamin).
Być czynną motocyklistką- długo o tym marzyłam.

Podsumowaniem mojej opini może być fakt, że po wielu godzinach w LOKu nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak przeciwskręt, martwy ciąg, jak ważny jest dosiad itd... Wszystkiego tak naprawdę nauczyłam się na lekcjach dodatkowych w Pionierze. Zwieńczeniem mojej nauki w Pionierze było uznanie kolegów na egzaminie "Ty dobrze jeździsz, najlepiej z nas wszytskich sobie radzisz" Pierwsze podejście na nowych zasadach- zdany egzamin.

Dlaczego trafiłam do innej szkoły?
Odpowiedź prosta i krótka- stara szkoła nie odbierała telefonu jak powiedziałam że chce jeździć bo egzamin umówiłam.
lutudia
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 05 sierpnia 2013, 23:15

Re: Żory

Postprzez AdamF » środa 23 grudnia 2015, 12:33

lutudia napisał(a):kategoria A:
- zdecydowanie polecam OSK Pionier (tylko kategorie A pochodne, czynny motocyklista)
- stanowczo odradzam OSK LOK

Kurs zaczęłam w LOK- nie mając porównania a mając zerowe doświadczenie z jednośladami. Dużo czynników wpływa na moją negatywną ocenę tego osrodka... jeśli zalezy Ci żeby nie wyjeździć godzin, nie chodzić na teorię to polecam. Nie wyegzekwujesz tego za co zapłacisz. Takie jest moje doświadczenie z tą szkołą. Dodam że właściciela mało obchodziła opinia kursanta i to co się dzieje podczas szkoleń.
Mi zależało na technicznym opanowaniu jazdy motocyklem, żeby z nim nie walczyć i nie tylko mieścić się w liniach i zdać egzamin).
Być czynną motocyklistką- długo o tym marzyłam.

Podsumowaniem mojej opini może być fakt, że po wielu godzinach w LOKu nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak przeciwskręt, martwy ciąg, jak ważny jest dosiad itd... Wszystkiego tak naprawdę nauczyłam się na lekcjach dodatkowych w Pionierze. Zwieńczeniem mojej nauki w Pionierze było uznanie kolegów na egzaminie "Ty dobrze jeździsz, najlepiej z nas wszytskich sobie radzisz" Pierwsze podejście na nowych zasadach- zdany egzamin.

Dlaczego trafiłam do innej szkoły?
Odpowiedź prosta i krótka- stara szkoła nie odbierała telefonu jak powiedziałam że chce jeździć bo egzamin umówiłam.



I tutaj się nie zgodzę z Lutudia (Nie wiem jak w przypadku jednośladów, ja opowiem o kursie na kat.B).
Zacząłem kurs również mając zerowe doświadczenie i żadnego porównania. Zajęcia z tzw. "teori" odbywają się zawsze, przez mój 3 miesięczny cykl kształcenia nie zdarzyło mi się aby któryś z owych kursów się nie odbył, chyba że chodziło Ci o to że nie jest sprawdzana obecność - fakt ale myślę że osoba decydująca się na odbycie kursu prawa jazdy powinna być świadoma i dojrzała do tego żeby na nie uczęszczać z własnej woli, prawda?. Następną rzeczą wspomnianą przez Ciebie są nie wyjeżdżone godziny jazd, tutaj też mam całkiem inne doświadczenia niż Ty, wyjeździłem swoje 30 godzin do końca - mało tego, dostałem dodatkowe 2 godziny przed samym egzaminem na ćwiczenie łuku, manewrów i samej jazdy. Właściciel ośrodka jest bardzo w porządku człowiekiem, przede wszystkim wyluzowanym, a jeśli kogoś nurtują jakieś zagadnienia dotyczące mechaniki itd. można śmiało pytać a pan Wiesław odpowie sensownie i dokładnie na zadane przez Ciebie pytanie.
O szkole Pionier się nie wypowiem, ponieważ nie znam tej szkoły.

Tydzień temu zdawałem egzamin praktyczny na kat. B, przeszedłem pomyślnie bez mniejszego problemu choć mój egzaminator przyznany w WORDzie nie kipiał empatią i miłością do mnie XDD.
Z całego serca polecam OSK LOK. ~ Adam Frydecki.

Ps. Za jakieś literówki, brak spacji itd przepraszam (szwankuje mi klawiatura).
AdamF
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 23 grudnia 2015, 12:21

Re: Żory

Postprzez OlaK » sobota 23 grudnia 2017, 08:10

Ja z kolei mam zupełnie inne zdanie o szkole ROYS. Podczas całego kursu jazdy nastawienie pana Rojka było gburowate i szowinistyczne. Jeżeli jesteś kobietą lub mężczyzną, którego myślenie typu 'kobiety generalnie gorzej pojmują wszystko, a już na pewno nie potrafią prowadzić samochodu' nie satysfakcjonuje, a wręcz oburza, to serdecznie odradzam podejmowania kursu w tej szkole jazdy.
OlaK
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 23 grudnia 2017, 08:05


Powrót do Oceń OSK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości