WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i opinie

Tutaj możesz umieścić informacje i opinie dotyczące danego ośrodka egzaminacyjnego oraz zdać relację z egzaminu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez piotrek89a » sobota 25 sierpnia 2012, 22:48

Ja swój egzamin miałem 21 sierpnia na godzinę 16.30. A tak wyglądała moja trasa:
1.Wyjazd z WORDa
2. Dojazd do ronda.
3. Na rondzie w prawo.
4. Do końca ulicy.
5. Na skrzyżowaniu w lewo.
6. Potem prosto, następnie w prawo (tutaj warto rozejrzeć się czy nie jedzie tramwaj)
7. Prosto ulicą Piłsudskiego
8. Zawracanie na rondzie (ta sama ulica)
9. Prosto tą samą ulicą aż do pierwszych świateł (skrzyżowanie z ul. Tysiąclecia)
10. Na tym skrzyżowaniu w prawo
11. Na jednym z parkingów miałem parkowanie przodem.
11. Wyjazd z parkingu (powrót na ulicę Tysiąclecia) w lewo
12. Na skrzyżowaniu z aleją zagłębia dąbrowskiego w lewo.
13. Cały czas prosto, do końca ulicy.
14. Skręt w prawo.
15. Skręt w lewo.
16. Skręt w lewo.
17. Zawracanie na 3.
18. Skręt w prawo.
19. Prosto ulicą 9 maja, następnie w prawo, do końca ulicy.
20. Na światłach w lewo.
21. Prosto ul. Piłsudskiego ( i tu w pewnym momencie skręcałem w prawo, w taką uliczkę, gdzie jest bardzo mały ruch i rondo małe, a na początku wjazd do strefy zamieszkania - nie wiem jaka to ulica).
22. Z tej ulicy w lewo, w kierunku ronda niedaleko WORDu.
23. Na rondzie w prawo.
24. Prosto ul. Tysiąclecia, następnie w prawo ul.Podlesie
25. Cały czas prosto tą ulicą, następnie na skrzyżowaniu w prawo.
26. Potem prosto ul. Leśną do ul. 11 listopada
27. Na rondzie w prawo.
28. Wjazd do WORDu.
Koniec, egzamin zdany. :)
Egzamin zdany: 21 sierpnia 2012
Prawo jazdy kat. B: 6 września 2012
piotrek89a
 
Posty: 28
Dołączył(a): piątek 24 sierpnia 2012, 16:47

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez flleur » środa 29 sierpnia 2012, 11:58

Egzamin mialam 28 sierpnia o 13:30, było to moje 2 podejscie, pierwsze oblałam na łuku chociaż nigdy nie mialam z nim problemu, ale na egzaminie nerwy i stres wzieły góre...

Egzamiator: Sebastian B. - bardzo spokojny egzaminator nic zupełnie się nie odzywał w czasie egzaminu, jak i po zakończeniu nie dał mi żadnych uwag. Polecenia wydawał spokojnie i sama trasa wydawała mi sie normalna, bez żadnych złośliwości, wszędzie byłam z moim instruktorem na jazdach wiec spokojnie sobie radziłam wszędzie.

Najpierw zrobiłam łuk, pojechałam na wzniesienie, wszytsko bez problemu, wyjechałam na miasto.

Trasa: Za bramą skręciłam w prawo i na najbliższym skrzyzowaniu znowu w prawo, wjechałam w jednokierunkową i na koncu musiałam włączyć się do ruchu przecinając dwa pasy w przeciwnym kierunku a było godzina 14 wiec ruch był bardzo duży, czekałam tam chyba 10 min bo cały czas cos jechało, ale w koncu spokojnie wyjechałam na droge, później skręciłam w prawo na Aleje Majakowskiego, na swiatłach koło BP prosto, zawracałam w wykożystaniem drogi po lewej stronie na przeciwko I Liceum im. Łukasinskiego a potem parkowałam na pobliskim parkingu, później pojechałam jednokierunkową ulicą i skreciłam w prawo (musiałam ruszać z ręcznego z bardzo stromego podjazdu co bylo dość stresujące) i jechałam koło urzędu miasta, na swiatłach w lewo, zajełam lewy pas i musiałam przejechac 2 pasy żeby zając pas prawy bo sprawilo mi duzo stresu bo był bardzo duży ruch ale mi sie udało, poźniej pojechałam w prawo w kierunku os. Kasprzaka i tam skreciłam w prawo, wykonywałam tam hamowanie na żądanie, miałam rozpędzić sie do min.50 i zachamować przy znaku wczesniej wyznaczonym przez egzaminatora, rozpedzilam sie az do 65 i zachamowałam, pozniej pojechałam w prawo i znalazłam sie z powrotem koło Wordu, musialam jeszcze zawrocic na rondzie i wrocilam do ośrodka. Egzaminator poinformował mnie tylko o wyniku pozytywnym i koniec:) Dodam jeszcze ze byl bardzo małomówny, ja gdy sie stresuje to duzo mowie i w czasie egzaminu mówiłam mu co robie, np gdy mialam zawrocic w jednokierunkowej jakaś Elka wykonywała zawracanie na 3 wiec zatrzymałam sie i mowie mu ze poczekam az ta Pani skonczy manewr, najlepiej jest mowic mu co sie robi, zeby nie odebrał tego zle, np gdy zatrzymałam sie na stopie troche za daleko i nie widzialam drogi to mowie mu ze podjade troszke bliżej do lini stopu itd.

Ogólne wrażenia z egzaminu bardzo pozytywne, cały czas jechałam 40 km/h czasem 50 ale starałam sie jechac wolniej, wszytskie manewry robilam spokojnie i starałam sie nie denerwowac i się udało:)
Powodzenia wszystkim przyszłym zdającym!!
flleur
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 04 lipca 2012, 14:06

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez jujka » środa 05 września 2012, 16:00

Egzamin miałam 4.09.2012 o godzinie 17.30 (polecam tą godzinę, mały ruch=mniejszy stres), podejście drugie :)
Za pierwszym razem oblałam na łuku, czego w życiu bym się nie spodziewała, bo nigdy nie miałam z tym problemu, ale wiadomo... Pierwszy egzamin, ogromny stres i w efekcie, gdy egzaminator kazał mi zrobić poprawkę, auto zgasło mi 2 razy, więc cały precedens trwał jakieś 5 minut i zostałam odprawiona z kwitkiem, z jakże niemiłym podpisem "negatywny". Niestety nie pamiętam jak mój pierwszy egzaminator się nazywał...
Drugi raz poszedł jak po maśle! Egzaminator Pan Tadeusz K. życzę wszystkim tego pana! Od samego początku zaczął ze mną żartować i OD RAZU odstresowałam się, i przestałam się przejmować. Wsiadłam do auta, zrobiłam łuk bez najmniejszego problemu. Pojechałam na wzniesienie, tutaj prawie mi zgasł, ale wyratowałam się z tej sytuacji :D Wyjechałam na miasto w prawo i tutaj na dzień dobry Pan kazał rozpędzić mi się do 50 i zatrzymać w miejscu wyznaczonym, przed 3 latarnią, które sam zaczął mi liczyć i chwała Bogu, bo mogłabym to przeoczyć! Następnie na skrzyżowaniu pojechałam w prawo i potem na następnym również. Dalej nie pamiętam konkretnie całej drogi, bo byłam tak skupiona na tym by nie oblać, że było mi obojętne, którędy jadę, bo z moim instruktorem, Dąbrowę objechałam chyba z każdej możliwej strony :) Nie licząc jazdy po placu, moje jeżdżenie po mieście trwało prawie 25 minut, aczkolwiek wydawało mi się, że jeździłam przynajmniej godzinę haha! Ale cóż, stres robi swoje :) Moja rada jest taka - nie nastawiajcie się źle, nie wmawiajcie sobie, że nie zdacie, bo to w niczym nie pomaga! No i nie polecam też wdawać się w dyskusję z egzaminatorem, ja to chciałam zrobić, bo wmawiał mi, że przy wyjeżdżaniu z parkingu (gdzie parkowałam prostopadle) nie włączyłam kierunkowskazu, który włączyłam, ale mi go wybiło, no jednakże wolałam się zamknąć, uśmiechnąć i wykonać powtórkę parkowania prostopadłego :) No, także głowa do góry i powodzenia!
jujka
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 05 września 2012, 15:48
Lokalizacja: Jaworzno

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez nika1234 » sobota 22 września 2012, 11:58

Egzamin - 18.09.2012, godzina 12:00.

Zadania:
- sprawdzenie płynu hamulcowego,
- sprawdzenie świateł STOP

Po przejściu placu manewrowego, wyjazd na miasto i trasa:

1. Wyjazd z WORDu w lewo w kierunku ronda
2. Na rondzie zawracanie
3. Po zawróceniu, pierwsza możliwa ulica w lewo (wjazd na osiedle) - jazda do parkingu pod kościołem
4. Na parkingu zawrócenie na drodze ("na trzy")
5. Wyjazd z osiedla na ul. Tysiąclecia i jazda w prawo do ronda obok WORDu
6.Na rondzie prosto do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną (skrzyżowanie ul. Tysiąclecia z Al.Piłsudskiego)
7. Na skrzyżowaniu w lewo i jazda prosto aż do skrzyżowania przy targu (skrzyżowanie Al. Piłsudskiego z ul. Majakowskiego i ul. Poniatowskiego)
8. Na tym skrzyżowaniu, skręt w prawo i prosto ul. Poniatowskiego aż do ul.Małej.
9. Zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury terenu (czarny podjazd gruntowy) i jazda prosto do najbliższej ulicy w lewo (ul. Kraszewskiego).
10. Jazda do końca ul. Kraszewskiego i wjazd na 1-nokierunkową ul. 9-go Maja.
11. Dojazd do ul.Granicznej i skręt w lewo na nią (wyjazd z użyciem hamulca ręcznego).
12. po kilku metrach skręt w prawo w Al. Zagłębia Dąbrowskiego.
13. Za skrzyżowaniem z ul. Morcinka, wjazd w osiedle i parkowanie prostopadłe z lewej strony,
wyjazd z osiedla z powrotem na Al. Zagłębia Dąbrowskiego
14. Dojazd do skrzyżowania z ul. Tysiąclecia i wjazd na nią.
15. Cały czas prosto ulicą Tysiąclecia (na skrzyżowaniu z Al.Piłsudskiego - prosto, na rondzie pod WORDem - prosto) - aż do skrzyżowania z ul. Podlesie.
16. Skręt w lewo na ul.Podlesie.
17. Rozpędzenie się do min. 50 km/h i hamowanie w wyznaczonym miejscu.
18. Kontynuacja jazdy Podlesiem do mostu przebiegającego nad trasą S1.
19. Za mostem - zawrócenie w pierwszym możliwym miejscu.
20. Cały czas ul. Podlesie do skrzyżowania z ul.Tysiąclecia - na skrzyżowaniu w prawo.
21. Prostu ul. Tysiąclecia i powrót do WORDu.

Egzamin - zdany.
Czas trwania - 40 minut, w tym 30 minut jazdy po mieście.

Powodzenia innym :)
nika1234
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 22 września 2012, 11:09

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez maniek98765 » środa 26 września 2012, 15:42

Miałem się nie odzywać ale jednak napiszę.
Egzamin zdawałem w drugiej połowie września, kategoria A.
(egzamin zdany za drugim podejściem)
A teraz kilka słów na temat WORD-u i pracowników:
Egzaminator (młody człowiek) - beton nie do przebicia, bezmyślny bezduszny urzędnik
klapki wokół oczu a przed oczami tylko ustawa...
Oby trafił kiedyś na takiego samego "betona" jak on, czy to w urzędzie,
czy w skarbowym czy w ZUS-sie, - może by trochę się zastanowił.

Sprzęt jakim dysponuje WORD to DRAMAT.
Do egzaminu na placu udostępniono 2 romety Z
1. służył tylko do zadania z kierunkowskazami (bo nie jeździł)
2. "jeździł" - strzelając łańcuchem z przepisowym naciągiem 1,5-2,5cm...:)
ale niestety nie miał kierunkowskazów (urwany przycisk) efekt zaliczenia gleby przez jakiegoś kursanta w czasie egzaminu.

Panie mechaniku: (łańcuch - jak wywnioskowałem z testów trzeba smarować i tak też się dzieje, ale wypadało by go również umyć przynajmniej
raz na sezon, ponownie nasmarować i naciągnąć. Ewentualnie wymienić cały zespół napędowy jeśli zachodzi ku temu konieczność.)

Nasza grupa została uprzedzona abyśmy nie używali przedniego hamulca podczas egzaminu,
z jakiego powodu - wolałem nie próbować.
Po zaliczonym placu przez wszystkich uczestników została wypchana z garażu
sędziwa yamaha jeszcze na czarnych tablicach,którą szczęśliwie udało się odpalić po kilku próbach.
Dalsza część egzaminu przetrzebiała bardzo sprawnie, widać że prawie wszyscy uczestnicy ze "stażem".
Równolegle w trakcie egzaminowania "mojej" grupy dołączyła kolejna kilkuosobowa.
Egzamin dla tej grupy został przeprowadzony na romecie Z bez kierunkowskazów.
Współczuje egzaminowanym bo jeśli ktoś nie ma wprawy to o glebę bardzo łatwo,
nie mówiąc już o możliwości oblania egzaminu.

Ja rozumie że budżet, oszczędności sprzęt się zużywa itd...
Ale MY za to płacimy...
maniek98765
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 26 września 2012, 14:52

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez ostry258 » środa 27 marca 2013, 14:06

Elo wszystkim zdałem prawko 22,03,2013 w dąbrowie górniczej mieszkam w Zabrzu ale tam zdawałem po z Bytomiem mi nie wychodziło w dąbrowie zdałem za pierwszym razem teoria 21,012013 praktyczny -22,03,13 o godz 14,30 Mianowice plac manewrowy najechanie na linie ale pan egzaminator postawił samochód w kopercie i kazał jeszcze raz zrobiłem wyszło wzniesienie bez problemu miasto wyjazd z wordu w lewo na rodzie zawracamy później pierwsza w lewo w stronę kościoła pod kościołem parkowanie wyjazd z kościoła i więcej nie pamiętam ale wynik pozytywny :p jazda 40min równe pozdrawiam egzaminatora jeśli to będzie czytał
ostry258
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 27 marca 2013, 13:32

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez Dominishka » środa 25 marca 2015, 15:47

Zdawałam w Dąbrowie i strasznie się z tego powodu cieszę. Zdałam za pierwszym razem, chociaż miałam wrażenie, że tak nie będzie. Miałam bardzo pozytywnie nastawionego egzaminatora, który czasem nakierowywał mnie na to co mam robić, oczywiście nie dosłownie. Raz już myślałam, że nie zdam, bo wyjechała mi kobieta, która co prawda wymusiła pierwszeństwo, ale wydaje mi się, że jeżeli nie nacisnęłabym hamulca przed egzaminatorem, to by mnie oblał. I pamiętajcie, że koło MCDonalds na Redenie/Manhatanie , no pewnie wiecie o który mi chodzi, jest ograniczenie prędkości jak się jedzie w stronę Huty :) Bo byłam o to pytana, ile można tam jechać :)
Łączę pozdrowienia :)
Dominishka
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 24 marca 2015, 16:54

Re: WORD Dąbrowa Górn.- relacje z egzaminów, informacje i op

Postprzez pisaq » wtorek 09 sierpnia 2016, 00:06

Czterokrotnie zdawałem w WORD DG - raz kat. B i trzy razy kat. A.
Prawko na osobówkę robiłem w 2005 i niewiele już pamiętam, ale egzaminator był spokojny i raczej ponury. Ważne, że zdałem ;)
Z kategorią A nie poszło tak łatwo, ale powoli...
Teoria zdana za pierwszym razem, a później zaczęły się schody...
29.07 - oblałem na slalomie wolnym - pachołek i gleba moto. Na usprawiedliwienie dodam, że była ulewa, która pojawiła się z momentem rozpoczęcia egzaminu i skończyła się wraz z jego zakończeniem ;)
03.08 - oblałem na slalomie wolnym - bez gleby... Usprawiedliwienia brak :D
08.08 - zdałem.

Moje obserwacje?

Sprzęt i motocykl.
Suzuki SVF650 Gladius, jakim dysponuje WORD to maszyna, która chodzi super, dużo lepiej, niż ta z mojego pierwotnego OSK. Silnik pracuje równo, utrzymuje stałą prędkość, kierownica chodzi bez oporów, moto się nie kładzie tak jak ten z mojego OSK. Gmole również nie są zbyt szerokie, co pozwala na ciasne manewry. Za każdym razem miałem do dyspozycji motocykl rozgrzany przez technika, w dwóch przypadkach na trzy miałem możliwość zrobienia sobie kółeczka po placu celem wyczucia motocykla.
Na miejscu dostaniecie kask i ochraniacze, ale pamiętajcie o rękawiczkach i kurtce. Sam interkom, za pomocą którego porozumiewacie się z egzaminatorem jest spoko - jak egzaminator milczy to odbiornik łapie RMF FM :D

Plac.
Nawierzchnia to kostka, znajduje się tam kilka studzienek kanalizacyjnych, które mogą okazać się śliskie. Szczególnie ta na początku slalomu szybkiego jest ustawiona tak niefortunnie, ale przy dobrej pogodzie nie robi to różnicy.
Ósemki i slalomu wolnego chyba opisywać nie trzeba.
Slalom szybki warto robić na 2/3 swoich możliwości i za każdym razem przejeżdżać szybciej. Pamiętajcie, że czujniki nie mierzą prędkości na wjeździe i wyjeździe, ale obliczają średnią prędkość przejazdu na podstawie czasu jaki potrzebujemy na pokonanie drogi od czujnika wejściowego do wyjściowego. Miałem 24, 27, 29 i 31km/h. Bez szaleństw.
Co innego w przypadku ominięcia przeszkody - tutaj czujnik to suszarka pokazująca prędkość pojazdu, trzeba mieć te 50km/h. Ja miałem 51 i chyba 63km/h, dokładnie nie pamiętam. Można wjechać szybciej i w razie czego zwolnić po minięciu "fotoradaru".
Górkę polecam zrobić faktycznie z użyciem hamulca tylnego oraz gazu, chociaż mój szkoleniowy Gladius radził sobie z takim wzniesieniem bez gazu.
Hamowanie we wskazanym miejscu również polecam robić spokojnie, rozbujać się do 50, odpuścić manetkę i delikatnie hamować. Tutaj prędkość oceniana jest "na oko", podobnie jak w przypadku następnego zadania, które to jest ostatnim na placu.
Hamowanie awaryjne również polecam zrobić nieco bardziej zapobiegawczo ;)

Obsługa
Podczas przygody z prawkiem na moto, miałem trzykrotną okazję na spotkanie z pracownikami WORD. Pomimo dwukrotnego oblania, jakoś nie udzieliła mi się ta atmosfera urzędu państwowego i bezdusznego urzędnika. Przecież to nie egzaminator popchnął mnie podczas slalomu, nie wsadził mi patyka w szprychy. Nie zdałem z własnej winy.
Obaj egzaminatorzy, na których trafiłem byli bardzo uprzejmi i mili. Robili swoją robotę rzetelnie i profesjonalnie. Informują o popełnionych błędach, omawiają je, tłumaczą, czemu należy robić tak, a nie inaczej. Radzą na co zwrócić uwagę (czy to podczas następnego egzaminu czy też na drodze).
Pracownicy obsługi to również mili goście, bardzo pomocni.
Tak samo bliżej nieokreślone pracownice WORD - całkiem miłe panie :) Pytają się jak poszło, życzą powodzenia, są uśmiechnięte.

Moje wskazówki?
Potwierdzać polecenia egzaminatora - słyszycie "na następnym skrzyżowaniu w lewo" to mówicie "zrozumiałem, w lewo", w razie wątpliwości poproście o powtórzenie polecenia.
Sprawdzać łączność, jeśli macie wątpliwości czy egzaminator Was słyszy to dajcie znaki głową, a nawet zatrzymajcie się w jakimś spokojnym miejscu, żeby to sprawdzić bo interkom czasem traci łączność.
Rozglądajcie się przed rozpoczęciem manewru na placu i na mieście, niech to będzie wręcz teatralne, ale widoczne!

Powodzenia!
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Poprzednia strona

Powrót do Ośrodki egzaminowania kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości