Teren zabudowany czy nie?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Teren zabudowany czy nie?

Postprzez Luu » środa 08 lipca 2009, 00:28

Witam.
Mam takie pytanie. Często na wsiach bądź za miastami jak każdy pewnie wie brakuje znaków czy tablic...
Mnie zaciekawiła pewna sytuacja. Wyjeżdżając z miasta kończą się zabudowania. Jest też przekreślona nazwa miejscowości. Ale jak wiadomo taka tablica nie odwołuje terenu zabudowanego.
Jadąc dalej nie mamy już żadnych domów ani nic z tych rzeczy a tablicy o końcu terenu zabudowanego nie było.

I teraz załóżmy że jadę 90km/h [traktując to jako teren niezabudowany]. Mogę otrzymać mandat za przekroczenie prędkości ponieważ policja uzna to za teren zabudowany ponieważ tablicy odwołującej nie było?

Równie dobrze można to zinterpretować z drugiej strony. Jechał będę 50 km/h [traktując to jako teren zabudowany] i będę utrudniał jazdę innym dlatego też łamię przepis...

Pytanie głupie ale spotkałem się z takim miejscem. Jako że jeżdżę za kółkiem dopiero kilka dni chciałbym się dowiedzieć aby uniknąć mandatu czy jakichś niejasności.
Pozdrawiam.
Luu
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 04 kwietnia 2009, 12:25

Re: Teren zabudowany czy nie?

Postprzez cman » środa 08 lipca 2009, 09:54

Luu napisał(a):I teraz załóżmy że jadę 90km/h [traktując to jako teren niezabudowany]. Mogę otrzymać mandat za przekroczenie prędkości ponieważ policja uzna to za teren zabudowany ponieważ tablicy odwołującej nie było?

Oczywiście.

Luu napisał(a):Równie dobrze można to zinterpretować z drugiej strony. Jechał będę 50 km/h [traktując to jako teren zabudowany] i będę utrudniał jazdę innym dlatego też łamię przepis...

A dlaczego? Skoro to jest obszar zabudowany.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Luu » sobota 18 lipca 2009, 23:42

Chociażby dlatego że na odcinku kilkunastu kilometrów nie ma żadnych zabudowań?
Po prostu ja to traktuje jako brak tablicy z czym się można dość często spotkać...
Luu
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 04 kwietnia 2009, 12:25

Postprzez cman » niedziela 19 lipca 2009, 09:00

No to możesz traktować i o ile policjanci będą traktować tak samo, to ok. Ale jeżeli potraktują właściwie, czyli jako obszar zabudowany, to od ewentualnego mandatu za prędkość się nie wywiniesz. Jedynie w sądzie będziesz mógł próbować udowodnić, że to jednak nie jest obszar zabudowany, powołując się na oznakowanie z przeciwnego kierunku - o ile jest ono właściwe.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Luu » niedziela 19 lipca 2009, 10:16

Beznadzieja.
No ale w Polsce to normalne ;)
Ok, dzięki...
Pozdrawiam.
Luu
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 04 kwietnia 2009, 12:25


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości