przez miro » wtorek 05 lutego 2008, 11:03
Heja :D Egzamin zdany 29 stycznia 2008 (za drugim podejsciem...):lol: Za pierwszym razem wpadka w 100 procentach z mojej winy, nie moge miec do nikogo pretensji... ale tak jest chyba jeszcze gorzej...
Egzamin o 7.30 rano (zadnego spoznienia!!!), egzaminator Zdzislaw S. (starszy pan, niezbyt wysoki, taki troche okragly :wink: ). Sprawdzenie tozsamosci, a pozniej do samochodu (numeru nie pamietam, czerwony Aveo), wsiadam z prawej strony i jazda na plac. Tam wlaczenie kamer, otwarcie maski, pokazanie wszystkich zbiornikow, dodatkowe pytanie o dokladne opisanie, jak sprawdzic poziom oleju. Nastepnie wlaczenie wszystkich swiatel, pytanie dodatkowe, jak sprawdzic swiatlo stop (potrzebna pomoc :lol: ), podchwytliwe pytanie o swiatla przednie przeciwmglowe (samochody egzaminacyjne ich nie maja ;P ), pytanie, jak powinny byc ustawione lusterka do jazdy na placu (odpowiedz: dokladnie tak, jak do jazdy po miescie, czyli... i tu opis). Nastepnie przygotowanie do jazdy (tutaj lekka konsternacja, czy wlaczyc swiatla, wlaczylem, okazalo sie, ze OK, choc widzialem samochody, ktore swiatel wlaczonych nie mialy) i luk bez problemu (troche dekoncentruje to, ze tuz obok jest kolejny luk... ale nie przesadzajmy :wink: , choc widzialem, jak ktos na sasiednim pasie wjechal na nie swoj luk i ten ktory jechal prawidlowo, musial sie zatrzymac... nie mam pojecia, jak sie na cos takiego patrzy :hmm:). Dalej podjazd na wzniesienie, tez bez problemu... silnik troche "zawyl", na co ja szeptem sam do siebie "troche wyje...", na co pan egzaminator "niech wyje, byle sie nie stoczyl", ton byl srednio uprzejmy, ale mimo wszystko taki komentarz zapowiadal, ze nie bedzie sie czepial szczegolow... pozniej zawracanie "na raz" na placu.
Wyjazd na miasto - skret w lewo z MORD-u, uwaga na znak STOP, a trasa egzaminu byla mniej wiecej taka:
1. Koszykarska (bez kierunkowskazow az do skrzyzowania, mimo ze sa wjazdy w osiedlowe uliczki po lewej)
2. W lewo w Nowohucka
3. W prawo w Stoczniowcow
4. Prosto w Ofiar Dabia
5. Skret w prawo w Widok
6. Parkowanie prostopadle przodem i zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury i biegu wstecznego (miejsce do parkowania troche waskie, tak z 30-40 centymetrow luzu z kazdej strony, wjechalem troche niesymetrycznie, lekka korekta i wszystko OK)
7. Wyjazd Na Szaniec
8. W prawo z powrotem w Ofiar Dabia
9. W lewo w Aleje Pokoju (tam sa dwa pasy do skretu w lewo, ja bylem nadgorliwy i wybralem ten po lewej, ruch byl spory, wiec sie balem, ze moge miec trudnosci ze zmiana na prawy po skrecie, ale sie udalo... uklony dla pana w granatowym Fordzie Focus za puszczenie mnie na prawy pas :D)
10. Prosto az do Ronda Grzegorzeckiego
11. Na Rondzie Grzegorzeckim w lewo (na prawym pasie juz po skrecie nie bylo miejsca, wjechalem na lewy, pozniej znowu zmiana na prawy dzieki uprzejmosci pani w czerwonym Fiacie Doblo :D)
12. Kotlarska
13. W prawo przed Mostem Kotlarskim
14. W prawo w Gesia przed Galeria Kazimierz (tutaj omijanie zaparkowanego samochodu dostawczego przez podwojna ciagla, tam bardzo czesto tak parkuja :shock: , ale trzeba spokojnie ominac, dla bezpieczenstwa lepiej powiedziec przed manewrem, co i dlaczego sie robi)
15. W lewo w Masarska (tam uwaga, bo wszyscy maja pierwszenstwo przed nami)
16. W lewo w Aleje Daszynskiego (uwaga, tam jest droga dwujezdniowa, i nie skreca sie oczywiscie w pierwsza jezdnie po lewej, tylko w druga, pisze to dlatego, ze moj instruktor mowil, ze czesto tam sie koncza egaminy :?: )
17. W prawo w Podgorska (dosyc gwaltowne hamowanie przed swiatlami, ale zadnego komentarza nie bylo)
18. W lewo na Most Powstancow Slaskich (tam jest troche ciezko skrecic, bo z naprzeciwka prawie wszyscy jada na wprost, egzaminator powiedzial, ze bez leppiego wymuszenia sie nie obejdzie, i kazal wjechac na skrzyzowanie, choc juz miejsca raczej nie bylo :shock: )
19. Za mostem zjazd w prawo
20. W lewo w Solna
21. Plac Bohaterow Getta
22. W lewo (ciagle Plac Bohaterow Getta, tam uwaga, bo jest znak nakazu jazdy w lewo!!!)
23. W prawo w Na Zjezdzie (tez znak nakazu jazdy, tym razem w prawo)
24. W prawo w Bronislawa Limanowskiego
25. Prosto az do Kalwaryjskiej
26. W prawo w Jana Dlugosza
27. W prawo w Karola Rollego
28. W lewo i zaraz w prawo w Legionow J. Pilsudskiego
29. W lewo w Bronislawa Limanowskiego (tutaj 2 zgrzyty - pierwszy, gdy pan stojacy na chodniku poza przejsciew wylazl na ulice, z calej sily po hamulcach, egzaminator mruknal "no, to hamowanie awaryjne z glowy" i kazal troche zwolnic, pozniej ze sznurka zaparkowanych samochodow Skoda Octawia z kratka bez kierunkowskazu wyjechala tuz przede mna, znowu po hamulcach, pan sie tym razem wkurzyl, ze jechalem za szybko, mial racje, bo po poprzedniej sytuacji zwolnilem raczej symbolicznie :oops: krotki wyklad, myslalem, ze juz koniec, ale kazal jechac)
30. Prosto az do Wielickiej
31. W lewo na Estakadzie Obroncow Lwowa
32. Aleja Powstancow Wielkopolskich
33. Nowohucka
34. W prawo w Koszykarska (uwaga, tutaj tuz przed MORD-em jest skret w lewo tak, jak prowadzi glowna droga, i tutaj trzeba z kierunkowskazem, bo jest mozliwosc wjazdu na osiedle, w druga strone, przy wyjezdzie, nie przeba migac)
35. MORD i parkowanie skosne przodem
Polecenie "prosze zakonczyc jazde", na co wrzucilem luz, zaciagnalem reczny, wylaczylem swiatla i silnik, i...... czekam na wyrok. I slysze "jazda w sumie pozytywnie, tylko te 2 sytuacje.... i wyklad znowu.... po czym: "ale jazde oczywiscie zaliczam, panuje pan nad samochodem i nie daje sie wytracic z rownowagi" :lol:
Jazda trwala troche ponad godzine, egzaminator strasznie sluzbisty, jakos nieszczegolnie mily, ale tez nie ma co narzekac, widac bylo, ze nie ma na celu uwalenia mnie na sile.
Jeszcze taki maly tip dla wszystkich: w niektorych samochodach pedaly egzaminatora troche halasuja, jak kladzie na stopy... troche tez czuc to na naszych pedalach, jesli cos takiego sie dzieje, to polecam skoncentrowac sie na 100 procent, bo prawie na pewno oznacza to zblizanie sie do jakiegoc "ciekawego" miejsca.
To tyle
Pozdrawiam i zycze powodzenia :D