WORD Biała Podlaska-relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

WORD Biała Podlaska-relacje z egzaminów, informacje i opinie

Postprzez ella » piątek 16 lutego 2007, 12:56

www.word.bielsko.pl

W tym wątku umieszczamy
- relacje zdane/oblane - pamiętaj, że mają one służyć również innym zdającym, postaraj się więc umieścić tutaj przede wszystkim istotne informacje (zachęcamy również zwłaszcza osoby, które nie uzyskały pozytywnego wyniku, do dołączenia skanu lub zdjęcia arkusza przebiegu egzaminu, dzięki któremu jednoznacznie będzie widać popełnione błędy i konkretną przyczynę niezaliczenia/przerwania egzaminu)
- informacje dotyczące danego ośrodka (tylko nie takie, że ktoś gdzieś usłyszał albo kolega dowiedział się od kolegi - niech to będą w miarę sprawdzone informacje)
- wszelkie rady i porady z nim związane
- nie podajemy nazwisk egzaminatorów (ustawa o ochronie danych osobowych)
- wszelkie off topy będą przesuwane albo kasowane

Postaraj się, aby ten wątek mógł jak najlepiej służyć innym osobom.

Pojazdy egzaminacyjne:
Kategoria A1 - Yamaha YBR 125
Kategoria A - Yamaha YBR 125
Kategoria B - Nissan Micra
Kategoria C - MAN TGL 12.240
Kategoria C + E - MAN TGL 12.240 + przyczepa
Kategoria T - Zetor + przyczepa
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ratel » niedziela 04 marca 2007, 14:13

Jadąc ul.Zamkową w stronę egzaminatorzy polecają:
1.zawracanie przed "ekonomikiem",trzeba bardzo uważać,aby tylnim prawym kołem nie najechać linii ciągłej,ponadto jest to ruchliwe skrzyżowanie i opuszczenie go wymaga dobrej koordynacji wszystkich czynności,bo światła zmieniaja się tam bardzo szybko.
2.skręcanie w lewo przed "ekonomikiem" należy również pojechać bardzo dokładnie,aby nie najechać na linię ciągłą rozgraniczającą zanikający pas ruchu(ten od prawoskrętu).
To skrzyżowanie jest dość trudne ze względu na niezbyt dużo miejsca i duże natężenie ruchu,oraz szybko zmieniające się światła.
ratel
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 03 marca 2007, 11:48
Lokalizacja: Lubelskie

Postprzez aga89 » niedziela 08 lipca 2007, 22:34

na egzamin czeka się 5-6 tygodni

w piątek zdawałam, oblałam... wjechałam na czerwonym, stres, skupiłam uwagę na ominięciu dołka i nie spojrzałam już drugi raz na światła

a więc wskazówki
po pierwsze wziąć mp3 albo coś na czym skupimy uwagę czekając na egzamin, nie próbujcie nawet słuchać innych zdających, nasłuchałam się o egzaminie i egzaminatorach, co tylko podsyciło mój stres, a okazało się że egzaminator jak najbardziej w porządku był
kolejna rzeczą jest fakt że sprawdzając poziomy wszystkich płynów zestresowałam się i powiedziałam tylko gdzie się sprawdza a trza sprawdzić i powiedzieć że powinno być miedzy maximum a minimum, ale mogłam poprawić całe szczęście
pamiętajcie żeby się nie śpieszyć i wszystko dobrze ustawić, szczególnie o fotelu nie zapomnijcie, ja źle ustawiłam, mogłam jeszcze trochę dosunąć, noga mi latała z tego stresu i nie miałam nawet jak ją oprzeć

egzaminator kazał mi zaparkować na pierwszym parkingu po prawej (pierwszym nie licząc tego przed ośrodkiem) bardzo często tam każe wiec się przygotujcie psychicznie :P
zwrócił mi uwagę, że stojąc na czerwonym na luzie jak by mi się staczał to powinnam włączyć hamulec ręczny ( ale nie mówię tu o góre, zwykłe skrzyżowanie, bo na górce to wiedziałam że bezwzględnie ręczny), a instruktor mnie uczył że mogę równie dobrze na nożnym przytrzymać, ale to się panu egzaminatorowi nie podobało

kazał mi na tym dużym rondzie skręcić w lewo i tam zawrócić, i później mówił że nie powinnam na rondzie jechać przy samej wysepce (tak zrobiłam) żeby pojazdy mogły wyprzedzić mnie z lewej strony, gdyż nie ma tam wydzielonych pasów, to mnie trochę zdziwiło bo instruktor nigdy nie mówił mi że robię źle
ale skręca się w lewo oczywiście z lewego pasa!

i to chyba tyle, zawracania na skrzyżowaniu już nie miałam, bo skończyłam egzamin wcześniej :P
aga89
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 02 lipca 2007, 20:54

Postprzez WiewioR_2oo7 » poniedziałek 09 lipca 2007, 19:09

Jestem z BP i mialem inna trase na egzaminie:)Jezdziłem Orzechową,Jana Pawła, brzeską, na rondo.. na północną nastepnie narutowicza, znow na orzechowek i do Osrodka:D i egzamin zaliczony:D , ale jest to za duzy stres, kurcze czlowiek wie ze dobrze jezdzi ale taki stary osiwialy CAP powie ze nie zaliczony egzamin! Zycze Wszystkim Powodzenia:D Mam to juz za sobą i niechcialbym znow tego ponawiac:D. Opowiadajcie jak Wam Poszedl egzamin..:) ^^ Pozdrawiam!!:)
PS. Kurs konczyłem w Firmie: "HEMAREX" która Polecam bo Naprawde jest super:) Jedna z lepszych firm w Bialej Podlaskiej ;
WiewioR_2oo7
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 09 lipca 2007, 18:47

Postprzez Myrzyn » poniedziałek 09 lipca 2007, 21:53

Byłem dzisiaj się zapisać. Niezły meksyk tam macie ;p Najpierw była pomyłka pani w pokoju gdzie płacimy za egzamin. Policzyła mi samą jazdę. W pokoju niżej dowiedziałem się, że zamiast powiedzieć 'jazdę i egzamin teoretyczny' powinienem powiedzieć 'jazdę + egzamin teoretyczny'. Szybki powrót na górę, wpłacenie reszty i wejście poza kolejką na zapis. Termin egzaminu - początkowo mnie zatkało. Spodziewałem się wcześniej. 14 sierpnia to żadna rewelacja, ale patrząc na tych około 15 osób które jeszcze czekało, aby się zapisać to i tak chyba dobrze sie ustawiłem. BP jest oddalone od mojego miejsca zamieszkania o ponad 100km więc będę się bardzo starał zdać za pierwszym podejściem. Wykupiłem sobie dodatkowo 2h jazdy przed samym egzaminem prawie (egzamin na 12, jazdy na 9) w ośrodku naprzeciwko WORD. Dobry wybór? Jeżdżę dobrze, jak oceniacie możliwość zdania za pierwszym razem? Jak egzaminatorzy patrzą na ludzi z innych miast? Czy raczej nie ma różnicy? Pozdrawiam ;]
Myrzyn
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2007, 18:05

Postprzez lukaszbp » poniedziałek 17 grudnia 2007, 14:47

Witam :)
Dzisiaj o 8 rano rozpoczęło się moje drugie podejście do egzaminu.
Około półtora miesiąca temu zawaliłem sprawe na łuku, ale nie ukrywam ze z pewnością to właśnie dzisiaj byłem lepiej przygotowany.
Kurs odbywałem w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego przy Alejach Jana Pawła, osobiście polecam-doświadczeni instruktorzy i wykładowcy.
Więc, pełna motywacja-przed dzisiejszym egzaminem wyjeździłem 4 godziny, po 2h u różnych instruktorów.Dosłownie kilka minut po ósmej moje nazwisko zostało wyczytane, wychodze więc na plac manewrowy.Egzaminator w "wieku produkcyjnym", stanowczy i z lekkim bagażem doświadczeń.Zaczęło się od podniesienia maski, płyny-wlewy-bagnet poszło standardowo.Światła zewnętrzne, sygnał dźwiękowy-po OC dostałem informacje o przygotowaniu się do pierwszego zadania.Wsiadłem do Micry i że tak powiem skonfigurowałem sobie system.Łuk poszedł dość ładnie, egzaminator wsiadł i zaprosił na górkę którą wykonałem klarownie.
Po placu, krótka informacja na temat "pilotażu egzaminatora", tzn. jeżeli nic Pan egzaminator nie mówi-znaczy że jedziemy prosto itp.Wyjechałem z ośrodka Orzechową obok Mickiewicza, potem w lewo na skrzyżowaniu i na ulicę Wyszyńskiego gdzie dostałem polecenie zawrócenia z wykorzystaniem dowolnego podjazdu do posesji-było dość ciasno ale poszło.Przez cały czas starałem się być wyluzuowany maksymalnie jak mogłem, śledziłem znaki i zaglądałem w lusterka.Ważne jest to by zaprezentować w pełni swoje umiejętności, poprostu pokazać że można wszystko co jest wykorzystać w praktyce.Następnie skrzyżowanie gdzie trzeba było ustąpić pierwszeństwa przejazdu, z mojego założenia nie rozumiem dlaczego ludzie oblewają za wymuszenie czy nie ustąpienie pierwszeństwa.Czas egzaminu leci, nigdzie sie nie śpieszymy-toteż gdy ktoś zauważy znak "ustąp pierwszeństwa", polecam poprostu przepuszczenia wszystkiego co sie da.Oczywiście jezeli mamy dużo miejsca i nikt konkretnie blisko się nie zbliża, czyli jest ze 100-150 metrów przed skrzyżowaniem kłania się dynamika jazdy, poprostu ruszamy bo nie możemy ustępować innym cały dzień.Sprawa linii wydaje się być ciężką sprawą-ale gdy jedziemy z umiarkowaną prędkością i nieco pogimnastykujemy swoją głowę, warto zauważyć gdzie konkretnie linia się kończy i zaczyna.
Kilkanaście minut jazdy po Orzechowej i okolicach, po czym wyjechałem na Brzeską od strony Zawodówki, dalej w prawo-później w lewo na rondo przy ulicy Północnej gdzie otrzymałem polecenie zawrócenia.Następnie trasa przywiodła mnie na Plac Wolności, wjazd przy cmentarzu Hadesu-taki charakterystyczny dla szkoły jazdy zakręt w lewo.Z Placu Wolności wyjechałem na Aleje 1000-lecia, dostałem polecenia skręcenia przy najbliższej możliwośći w lewo a konkretnie wjechałem na ulicę Rzeczną która była jednym z odcinków powrotnych.W okolicach Orzechowej dostałem kolejno polecenia:osiągnięcia prędkośći 50 km/h i wyhamowaniu w wyznaczonym miejscu.Ostatnim manewrem było parkowanie prostopadłe przy siedzibie Szkoły Jazdy Iwony Lewandowskiej "JP" a konkretnie przy ulicy Orzechowej 37B/2.Przy okazji polecam tą placówkę z miłą i fachową obsługą, profesjonalnie wyposażoną salą wykładową i wykwalifikowaną, pełną energi kadrą.Później powrót do ośrodka i pozytywny werdykt.Stanowcza postawa egzaminatora zmobilizowała mnie dzięki czemu ten egzamin skończył się właśnie tak a nie inaczej.
Nie można egzaminatorów traktować jak wrogów, krąży wiele negatywnych opinii o egzaminatorach w Białej Podlaskiej, ale wszystkie wręcz obalam.
Ludzie Ci skoncentrowani są na swojej pracy i wykonują ją jak tylko mogą.
Dbają również o to by na ulice trafiali kierowcy a nie marudy, lenie i nieodpowiedzialne osoby.
Tyle z mojej strony, szerokiej drogi!
lukaszbp
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 17 grudnia 2007, 14:18

Postprzez Edith » piątek 22 sierpnia 2008, 11:06

Dobre rady tylko piszecie nazwy ulic a ja nie wiem gdzie to jest :D ja ulice zapamiętuje wzrokowo :wink:

aga89
kazał mi na tym dużym rondzie skręcić w lewo i tam zawrócić, i później mówił że nie powinnam na rondzie jechać przy samej wysepce (tak zrobiłam) żeby pojazdy mogły wyprzedzić mnie z lewej strony, gdyż nie ma tam wydzielonych pasów, to mnie trochę zdziwiło bo instruktor nigdy nie mówił mi że robię źle
ale skręca się w lewo oczywiście z lewego pasa


To chodzi o te rodo gdzie jest tam dużo tirów??
Mnie instuktor uczy dokładnie tak samo; skręcamy z lewego pasa, wjeżdzamy na lewy pas na rondzie (mimo iż nie ma tam oznakowania :? ), po przejechaniu drogi na wprost włączam prawy kierunkowskaz, zjeżdzam na prawy pas i skręcam.

Inaczej się nie da, dziwny egzaminator :x

Może jest ktoś kto zdawał w 2008 roku?? Bo od tego czasu to pewnie trasy pozmnieniali.

Ja jeżdze dość często z instruktorem przez ul.Kolejową (tą jedną zapamiętałam hehe) i tam na drogę jednokierunkową.
Edith
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 13 sierpnia 2008, 22:20

Postprzez ania12a5 » środa 01 października 2008, 19:06

Zdawałam tydzien temu,była godzina 20 jak zaczełam,muszę powiedzieć,że bardzo dobrze mi sie jeżdziło. Ruch mały,a co najważniejsze,nie było już rowerzystów Laughing (przez nich oblałam dwa razy).A na dodatek miałam bardzo ludzkiego egzaminatora, bo normalnie mi pomagał Laughing Mimo że Biała Podlaska słynie z tego, że egzaminatorzy są bardzo wymagający i ciężko jest zdać,to jest kilku normalnych,którzy rozumieją jaki to stres. Tym bardziej że,jeszcze każdy z nas się nasłucha opowieści przed egzaminem,co uważam za ogromny błąd,ponieważ do każdego kursanta egzaminator podchodzi inaczej,mam na myśli tutaj głównie wiek.Ja zdałam egzamin za ósmym razem,ale tak naprawdę,patrząc teraz na to,to wiem, że wczesniej nie byłam gotowa sama wyjechać na ulicę.Nie mam pretensji do egzaminatorów,ale mogę mieć do ośrodka w którym się uczyłam,bo tego jestem pewna, że nie wiele mnie nauczyli.Teraz OSK stawiają bardziej na ilość, a nie na jakość,a to przecież kosztuje dużo pieniędzy.
ania12a5
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 01 października 2008, 10:03
Lokalizacja: Lubelskie

Postprzez arek 1974 » niedziela 01 marca 2009, 14:11

Edith napisał(a):Dobre rady tylko piszecie nazwy ulic a ja nie wiem gdzie to jest :D ja ulice zapamiętuje wzrokowo :wink:

aga89
kazał mi na tym dużym rondzie skręcić w lewo i tam zawrócić, i później mówił że nie powinnam na rondzie jechać przy samej wysepce (tak zrobiłam) żeby pojazdy mogły wyprzedzić mnie z lewej strony, gdyż nie ma tam wydzielonych pasów, to mnie trochę zdziwiło bo instruktor nigdy nie mówił mi że robię źle
ale skręca się w lewo oczywiście z lewego pasa


To chodzi o te rodo gdzie jest tam dużo tirów??
Mnie instuktor uczy dokładnie tak samo; skręcamy z lewego pasa, wjeżdzamy na lewy pas na rondzie (mimo iż nie ma tam oznakowania :? ), po przejechaniu drogi na wprost włączam prawy kierunkowskaz, zjeżdzam na prawy pas i skręcam.

Inaczej się nie da, dziwny egzaminator :x

Może jest ktoś kto zdawał w 2008 roku?? Bo od tego czasu to pewnie trasy pozmnieniali.

Ja jeżdze dość często z instruktorem przez ul.Kolejową (tą jedną zapamiętałam hehe) i tam na drogę jednokierunkową.



masz rację mnie też tak uczyli. Gdy nie ma wydzielonych pasów ruchu na rondzie nie wolno wyprzedzać za to dostałem reprimende od instruktora. Zdawałem 29.01.2009 tylko że na kategorie C ale przepisy sa te same

*****

są różne opinie na temat egzaminatorów zdawałem w styczniu 2009 na kategorie C a egzamin kategorii C+E mam na początku marca oczywiście C zaliczyłem za pierwszym razem zdawałem jazde około godziny 17 na placu poszło bardzo dobrze i dziwię się jak niektórzy nie zaliczają. stres miałem ogromny ale po omówieniu płynów i świateł troche mi oddało. Życzę wszystkim powodzenia. Nie jest tak zle jak się słuchało instruktorów. Kurs odbyłem w P.Z.M. ot. Biała Podlaska. Odezwe się po egzaminie C+E zobaczymy jak pójdzie.
1974
arek 1974
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 01 marca 2009, 13:45
Lokalizacja: BIAŁA PODLASKA

Postprzez Anthrax_kierowca » środa 18 marca 2009, 16:35

Witam!
Zdawałem w Białej Podlaskiej egzamin na kategorię B cztery razy. Ostatni (zdany) egzamin miałem pod koniec lutego bieżącego roku. Egzaminował mnie w opinii wielu najgorszy egzaminator w całym WORD BP (ci, którzy zdawali lub zdają w Białej zapewne wiedzą, o kogo chodzi :) ), jednakże muszę stwierdzić, że te opinie nie do końca były prawdziwe. Co prawda pan. G. był dosyć wymagający, i gdy wróciliśmy na plac przez parę minut wymieniał swoje uwagi co do mojej jazdy, ale ostatecznie zaliczył egzamin. Nie mogę powiedzieć, żeby czepiał się byle czego, lub też stresował swoim zachowaniem. Zdając u niego należy się po prostu spodziewać trudnej trasy i podchwytliwych poleceń typu np. pierwsze skrzyżowanie równorzędne w lewo itp., ale jeśli ktoś patrzy na drogę to nie powinien mieć problemu ze zdaniem. Zdawałem na Fiacie Grande Punto, których obecnie jest najwięcej w bialskim ośrodku (zostały chyba jeszcze tylko dwie Micry).
Egzaminatorzy w Białej są różni. Najgorsi są (wiem to z własnego doświadczenia) ci młodzi, a zwłaszcza jeden młody (znowu ci, którzy mają do czynienia z WORD BP, powinni wiedzieć o kogo chodzi). Nie wiem, czy oblewanie ogromnej liczby zdających sprawia im satysfakcję. Oczywiście nie mówię o przypadkach, gdy zdający nie zda z własnej winy, no ale wydawanie polecenie skrętu w lewo przed samym rondem, gdy zaczynają już się linie ciągłe i gdy zdający ustawi się na pasie do jazdy na wprost zbyt mądre nie jest, a zdarzają się i takie przypadki. Młodzi bardzo lubią czepiać się nazw świateł na placu, dlatego należy być przygotowanym na ich niepotrzebne czepianie się przy obsłudze. Egzaminatorzy w średnim wieku i starsi są o wiele lepsi, no chyba że mają akurat zły dzień :) .
Ogólnie rzecz biorąc bialski WORD nie jest chyba najgorszy w całym kraju, ale idealny też na pewno nie jest.
Anthrax_kierowca
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 18 marca 2009, 16:19

Postprzez pulpecia » niedziela 22 listopada 2009, 15:47

Kiedy zaczynałam kurs kilka lat temu zdać egzamin było chyba trudniej, po pięciu nieudanych próbach rzuciłam wszystko... Mój instruktor chyba nie nadawał się do tego by uczyć :( Ale w tym roku zawzięłam się i wykupiłam godziny i po 9 godzinkach poszłam na egzamin. Zdałam za pierwszym podejściem :) Nie zwracałam uwagi na to kto mnie egzaminuje, nie słuchałam "dobrych" rad ludzi siedzących w poczekalni ;) Zrobiłam to co do mnie należy, zdałam testy i wyruszyłam w miasto :) Zdałam :D
A wszystko tylko i wyłącznie świetnemu instruktorowi Piotrowi L.
Teraz zdawanie egzaminu to naprawdę kwestia dobrego przygotowania, według mnie oczywiście :)
W końcu kierowca:)))
pulpecia
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 22 listopada 2009, 15:32

Re: WORD Biała Podlaska-relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez cman » czwartek 22 grudnia 2011, 21:11

Tutaj wstaw opis swojej trasy egzaminacyjnej

http://www.trasy.prawojazdy.com.pl/

Każdy użytkownik, który doda trasę egzaminacyjną otrzyma 14-dniowy dostęp do platformy elearningowej e-kierowca.pl - kurs kategorii B.

viewforum.php?f=2
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: WORD Biała Podlaska-relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez radkx3 » środa 29 maja 2019, 14:21

Nie polecam! Wystawiam dopiero teraz opinię do egzaminu praktycznego który się odbył w lutym, ponieważ odwoływałem się od jego wyniku. Egzaminy na kategorie A i B zdawałem w WORD Biała Podlaska około 16 lat temu, nie było wtedy kamer, internet był mniej dostępny, trafiałem ponoć na najbardziej wymagających egzaminatorów, ale nie mam zastrzeżeń co do przebiegu tamtych egzaminów.
W dniu 16 stycznia 2019 zdawałem egzamin praktyczny na kategorię C i trafiłem na panią egzaminator. Przebiegu egzaminu nie będę opisywał ponieważ nie mam żadnych dowodów. Egzamin zakończył się wynikiem negatywnym.
Po tym egzaminie na kolejnym postanowiłem rejestrować dźwięk telefonem. W dniu 1 lutego 2019 zdając kategorię C znowu trafiłem na tą samą panią egzaminator. Mam nagranie, na którym pogania mnie podczas wykonywania manewrów na placu. Uważam, że miało to bardzo duży wpływ na egzamin i przez to nie zdałem. Podczas jazd na kursie wykonywałem te manewry idealnie. Marszałek i Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznały że nie miało to wpływu na egzamin. Wiadomo jak są finansowane WORDy, że z pieniędzy zdających. Postanowiłem nie dać zarobić WORD Biała Podlaska i zapisałem się do WORD Ostrołęka. W Ostrołęce do zdawania jest ciężarówka SCANIA ale wykupując kilka godzin doszkalających w firmie Znak Samsel można dostać możliwość zdawania egzaminu na MAN-ie. Polecam firmę Znak Samsel ponieważ uczą tam jak jeździć a nie jak tylko zdać. W tej szkole poprawili moje cofania, bo w pewnej firmie w Białej byłej uczony cofania na łuku aż lusterko zrówna się ze słupkiem wiaty. W Znaku Samsel nauczyli mnie cofać na obrysówkę i się dziwili że ktoś uczy jeździć na takie patenty. Podczas drugiego egzaminu w Białej nie miałem problemu z cofaniem, bo patent dawał mi 100% skuteczności :) w zatrzymaniu w określonej odległości, ale jak to się przekłada do jazdy poza placem WORD-u to każdy się domyśli.
W dniu 21.02.2019 zdawałem egzamin praktyczny na kategorię C w WORD Ostrołęka, i widziałem bardzo dużą różnicę w zachowaniu pracowników w porównaniu z WORD Biała Podlaska. Gdy wszedłem do WORD-u w Ostrołęce wszędzie spotkałem się z przyjazna atmosferą. Począwszy od Pani z informacji, której nie były obce zwroty grzecznościowe, a skończywszy na egzaminatorze, który chętnie i spokojnie odpowiedział na pytanie o pola wjazdowe. Po zaliczeniu placu okazało się, że w trakcie wykonywania manewrów, przepaliła się żarówka w prawym przednim kierunkowskazie. Po wymianie żarówki egzaminator dla rozluźnienia atmosfery zażartował z sytuacji :) i pojechaliśmy na miasto. Egzamin tego dnia zaliczyłem bezbłędnie i wszystkim polecam WORD Ostrołęka. Chcąc zdać C+E nie wyobrażałem sobie kursu w innej szkole niż Znak Samsel i WORD-u w Ostrołęce mimo że mam do Ostrołęki 177 km w jedną stronę. W Ostrołęce jest tani hotel, można się zapisać na kurs przyśpieszony C+E, zdawać egzamin na samochodzie i przyczepie OSK. W szkole Znak Samsel miałem jazdy głównie z instruktorem K. A. który świetnie mnie przygotował do egzaminu. Ten instruktor ma duży talent aby w krótkim czasie przekazać wiedzę oraz chętnie odpowiada na pytania. Na egzaminie C+E w Ostrołęce znowu trafiłem na tego samego egzaminatora który był bardzo miły. Patrząc na statystyki zdawalności, gdzie od lat Ostrołęka jest na pierwszym miejscu. Wiem czym jest to spowodowane, po prostu starają się nie denerwować przed/w trakcie egzaminów osób egzaminowanych, a w niektórych sytuacjach rozładować stres u osoby egzaminowanej żartem :). W 2018 zdawalność egzaminów praktycznych WORD Ostrołęka 52,33% - dla wszystkich kategorii, Word Biała Podlaska 40,91% - dla wszystkich kategorii.
radkx3
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 03 lutego 2019, 11:41


Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości