Forum Chat #1

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez adxXx » niedziela 10 stycznia 2010, 23:15

Tyle się mówi, że kobiety są dyskryminowane jako kierowcy samochodów no ale jak się tu nie wk***ić! Dzisiaj 2 razy spotkałem się z wypasionym wymuszeniem podczas włączania się do ruchu (podczas wyjazdu z parkingu, tyłem do jezdni) Drogie panie! Wiem, że jest zimno, ale do jasnej cholery tylnie szyby samochodu też trzeba wyczyścić, a lód oskrobać! A nie wrzucić wsteczny, cały gaz i zamknąć oczy z założeniem, że może się uda i nikomu przed maskę nie wjadę! I druga kwestia: rozumiem, że warunki na drodze nie sprzyjają i ostrożność przede wszystkim, ale na miłość Boską jazda z prędkością 20km\h na godzinę to lekka przesada! Pół miasta w korku bo z na czele stara torba wyjechała z zakupów z biedronki i najwyrazniej wiezie jajka. Jeżeli nie czujecie się na siłach to zostańcie w domu, albo wyłączcie mecz mężowi i niech ruszy 4 litery, jeśli chce coś zjeść na kolacje..
MazZzda team!
Obrazek
9 pasażer Mazdy, Duszek jest 8 :D
Avatar użytkownika
adxXx
 
Posty: 89
Dołączył(a): sobota 21 marca 2009, 08:50
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez piotrekbdg » niedziela 10 stycznia 2010, 23:53

Z tym wymuszeniem to standard, gdybym jechał pare razy szybciej albo później zaczął hamować to już kilka dzwonów bym rozdał. Jest jeszcze jedena zasadnicza sytuacja: jade ulicą z pierwszeństwem, za mną nikogo nie ma, albo góra jeden wóz. Przede mnie z podporządkowanej wbija się kobita tak że muszę zwolnić i jedzie 30km/h drogą z ograniczeniem do 50km/h, podwojną ciągłą, a faktycznie samochody osobowe poruszają się tam jakieś 60-65 km/h. Gdyby tak nie raz włączyć myślenie to naprawdę, wielu na drogach jeździło by się lepiej.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez lith » piątek 15 stycznia 2010, 22:28

Sprawa ta intryguje mnie od samego początku jazdy samochodem :) Ale dzisiaj spotykałem się z tym wyjątkowo często i postanowiłem poruszyć temat, bo może o czymś nie wiem :P

Otóż chodzi o to, że ludzie sie zatrzymują na światłach, stoją, stoją i nagle postanawiają jeszcze kawałek z 0,5m podjechać, potem znowu stoją... i może jeszcze kilka cm :P
jakoś nie mogę zrozumieć za bardzo motywów :D Czy też tak macie? A może o czymś nie wiem o.O?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez komono » piątek 15 stycznia 2010, 22:43

"No... no już zielone będzie... no jeszcze chwila... może jak podjadę to się zmieni... no zmieniaj się!" i jakiś metr, półtora przejechane ;p
(1/04/10) Egzamin zdany - WORD Tychy
(1/12/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek -
(1/18/10) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
(1/18/10) Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany
Prawko w łapce ;)
komono
 
Posty: 58
Dołączył(a): poniedziałek 04 stycznia 2010, 22:16
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez VladimirDebish » sobota 16 stycznia 2010, 01:39

Jaka jest zasadność linii ciągłych przed skrzyżowaniami??

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Wa ... tive=false
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez rafaello56 » sobota 16 stycznia 2010, 16:08

Zapewne chodzi o to by kierowcy wcześniej zajmowali odpowiedni pas
B-6.2006, C- 2.2009, CE-9.2009
A,D- obecnie tylko w marzeniach ;)
rafaello56
 
Posty: 73
Dołączył(a): środa 11 lutego 2009, 21:14

Postprzez BOReK » sobota 16 stycznia 2010, 19:35

Dalej masz przejście dla pieszych.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » sobota 16 stycznia 2010, 20:45

lith napisał(a):Sprawa ta intryguje mnie od samego początku jazdy samochodem :) (...) ludzie sie zatrzymują na światłach, stoją, stoją i nagle postanawiają jeszcze kawałek z 0,5m podjechać, potem znowu stoją... i może jeszcze kilka cm :P
jakoś nie mogę zrozumieć za bardzo motywów :D

Mnie dla odmiany ta sprawa zaczęła intrygować już w wieku szczenięcym i jest jedną z życiowych zagadek, na które bezskutecznie poszukuję odpowiedzi. :D Najbardziej mnie to zawsze do szału doprowadzało u kierowców autobusów. Od takiego bezensownego pompowania hamulcem (podjeżdżanie-hamowanie-podjeżdżanie-hamowanie) miewam odruch wymiotny, mimo że z chorobą lokomocyjną rozwiedliśmy się kilkanaście lat temu.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez VladimirDebish » wtorek 19 stycznia 2010, 00:05

BOReK napisał(a):Dalej masz przejście dla pieszych.

Przepraszam. Inaczej sformułuje: czy jest jakaś praktyczna zasadność nieprzekraczania linii ciągłej w tym miejscu gdy działa sygnalizacja świetlna, a tym bardziej gdy świeci się zielone światło?

Zapewne chodzi o to by kierowcy wcześniej zajmowali odpowiedni pas

No ok. Ale czy ze zmiany pasa w tym miejscu wynika jakieś bezpośrednie zagrożenie, utrudnianie ruchu...etc. ?
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez lith » wtorek 19 stycznia 2010, 00:18

VladimirDebish napisał(a):Jaka jest zasadność linii ciągłych przed skrzyżowaniami??

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Wa ... tive=false


No to już zależy, ale np. jak z boku mają warunkowe to wiedzą kiedy moga wyjechać, inni użytkownicy np. jadący z przeciwka i skręcający w lewo nie będą zaskakiwani w ostatniej chwili. Po prostu każdy musi się kawałek przed skrzyżowaniem zdeklarować gdzie jedzie i wtedy wszyscy wiedzą czego się po jadących danym pasem spodziewać. A tak ludzie zmienialiby w ostatniej chwili pas
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez marcij » wtorek 19 stycznia 2010, 00:28

lith napisał(a):
VladimirDebish napisał(a):Jaka jest zasadność linii ciągłych przed skrzyżowaniami??

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Wa ... tive=false


No to już zależy, ale np. jak z boku mają warunkowe to wiedzą kiedy moga wyjechać, inni użytkownicy np. jadący z przeciwka i skręcający w lewo nie będą zaskakiwani w ostatniej chwili. Po prostu każdy musi się kawałek przed skrzyżowaniem zdeklarować gdzie jedzie i wtedy wszyscy wiedzą czego się po jadących danym pasem spodziewać. A tak ludzie zmienialiby w ostatniej chwili pas


Dokładnie o to chodzi.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez VladimirDebish » wtorek 19 stycznia 2010, 00:44

To se ktoś zmieni zaraz jak się linie skończą. Czyli na pasach albo już na skrzyżowaniu. Jadący z naprzeciwka i skręcający w lewo będą zaskakiwani. Warunkowcy nadal nie wiedzą kiedy wjechać.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez cman » środa 20 stycznia 2010, 23:27

http://www.youtube.com/watch?v=VCvH3Tz_1iw

Rispekt za pomysł i wykonanie :D.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tom9 » środa 03 lutego 2010, 23:22

nie stać mnie na BMW X5 to chociaż mogłem sobie w nią dzisiaj przywalić :lol:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez athlon » czwartek 04 lutego 2010, 12:11

Tak specjalnie czy niechcący?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości