przez Driver'ka » czwartek 24 stycznia 2008, 21:10
przez adrian18 » czwartek 24 stycznia 2008, 23:25
przez rocko19 » wtorek 15 kwietnia 2008, 11:33
przez funnygirl » wtorek 15 kwietnia 2008, 11:40
facet instruktor jednak ma szerszą wiedze np w zakresie motoryzacji i technik jazdy
przez rocko19 » wtorek 15 kwietnia 2008, 11:48
przez tom9 » wtorek 15 kwietnia 2008, 13:57
przez Reedsik » wtorek 15 kwietnia 2008, 18:08
A opinia jest taka że faceci są lepszymi kierowcami od kobiet,wiec też to sie ma jakoś do zawodu instruktora
Jeżeli nie,będąc instruktorem gwarantuje ci że zaczniesz:)
przez dariex » wtorek 15 kwietnia 2008, 19:12
rocko19 napisał(a):Finny girl?
Ile masz lat?
Palisz papieorsy?
Jeżeli nie,będąc instruktorem gwarantuje ci że zaczniesz:)
przez funnygirl » wtorek 15 kwietnia 2008, 20:31
rocko19 napisał(a):Funny girl?
Ile masz lat?
rocko19 napisał(a):Palisz papieorsy?
rocko19 napisał(a):Jeżeli nie,będąc instruktorem gwarantuje ci że zaczniesz:)
przez Reedsik » wtorek 15 kwietnia 2008, 20:58
wkurzam sie na babki na ulicy. ale reasumujac, wydaje mi sie ze jest duza roznica miedzy kobieta-kierowca a kobieta-instruktorem. Smile
przez funnygirl » wtorek 15 kwietnia 2008, 21:39
Reedsik napisał(a):wkurzam sie na babki na ulicy. ale reasumujac, wydaje mi sie ze jest duza roznica miedzy kobieta-kierowca a kobieta-instruktorem. Smile
Ale z tego co widzę na dole Twoich postów, odmierzasz dni do chwili kiedy będziesz mogła pójsc na kurs na instruktora :D
przez Driver'ka » wtorek 15 kwietnia 2008, 23:33
przez scorpio44 » środa 16 kwietnia 2008, 00:32
funnygirl napisał(a):jezeli jedzie facet to mrugam, bo prawdopodobnie zapooooomnial wlaaaaczyc, czy cos. natomiast jezeli jedzie babka - nigdy nie mrugam, bo ona zapomniala z rostrzepania a to mnie denerwuje :D
przez funnygirl » środa 16 kwietnia 2008, 09:26
scorpio44 napisał(a):funnygirl napisał(a):jezeli jedzie facet to mrugam, bo prawdopodobnie zapooooomnial wlaaaaczyc, czy cos. natomiast jezeli jedzie babka - nigdy nie mrugam, bo ona zapomniala z rostrzepania a to mnie denerwuje :D
Hmm... Przyznaję, że kompletnie nie "zadanżam". :D
przez Damian_1821 » środa 16 kwietnia 2008, 10:48