Kraków

[millaaa1]

A ja kończylam kurs w OSK,,JOLA'' w krakowie jeżdziłam z Pania Jola to bardzo cierpliwa instruktorka bardzo dokładnie tłumaczy ma cierpliwość to ostoja spokoju. Miałam też okazje jeżdzic z Panami w OSK,,JOLA'' nie mam zadnych zastrzezen wszyscy ucza dobrze i umieja nauczyc. W tym osrodku nie oszukuja i nie naciagaja ludzi. Polecam wszystkim z Krakowa

[Kosa]

Ja BARDZO polecam szkołę na osiedlu Złotej Jesieni.
Koło weterynarza się znajduje biuro.
Daleko od centrum ale nie żałuje, doświadczeni instruktorzy którzy dbają o to żeby kursant się jak najwięcej nauczył, a nie żeby jak najwięcej zarobić.

[AgaG]

Ja z czystym sumieniem mogę polecić OSK "Pirat" na ul.Kalwaryjskiej.Teorię wykłada p.Jacek,bardzo profesjonalny i konkretny człowiek.Nigdy nie zdarzyło mi się nudzić na wykładach bo tak super są prowadzone na luzie w miłej atmosferze i naprawdę duzo można z nich wynieść (robiłam teorię przyspieszoną codziennie przez dwa tygodnie).
Instruktor z którym jeżdżę zwraca uwagę przede wszystkim na rzeczy i miejsca newralgiczne podczas egzaminu.A nie jakieś pierdoły.
Pozatym szkoła ta ma duży odsetek zdawalności za pierwszym razem ponoć 4 miejsce małopolskich ośrodków szkolenia kierowców.
Przykładem jest mój mąż,który zdał za pierwszym razem i moja przyjaciółka.

[rohrl]

Gorąco polecam ośrodek Albar. A najlepszą rekomendacja niech będzie mój zdany egzamin- za pierwszym podejściem. :!: :!: :!: Trafiłem na nich zupełnie przypadkiem, ale rzeczywiście solidnie prowadzone kursy, pozwalają na większa pewność za kierownica i przed samym egzaminem :D


http://www.albar.krakow.pl/

[loogool]

Ja chodzilam do auto-salwator na kurs weekendowy i było bardzo sympatycznie, szybko.
Jadzy skończyłam z super instruktorem i mam nadzieje ze mnie nie uleją- czekam na egzamin.

[Kasiaa88]

Nie polecam szkoły jazdy na Dauna i Kobierzyńskiej....
Żałuję tylko, że jak zaczynałam robić kurs nie poszukałam jakiś ciekawych informacji na temat szkół w necie :/
PORAŻKA!

[lidia]

Nie polecam szkoły jazdy na Dauna i Kobierzyńskiej....
Żałuję tylko, że jak zaczynałam robić kurs nie poszukałam jakiś ciekawych informacji na temat szkół w necie :/
PORAŻKA!

Hej ja też nie polecam tej szkoły. Zaczyna się jazdę np. o 10.00 a wyjeżdza się dop. ok. 10.15 - no a gdy przewidziane do jazdy 2 godz. to oczywiście trzeba przed czasem wrócić przed ośrodek....... tak więc pewnie wyjeździłam o parę godzin mniej..... [a przecież za nie zapłaciłam].
...Trzeba było dokupić godzin......
Pan szef bardzo nieprzyjemny. Chyba nie lubi kobiet - zwłaszcza za kierownicą....
Prowadził 'teorię' - oczywiście zawsze się spóźniając i wychodząc wcześniej - w konsekwencji wszystkiego musiałam nauczyć się sama.
Szkoda czasu i pieniędzy.
...jazdy też prowadzone jakby powierzchownie..... ale nie wiem czy to wina instruktorów czy może całej tamtejszej atmosfery....

Żałuję, że nie poszłam od razu do lepszej szkoły - np. do LOK!!!!

ps. dokupiłam lekcji i zdałam za 1. razem, ale niepotrzebne było to całe szapranie się......

[lidia]

Niestety popieram lidie... trzeba jeszcze podkreslic, ze na stronie internetowej tej szkoly pisze ze jezdzi sie tylko na chevrolecie a w praktyce trzeba miec farta zeby miec jazde na tym aucie:/

lidia, gdzie dokupywalas jazdy?

Jazdy dokupywałam w LOK. Polecam!!! Trafiłam na świetnego instruktora [ponoć nie są tam fajne kobiety, bo z tego co słyszałam to krzyczą i się złoszczą - ale nie sprawdzałam osobiście]. - Zresztą instruktora bez problemu można zmienić. Płaci się tam więcej za godzinę niz w Szkole Jazdy, bo 45 zł. Ale za to jeździ się co do minuty - wykupiłaś 2 godz. - jeździsz pełne 2! Wykupujesz 1,5 czy 1 godz. - to samo. I nikt Ci tam nie powie, że szkoda brać mniej niż 2 godz.
Mają obok budynku własny placyk, górkę - do ruszania na ręcznym.
Na prawdę polecam LOK! Instruktorzy cierpliwi, powtarzają w kółko to samo [cierpliwie] - a ja tego właśnie potrzebowałam, bo wcześniej nie mialam styczności z autami i pojęcia o nich.
Nauczono mnie jak łagodnie i bezpiecznie robić lewoskręty - już się ich nie boję, a nawet musze powiedzieć, że lubię. Nauczono mnie jeździć po rondzie gdy jest wyłączona sygnalizacja... I w ogóle suuuuper!
Pozdrawiam LOK! - bo jestem zakochana w tej szkole :)

ps. no i szkoła jest niedaleko MORD więc siłą rzeczy jeździ się po tych okolicach gdzie później często są egzaminy.
ps. 2. zawsze się jeździ na chewrolletach :) i można używać wszystkich lusterek - nie tylko bocznych, co jest przydane przy zmianie pasa.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

[dariex]

Ja szkoliłam się w OES na Wrocławskiej - polecam i nie mam żadnych zastrzeżen .
Kilka doszkalających brałam u Pana Leszka Klęka i tutaj nie mam żadnych wątpliwości - niesamowita klasa,niesamowita wiedza,wiele cennych rad.Instruktor na medal.Pokłony.

[luc4s]

Polecam OSK Ślimak w Krakowie na os. Niepodległości, świetna kadra, bardzo sensownie prowadzone szkolenie zaowocowało tym, że zdałem za 1 razem.

[ola123]

Chciałam skasować posta z pozytywną opnią OSK - ale się nie da.
Więc zmieniam, bo jednak nie do końca polecam swój ośrodek szkolenia kierowców, a to ze względów takich, że jest stosnkowo drożej niż gdzie indziej a godzina jazdy, która miała trwać 60 minut trwa około 50 (przy czym kosztuje aż 45 zł) co mnie w sumie wnerwiało przez cały czas :/

Ale prócz tej jednej, choć dla mnie bardzo dużej wady, wszystko było w porządku: instruktor świetny, teoria dobrze wykładana, nauka miła, organizacja dobra, pracownicy mili :)

[looki]

ja polecam OSK "STACH" wszystko tak jakos fajnie na luzie, bardzo dobrze przeprowadzane teorie, mimo ze prowadzacy je boss calej tej korporacji wydaje sie dosc sztywny na pierwszy rzut oka, jednak kiedy zaczyna wykladac slucha sie go dosc przyjemnie i co najwazniejsze zapamietuje sie to co powiedzial, czasami jakis zarcik albo anegdotka :]. Jezeli chodzi o instruktorow to mialem przyjemnosc pracy z trzema, udalo im sie mnie tak wyszkolic ze zdalem za pierwszym razem :]
Minusy to: troche dlugie czekanie na jazdy,(tzn tak bylo w zeszlym roku!) i mozna to wybaczyc bo jak wiemy w zeszlym roku wszystko stanelo na glowie jezeli chodzi o prawo jazdy.

Ps. Ocena subiektywma oczywiscie, nie wiem czy taka jest norma :P

[Gosiek0019]

Polecam gorąco szkołę Auto-Top Czubaj& Kurek. al. Pokoju 82. Genialna szkoła :) Już mówie dlaczego : teoria jest wykladana bardzo przystępnie, każdy pracuje na wlasnym komputerze, jest klawiatura egzaminacyjna dostepna w osrodku taka jaka spotkacie w MORDzie. Badania lekarskie na miejscu ( nie trzeba nigdzie specjalnie chodzic po to) Dla mnie totalna rewelacja jest fakt, że w dniu ukonczenia teorii rozpisywane są wszystkie 31 ( tak tak 1 godzina gratis :) ) godzin jazd. Czyli nie ma czegos takiego ze sie czeka po 2 tygodnie na 2 godziny jazd. Mi zalezalo zeby zrobic szybko prawo jazdy, wiec ustawialam sobie po 12 godzin (6 jazd) tygodniowo. Caly kurs w moim przypadku tral 5 tygodni ( a po drodze byly swieta) Jezdzi sie na chevroletach i nowiutkim 207. Rewelacyjni Instruktorzy, ktorzy naprawde słuchaja kursantów. Jezdzilam az z trzema Panami (bo tak akurat sie poskladalo) mozna oczywiscie jezdzic zawsze z tym samym Instruktorem. I musze powiedziec, że każdy z nich tak samo rewelacyjnie uczy jeździć. Atmosfera byla bardzo mila. Po prostu nauka bezstresowa :) W prawdzie zdalam za 2 razem ale to z waslnej glupoty a nie przez brak przygotowania. Plac za kazdym razem bez bledu wszytko. testy teoretyczne 18/18. Polecam gorąco tą szkołę. Naprawde nie przesadzam z pochwałami :)

[Kon]

Ja z czystym sercem moge polecić wam szkołe "Autosalwator". Chodziłem tam na kurs weekendowy, który trwał 2 weekendy i był prowadzony przez bardzo fajnego wykładowce :)
Później odrazu miałem jazdy tak, że po 1,5 miesiąca od rozpoczęcia kursu mogłem się już zapisać do MORDu na egzamin, przygotowany bardzo dobrze :) Dużo czasu poświęciłem na jazdy w miejsca gdzie najczęściej zabierani są ludzie na egzaminach :) Polecam także instruktora pana Zbyszka, który naprawde miał do mnie cierpliwość i przy nim można było się wyluzować, pogadać tak, że jazdy były samą przyjemnością... Szczególnie, że często zaczynałem poranne jazdy pod domem (analogicznie było gdy byłem już ostatnim kursantem) :D Dobra koniec słodyczy bo już się niedobrze robi :D Ale naprawde moge powiedzieć, że "Autosalwator" to porządna szkoła :) Polecam ze względu na dobre przygotowanie i naprawde szybko skończony kurs :D

[em]

Ja polecam szkole jazdy Crazy al. Prazmowskiego 9/11 Kraków zaraz kolo Uniwersytetu Ekonomicznego, fajni mlodzi instruktorzy prowadza zajecia w malych grupach, ceny atrakcyjne, bo dla studentow i uczniow 1000zł, pozostali 1150zl. Dziewczyny i studenci UE maja godziny jazdy darmowej w ramach promocji :D Najnowszy nabor 5 maj, godz. 17:00 :)