Alkohol, a prawo jazdy...

[Gizak]

Chciałbym się dowiedzieć czy spożywanie alkoholu jest przeszkodą do uzyskania prawa jazdy, nie mówię tutaj o uzależnieniu lecz np. przyjacielskiej lampce szampana raz w miesiącu, podczas badania lekarskiego gdybym podał, że spożywam alkohol w wielkości np. 2 litry piwa na miesiąc, otrzymam orzeczenie o zdolności do podjęcia kursu ? Czemu służy rubryka odnośnie alkoholu w kwestionariuszu, który wypełnia lekarz ? Jakie są konsekwencje tego, jeżeli powiem lekarzowi, że piję np. te 2 L piwa, a on to wpisze do kwestionariusza ? Niestety już to zrobiłem i wszytko zostało napisane w tej ankiecie, przy czym otrzymałem zaświadczenie, że jestem zdolny do podjęcia się kursu i prowadzenia pojazdu (kat. B), lecz jakie są te konsekwencje, po co to się robi ?

[namespace]

Podejrzewam, że nie ma to żadnego wpływu. Ale w sumie to po co wogóle o tym wspominać, przecież w kwestionariuszu chodzi o problemy alkoholowe, a lampka szampana na miesiąc albo nawet 2L piwa na miesiąc, to na pewno nie jest problem alkoholowy :)

Pozdrawiam

[qad]

Wow, ale skrupulatne:)
Jak ja bylem na takich badaniach to lekarka zadając pytania jednoczesnie rysowała szybko jedną długą kreske po wszystkich rubrykach. Oczywiscie nawet nie nadazalem odpowiadac:P (a tam i tak odpowiada sie glownie: nie, nie nie....).
Także myśle ze to nie ma wiekszego znaczenia.

[Pinhead]

Problem to by był jak te 2l piwa wypijał byś w ciągu doby :) Przy 1l na dobe dobrego piwa (żadne "strongi") już nie ma problemu ;)