Forum prawojazdy.com.pl

W tym wątku umieszczamy
- relacje zdane/oblane - pamiętaj, że mają one służyć również innym zdającym, postaraj się więc umieścić tutaj przede wszystkim istotne informacje (zachęcamy również zwłaszcza osoby, które nie uzyskały pozytywnego wyniku, do dołączenia skanu lub zdjęcia arkusza przebiegu egzaminu, dzięki któremu jednoznacznie będzie widać popełnione błędy i konkretną przyczynę niezaliczenia/przerwania egzaminu)
- informacje dotyczące danego ośrodka (tylko nie takie, że ktoś gdzieś usłyszał albo kolega dowiedział się od kolegi - niech to będą w miarę sprawdzone informacje)
- wszelkie rady i porady z nim związane
- nie podajemy nazwisk egzaminatorów (ustawa o ochronie danych osobowych)
- wszelkie off topy będą przesuwane albo kasowane

Postaraj się, aby ten wątek mógł jak najlepiej służyć innym osobom.

Witam

Mam zamiar zdawać w Oświęcimiu, jednak moja instruktorka nie zna Oświęcimia, i nie wiem czy warto zmieniać instruktora aby dobrze poznać miasto. Z tego co słyszałam miasto jest dosyć proste, i ma mnóstwo rond.
Instruktorka namawia na Katowice, a dla mnie są koszmarne.

Czy ktoś coś słyszał o Oświęcimskim MORD-zie?

Ja właśnie tydzień temu zdałem w Oświęcimiu testy i jazdę za pierwszym razem , więc jak najbardziej polecam . Powiem tak , właściwie cały kurs odbyłem w Oświęcimiu i nie jest to trudne miasto to prawda , są pewne haczyki , ale takie są zawsze. To prawda , że jest masa rond , kiedyś podawano , że na takie miasto najwięcej w Polsce i tworzone są nowe. Wszystko zależy od trasy egzaminacyjnej , ale myślę , że nie jest źle. Trzeba uważać na pieszych bo jest ich bardzo dużo , a szczególnie rowerzystów w tym starszych głównie , jest sporo ścieżek rowerowych , więc trzeba na nich czasem bardzo uważać. Ponadto są dwa spore skrzyżowania , gdzie ronda by pasowały , a nie ma ich , ani świateł , na to tez trzeba zwrócić uwagę.

Jak najbardziej polecam MORD w Oświęcimiu.Teorię i praktykę zdałam za pierwszym razem w sierpniu tego roku. Samo miasto przyjemne, nie ma w nim nic skomplikowanego jeśli chodzi o jazdę. Jak to wspomniał mój przedmówca- pełno w nim tzw. "haczyków", o których przeważnie wspominają instruktorzy podczas szkolenia na mieście. Dużo stref zamieszkania (chociaż ewidentnie w niektórych miejscach nie wiadomo po co stoi ten znak) oraz tych słynnych rond. Ścieżki rowerowe czasem były utrapieniem- jest ich sporo. Jednak dla chcącego nic trudnego, oprócz tego, że miasto w niektórych godzinach całkowicie zakorkowane, to jeździ się dość spokojnie. Ja całość godzin kursu wyjeździłam w Oświęcimiu i opłaciło się. Nie miałam trudnej trasy egzaminacyjnej, bo na takie miasteczko nie ma co za bardzo wymyślać. Właściwie wiedziałam dokąd mnie egzaminator prowadził, bo uczęszczałam wcześniej na bardzo solidny kurs i pan instruktor poważnie traktował swój zawód, a bez niego miałabym ciężko! Złoty człowiek Nie żałuję wyboru i też jak najbardziej polecam Oświęcim, bo mam dobre doświadczenia z tym miejscem:) Uważam, że lepiej gdy się czuje pewniej na znanej mniejszej przestrzeni niż "pchać się" na początek w wielkie miasta. Katowice i Kraków odradzam do zdawania, z relacji znajomych- jest ciężko. Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę. Pozdrawiam.

Witam
Dzisiaj mogę podzielić się swoimi doświadczeniami.
Egzamin miałam w dniu dzisiejszym. Był to egzamin łączony. Teoria + praktyka.

O ile teoria odbyła się punktualnie to na praktykę musiałam czekać około godziny co było stresujące.
Teoria super = 0 błędów

Z moich spostrzeżeń Egzaminatorzy są "ludzcy", w większości uśmiechnięci i nastawieni pozytywnie. Nie czepiają się głupot.
Plac bardzo dobry w Oświęcimiu, wzniesienie niewielkie, no i te diesle.....marzenie każdego młodego kierowcy. Nie gasną Nawet raz ruszyłam z 2 bo zapomniałam zredukować.

Sama praktyka ok, nie odniosłam wrażenia że Egzaminator jest wrogo nastawiony, wręcz przeciwnie. Nie rozgadywał się ale był konkretny i stanowczy, nawet momentami miły. Trasa standardowa, bez udziwnień.

Wynik POZYTYWNY - za 1 razem

Coś zamarł temat zdawania w Oświęcimiu a chyba niesłusznie.. To prężny osrodek.
A ostatnio nawet sam szef szefów się tam wybrał.
Jak jeździć po Oświęcimiu
Zdającym na pewno materiał się przyda..

Ja mogę powiedzieć krótko, jak zdawałam w Oświęcimiu.

To było moje 6.podejście, po pięciu nieudanych w Krakowie i po upływie 6 lat wróciłam do tematu jazd zmuszona okolicznościami. Jazda po Oświęcimiu - baaaajka w porównaniu z moim miastem, choć trzeba było wytężać uwagę w kilku miejscach (głównie obserwacja znaków z uwagi na jednokierunkowe i strefy zamieszkania). Nie znam dobrze miasta, więc nazwami ulic nie będę operowała ;(( Ale miałam najprostsze manewry i typową trasę: parkowanie prostopadłe przodem, zawracanie z wykorz.wjazdu, skręt w lewo na światłach. Ronda - na każde można łatwo wjechać... Tylko teraz muszę się douczyć zmieniać pasy ruchu, bo w Oświęcimiu prawie w ogóle tego nie wyćwiczyłam. Wrażenia z egzaminu naprawdę dobre, przemiła pani Magdalena M., która robiła wszystko, żebym nie oblała Życzliwa i uprzejma, odstresowała mnie normalną rozmową jeszcze zanim wsiadłam do autka (nr 19).
Jedna sytuacja mega stresująca - gdy wyjeżdżałam z takiego maleńkiego rondka i miałam zaraz za murem skręcić w prawo i jechać stromo pod górę, zobaczyłam że moim pasem wzdłuż podwójnej ciągłej maszeruje pani pod górkę, prowadząc rower. Zamarłam, próbowalam nożnym hamulcem działać, ale auto mi się staczało, musiałam kilka razy z ręcznego, czego nienawidzę!! i w czym nie czuję się pewnie. "Podskakiwałam" tak kilka razy aż pani rozejrzała się, włożyła kuperek na rower i... pojechała. Po tej sytuacji wszystko już było proste i dobrze się skończyło. Jutro - pojutrze odbieram dokument i zabieram się za Kraków )

Polecam Oświęcim wszystkim zdającym )

Zdałem wczoraj za 1 razem huuuraaa

Dla zdających w Oświęcimiu.. Powodzenia..

Witam ostatnio zdawałem egzamin praktyczny powiem tak miasto jest super fajnie się jeździ ale niestety Mord Oświęcim trochę źle funkcjonuje bo zdawałem na egzamin 7.12.2016 a zostałem zapisany ponownie na egzamin dnia 16.01.2017.Czyli trzeba niestety długo czekać a poza tym z tego co słyszałem to niektórzy egzaminatorzy są bardzo mało mówi wogóle nie chce się im gadać. Ps mord Oświęcim działa tylko od pon do czwartku haha.