LPG zimą i latem

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

LPG zimą i latem

Postprzez marcin_akle » wtorek 26 kwietnia 2011, 08:58

Jak wiadomo zimą tankujemy gaz i w jego składzie latem powinien przeważać butan, natomiast zimą propan.
I stąd pytanie: czy takie dwie różne proporcje wpływają na ilość spalanego gazu oraz moc silnika zimą i latem?
marcin_akle
 
Posty: 154
Dołączył(a): niedziela 31 października 2010, 12:56

Re: LPG zimą i latem

Postprzez el_ryba » środa 27 kwietnia 2011, 07:54

Jak tankowałem zimą a wyskakiwały cieplejsze dni to auto było żwawsze i paliło trochę mniej, wydaje mi się że właśnie zalezało to od proporcji propanu i butanu.
B- 16.05.2008// C- 03.12.2010// C+E- 03.01.2011// D- 20.05.2011
Avatar użytkownika
el_ryba
 
Posty: 266
Dołączył(a): sobota 04 grudnia 2010, 10:32
Lokalizacja: Białystok

Re: LPG zimą i latem

Postprzez marcin_akle » środa 27 kwietnia 2011, 15:56

Też mi się tak wydaje, że więcej propanu (czyli zimą teoretycznie) to większa moc. Dlatego też propan jest droższy od butanu :wink:
marcin_akle
 
Posty: 154
Dołączył(a): niedziela 31 października 2010, 12:56

Re: LPG zimą i latem

Postprzez mk61 » środa 27 kwietnia 2011, 18:37

Jeśli można się podpiąć, to mam pytanie. Czy to prawda, że przy większych mrozach LPG zamarza?
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: LPG zimą i latem

Postprzez marcin_akle » środa 27 kwietnia 2011, 21:13

mk61 napisał(a):Jeśli można się podpiąć, to mam pytanie. Czy to prawda, że przy większych mrozach LPG zamarza?


Chyba tak, bo dlatego zbiornika z LPG nie tankuje się do pełna (powinno być w środku zabezpieczenie) bo by najzwyczajniej rozsadziło bo zamarznięciu.
marcin_akle
 
Posty: 154
Dołączył(a): niedziela 31 października 2010, 12:56

Re: LPG zimą i latem

Postprzez el_ryba » środa 27 kwietnia 2011, 21:27

Mi się nigdy nie zdarzyło, żeby coś zamarzło, czy zima czy lato to się latało na gazie (z 1-2 km po odpaleniu na benzynie). A polonez od razu z gazu palił :shock:
B- 16.05.2008// C- 03.12.2010// C+E- 03.01.2011// D- 20.05.2011
Avatar użytkownika
el_ryba
 
Posty: 266
Dołączył(a): sobota 04 grudnia 2010, 10:32
Lokalizacja: Białystok

Re: LPG zimą i latem

Postprzez marcin_akle » środa 27 kwietnia 2011, 21:37

el_ryba napisał(a): A polonez od razu z gazu palił :shock:


To jaki masz typ instalacji w polonezie? Żeby coś zamarzło to pewnie potrzeba by temperatury -40 :?
marcin_akle
 
Posty: 154
Dołączył(a): niedziela 31 października 2010, 12:56

Re: LPG zimą i latem

Postprzez lith » czwartek 28 kwietnia 2011, 01:52

Nie wiem... sam w sobie gaz nie zamarznie na pewno... może jakaś wytrącona woda na czymś zamarznąć może? W każdym razie bardziej od benzyny to wrażliwy raczej nie będzie. Ja tam nie miałem żadnych problemów.
Co do zamarzania LPG to mi się przypomniało xD
http://www.portel.pl/artykul.php3?i=8477&id_dz=1
Mało brakowało, a bym szyby w oknach stracił :P
A;e jakby co to nie sam gaz zamarzł :>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: LPG zimą i latem

Postprzez el_ryba » czwartek 28 kwietnia 2011, 07:48

marcin_akle napisał(a):To jaki masz typ instalacji w polonezie? Żeby coś zamarzło to pewnie potrzeba by temperatury -40 :?

Polonez od paru lat na złomie, ale była tam jakaś najprostsza instalka(no bo co mogło być montowane w latach 90tych 8) ), przełącznik pokrętło - GAZ - BENZYNA i tyle, nie przełączało się nawet po obrotach tylko tym przełączniczkiem :spoko: Pamiętam jak kiedyś padła pompa paliwa i Vectre awaryjnie odpalałem na gazie to parownik zimą obchodził lodem, brałem wtedy czajnik wrzątku i polewałem póki się nie rozgrzeje silnik, bo gasł przy takim odpalaniu. W Vectrze miałem drugą generację przełączaną po obrotach, ale pewnie w każdej instalacji przy takim odpalaniu zimą zamarza parownik, skoro gaz i płyn chłodniczy mają minusową temperature. Nie wiem jak to w polonezie chodziło, ale nawet zimą odpalał gazem.
B- 16.05.2008// C- 03.12.2010// C+E- 03.01.2011// D- 20.05.2011
Avatar użytkownika
el_ryba
 
Posty: 266
Dołączył(a): sobota 04 grudnia 2010, 10:32
Lokalizacja: Białystok

Re: LPG zimą i latem

Postprzez qwer0 » czwartek 28 kwietnia 2011, 08:16

Moge tylko dodac swoje doswiadczenia ;)
Zima, w straszny mroz jedynie nie dalo rady odpalic na gazie (tak jak u kolegi wyzej w poldku, najprostsza instalacja z przelacznikiem), a jak juz tylko odpalil, przelaczalem na gaz i jechal. Jak nie bylo straszliwych mrozow, tylko parenascie stopni na minusie to odpalal z gazu. Gaz nie zamarzal :)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: LPG zimą i latem

Postprzez mk61 » niedziela 01 maja 2011, 13:32

Już wyjaśniam. Pytałem o te zamarzanie pod kątem warunków w Norwegii. Przymierzam się do wyjazdu tam i myślałem, że po uzbieraniu trochę pieniędzy kupi się jakieś auto najlepiej na gaz. Kolega, który tam już jest sporo czasu mówi, że rzadko się tam montuje instalacje gazowe, bo właśnie (podobno) gaz zamarza. Mówię też o północy Norwegii (Tromso, Hammerfest, Alta), gdzie temperatury mogą się różnić od tych na południu w okolicach Oslo, Bergen, Kristiansand itp.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: LPG zimą i latem

Postprzez bobpl » niedziela 01 maja 2011, 13:41

Z tego co pamietam, to temperatura zamarzania propan butanu to bodajże cos kolo -130stopni. Moze sie roznic w zaleznosci od czegostam(slaby jestem z chemii :P), ale powyzej -100 stopni nie wynosi. A takich temperatur raczej nie ma w norwegii.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: LPG zimą i latem

Postprzez mk61 » poniedziałek 02 maja 2011, 14:34

Dziękuję, czyli nie jest tak źle, jak mnie straszyli. :)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: LPG zimą i latem

Postprzez bobpl » poniedziałek 02 maja 2011, 20:57

@up - ale postaraj sie to u kogos potwierdzic, bo moja wiedza z chemi jest marna. Ale akurat to pamietam bo jakos niedlugo potem byly alkohole i sposoby ich otrzymywania :D
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: LPG zimą i latem

Postprzez BOReK » poniedziałek 16 maja 2011, 07:24

Jeżeli rozsadzi zbiornik gazu po zamarznięciu, to to musi być woda, nie gaz. Tylko woda się rozszerza podczas krzepnięcia. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości