Podzielcie się uwagami.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez miros » środa 21 kwietnia 2004, 00:24

ale to nie jest chyba az tak czesto zadawane pytanie? chyba ze ja czegos nie zauwazylem.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » środa 21 kwietnia 2004, 10:47

miros napisał(a):ale to nie jest chyba az tak czesto zadawane pytanie? chyba ze ja czegos nie zauwazylem.

Pewnie, że nie jest.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » środa 21 kwietnia 2004, 13:40

miros napisał(a):ale to nie jest chyba az tak czesto zadawane pytanie? chyba ze ja czegos nie zauwazylem.


Jednak to sie nigdy nie zmieni a ludzie mysła tak jak mysla. ImHO powinno trafic do Faq-a

Głosujemy:
tak
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » środa 21 kwietnia 2004, 13:59

Sławek_18 napisał(a):
miros napisał(a):ale to nie jest chyba az tak czesto zadawane pytanie? chyba ze ja czegos nie zauwazylem.


Jednak to sie nigdy nie zmieni a ludzie mysła tak jak mysla. ImHO powinno trafic do Faq-a

Głosujemy:
tak

To można by tam wpisać ze sto innych pytań począwszy od ile kosztuje egzamin, ile kosztuje prawko, jakie zdjęcie do prawka, jak jechać na półsprzęgle itp.które sie nie zmieniają i utworzyć typowy przewodnik po egzaminie. A w forum należałby zostawic tylko dział LUŹNA GADKA.
Dobrze, że nie ja jestem moderatorem.
jestem za nie
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » środa 21 kwietnia 2004, 14:51

mi sie wydaje ze nie ma sensu umieszczac tego w FAQ. to pytanie pojawilo sie chyba pierwszy raz na forum, co oznacza, ze nie jest ono najczesciej zadawanym pytaniem.

niech sie jeszcze pare osob wypowie.
ja glosuje jak narazie na "nie".
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez to ja » środa 21 kwietnia 2004, 17:28

Moim zdaniem mogłaby się znaleźć odpowiedź na to pytanie w "Najczęściej zadawane pytania", gdyż jest sporo osób mających wątpliwości, czy egzaminator może nas podpuścić na egzaminie. Na moim drugim egzaminie egzaminator powiedział: na najbliższym skrzyżowaniu zawracamy, a za moment spytał się, czy możemy.
Jestem na tak
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Inga » czwartek 29 kwietnia 2004, 15:21

Wracając do tematu...
Na placyku cofając się na łuku warto nie zapomnieć o spojrzeniu przynajmniej w wewnętrznym lusterku, jak wygląda droga za nami. Na moim egzaminie, jak się cofałam zobaczyłam, że egzaminator stoi na środku łuku i dopiero, jak spojrzałam przez tylną szybę, zszedł poza linię. Nie wiem czy to był przypadek, czy też stanął tam specjalnie, ale mogło być naprawdę nieciekawie :)
Inga
 
Posty: 80
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2004, 11:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Slawek » czwartek 29 kwietnia 2004, 23:02

Zapewne zrobił to specjalnie. Zresztą bardzo dobrze.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez olala » piątek 07 maja 2004, 03:14

Kordula napisał(a):
Sławek_18 napisał(a):Tak samo jak wszedzie lustra se mozna ustawiac POZDRO

Więc jak widać Gdańsk jest wyjątkiem.

hej co to znaczy- ze w Gdańsku są z tym jakies problemy? I przy okazji jak jest z jazdą - najpierw wszyscy manewry i potem wszyscy co przeszli miasto czy tez kazdy jak zaliczy manewry to od razu rusza na miasto?
olala
 
Posty: 40
Dołączył(a): czwartek 06 maja 2004, 17:02
Lokalizacja: gdańsk

Postprzez JarQ » piątek 07 maja 2004, 08:47

niunia napisał(a):Ano nie było :D
I następnym razem zdam, bo włączę funkcję myślenia
:lol:


Według mnie właśnie przy wyłączonej funkcji myslenia jeździ się najlepiej :) To tak samo jak z językami obcymi. Kiedy przestajesz zastanawiać się jak mówić, mówisz najlepiej.

Pozdrawiam,

Jarek
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez niunia » piątek 07 maja 2004, 10:03

JarQ napisał(a):
Według mnie właśnie przy wyłączonej funkcji myslenia jeździ się najlepiej :)


No cóż... co kto lubi...! :wink:
Ja mam wiarę, ty masz szybki wóz...
Avatar użytkownika
niunia
 
Posty: 129
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 09:51

Postprzez JarQ » piątek 07 maja 2004, 11:59

Hmmm, nie to, żebym nie myślał jak jadę :lol: (co jak widzę niektórym uczestnikom tego forum nasunęło się na myśl podczas mylnej interpretacji mojego posta :)
Avatar użytkownika
JarQ
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek 01 kwietnia 2004, 10:16
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez miros » piątek 07 maja 2004, 13:55

wiem, chodzi ci o jazde bez zastanawiania sie "jak ja jade", "czy robie wszystko dobrze?" "dobra mam predkosc?" "a zaraz bede chyba musial przyhamowac, bo ten samochod przedemna chyba bedzie hamowal."

chodzi o to zeby za kolkiem nie wybiegac za bardzo w przyszlosc, jesli chodzi o sytuacje na drodze.
oczywiscie trzeba planowac co sie zaraz zrobi ale bez zbyt duzego wyprzedzenia. im wiecej myslimy za kolkiem tym mniej skupiamy sie na drodze, nie jestesmy skoncentrowani a to najszybsza droga do wypadku.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » piątek 07 maja 2004, 14:13

Ja staram sie patrzec "daleko za zakret" aby sobie ulatwic plynna jazde.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez niunia » wtorek 18 maja 2004, 16:31

Przebieg egzaminu:
- No, to to wszystko jest do pani dyspozycji. Rozluźnij się, dziewczyno!
(...) Jadę po łuku do przodu, zatrzymuję się na wyczucie, pan kiwa głową, ruszam do tyłu, chwilę jadę, pan podchodzi i uważnie przygląda się lewemu przedniemu kołu
- Wie pani, że najechała pani kołem na linię? No ale dobra, proszę jechać, niech stracę...
(tu odwołuję wszystkie bzdury, jakie pisałam o najeżdżaniu na linię, o niezauważającym egzaminatorze itp :wink: )
Zatrzymanie w porządku, koperta w porządku, górka - zaciągam ręczny, jedyneczka, sprzęgło, tył zaczyna się podnosić, opuszczam ręczny... - i takiego wizgu opon to jeszcze nie słyszałam jak żyję! Ale ruszyło, jadę przez tę górkę i zastanawiam się, czemu mi się świeci kontrolka systemu hamulcowego, dopiero jak się zatrzymałam to okazało się, że nie do końca opuściłam ręczny! Udało mi się naprawić błąd zanim pan podszedł do samochodu, byłam pewna, że każe mi powtarzać górkę, ale pokiwał głową, mruknął "Kawalerska fantazja, proszę jechać" - i pojechaliśmy na miasto.
Na mieście: rondo na czerwonym świetle - raz; gaśnięcie silnika - 3 razy (nie licząc awaryjnego); raz uparłam się, że ustąpię pierwszeństwa na równorzędnym gościowi z lewej :wink: i raz za głęboko wjechałam w skrzyżowanie przy skręcaniu. A, i wyprowadził mnie gość na Trasę Toruńską - ograniczenie do 80 i pierwszy raz w życiu wrzucałam 5 bieg. Na egzaminie! Nie mogłam go znaleźć i mocowałam się z tą wajchą zamiast patrzeć na drogę :lol:
Wracamy do ośrodka, "Ja pani zaliczę, ale..." Już nie słyszałam, "ale" co :D
Aha, awaryjne... Ubaw po pachy. Jedziemy sobie jakąś pustą osiedlową uliczką (przy Odlewniczej jest ich sporo), pan mówi: Dobrze, a teraz spróbujemy awaryjnie zahamować... Patrzę na niego tępo, a pan: No? Stop... Faktycznie, mogłam sobie sprawdzić refleks że hej! :D
Faktycznie, wszystko zależy od egzaminatora. Sam mi powiedział, że inny to by mnie z miejsca za to usadził...
Życzę powodzenia i wszystkim tu dziękuję za help!
Ja mam wiarę, ty masz szybki wóz...
Avatar użytkownika
niunia
 
Posty: 129
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 09:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości