Niezdany egzamin!

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez Jenek Bulski » środa 01 czerwca 2011, 23:16

Borys_q napisał(a):A jak zobaczysz B-32 Rogatka uszkodzona to też przejedziesz bo przecież nikogo nie było i było pusto bo tak byś stał do usranej śmierci?


Takich ludzi kocham najbardziej! Nie napiszą tylko znak Rogatka Uszkodzona, tylko zgrywają jajogłowych, patrzą w kodeks: o, B-32! Ale się popiszę! Dramat tego społeczeństwa, zajadłego, skaczącego sobie do gardeł mnie dusi. Jacy ludzie taki rząd. Najlepiej wyśmiać...ale co specjaliści? To kto jedzie pierwszy? Kto ma pierwszeństwo przejazdu? hm?
Jenek Bulski
 
Posty: 9
Dołączył(a): środa 01 czerwca 2011, 19:38

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez Borys_q » środa 01 czerwca 2011, 23:28

Dramatem naszego społeczeństwa jest brak pokory, ale zapewne tego teraz nie zrozumiesz.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez bolcik » czwartek 02 czerwca 2011, 09:40

taki jestes zaznajomiony z przepisami i wogole mega wyczesany kierowca ze nie wiesz kto pierwszy? o ile dobrze pamietam pan po Twojej lewej pokazal reka zeby jechac wiec niejako przepuscil ale nie Ciebie tylko kogos po swojej lewej. wiec wytlumacze Ci ze w tym momencie najpierw pojedzie ten co stoi naprzeciw eLki w ktorej ktos nie zdal egzaminu, nastepnie pojedzie osoba po Twojej prawej stronie, pozniej eLka a na koncu osoba przepuszczajaca. na drodze najpierw sie mysli a pozniej jedzie. dodawanie gazu i wciskanie sprzegla nie wystarcza aby dostac PJ
a teraz wytkne Ci Twoje bledy z postu nr 1
- twarz mordercy - trzeba bylo zadzwonic pod 997 bo moze im ktos uciekl... niestety wszyscy modele o Adonisowej urodzie byli juz pewnie zajeci :)
- duma z łuku - no prosze jesli zadanie gdzie nie trzeba nawet na dobra sprawe wykazac sie znajomoscia sprzegla i zmiescic sie miedzy pacholkami samochodem ktory jest niewiele dluzszy niz szerszy wywoluje takie uczucie to co dopiero bedzie wlaczenie sie do ruchu albo przejazd przez rondo. przeciez to szczyt wszystkiego...
- egzaminatorzy wstrzymali oddech zeby podziwiac kogos komu udalo sie przejechac ten jakze trudny manewr. byly brawa? owacja na stojaca?
- gorka - trywialne? akurat wg mnie jest to zadanie o wiele trudniejsze niz luk. czemu? mozna go pokonac na 2 sposoby. gaz do dechy i pilowac tak zeby nie mial sie szans stoczyc ani zgasnac wtedy faktycznie jest latwo ale nie o to chodzi. trzeba dobrze wyczuc sprzeglo a dla kogos po 30h (no chyba ze sie zdaje 5 czy kolejny raz i jest sie po jazdach dodatkowych) moze byc to problemem skoro przyzwyczail sie dobrze do jednego samochodu
-skoro jestes taki dobry z przepisow ruchu to powinienes wiedziec ze nie masz prawa przejechac przed tym po prawej stronie. pomrocznosc jasna?
- na pewno instruktor stwierdzil ze mozesz go zastapic. nie wiem czy bardziej gratulowac instruktora czy moze Twojej naiwnosci. jezeli mial kilka lat doswiadczenia to na pierwszy rzut oka widzial ze nie zdasz (5 prob o czyms swiadczy miszczu) wiec pozegnal sie milo bo wiedzial ze do niego wrocisz. co mial powiedziec ze jestes butnym beztalenciem? w koncu Ty placisz...
-"Nie wiedziałem co zrobić" - to wlasnie wtedy postanowiles wyjechac na skrzyzowanie? a jak jedziesz przez przejscie dla pieszych to zamykasz oczy tak dla pewnosci?
-dawno juz powinienes miec prawko? na szczescie dla innych uzytkownikow drogi to nie Ty o tym decydujesz.
tak z ciekawosci ile trwala jazda?
moim zdaniem nie masz najmniejszego powodu do odwolania sie
cman: "W temacie nie będę zabierał głosu, natomiast bzdury, które konsekwentnie wypisujesz muszę prostować."
"Mogę odpowiadać na argumenty" i to wszystko w jednym poscie :) rozdwojenie jazni?
bolcik
 
Posty: 58
Dołączył(a): czwartek 26 maja 2011, 11:22

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez rusel » czwartek 02 czerwca 2011, 10:06

To kto jedzie pierwszy? Kto ma pierwszeństwo przejazdu? hm?


to moze ja odpowiem, takich skrzyzowan nie powinno zostawiac sie bez oznakowania, jezeli juz sie zdarzylo to oczywiscie mamy tu sytuacje w ktorej jeden z kierujacych musi zrezygnowac ze swojego pierszenstwa, nie jest rola kursanta zeby takie zachowania oceniac i podejmowac decyzje ktore nie maja poparcia w przepisach
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez czarnes » czwartek 02 czerwca 2011, 21:58

Jenek Bulski napisał(a):
Borys_q napisał(a):A jak zobaczysz B-32 Rogatka uszkodzona to też przejedziesz bo przecież nikogo nie było i było pusto bo tak byś stał do usranej śmierci?


Takich ludzi kocham najbardziej! Nie napiszą tylko znak Rogatka Uszkodzona, tylko zgrywają jajogłowych, patrzą w kodeks: o, B-32! Ale się popiszę! Dramat tego społeczeństwa, zajadłego, skaczącego sobie do gardeł mnie dusi. Jacy ludzie taki rząd. Najlepiej wyśmiać...ale co specjaliści? To kto jedzie pierwszy? Kto ma pierwszeństwo przejazdu? hm?


Widać, nawet Rząd winien niezdanego egzaminu :D

PS Podstawa do odwołania żadna. Wymuszone pierwszeństwo. Pogódź się z tym, bo taka prawda.

Pozdro i powodzenia na kolejnym.
PJ kat. B od 1997r.
PJ kat.A egzamin 16.06.2011r. - wynik pozytywny
PJ kat. A wydanie dok. - 29.06.2011r.
czarnes
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek 16 maja 2011, 20:28

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez Cyberix » czwartek 02 czerwca 2011, 22:15

Ludzie czasami a raczej często przesadzają z tą uprzejmością a jeszcze inni nie potrafią z tego korzystać. W efekcie to doprowadza do niebezpiecznych i dwuznacznych sytuacji.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez grgr » piątek 03 czerwca 2011, 11:35

Gdzieś wyczytałem, że w takich sytuacjach podejmowanie decyzji o ruszeniu nie należy do zdającego i z tym się w zupełności zgodzę. Zresztą, jak już się zdecydowałeś ruszyć wystarczyło obserwować auto z prawej strony, a nie jechać dumnie do przodu. Jakbyś zahamował przed egzaminatorem, to może nie było by problemu. Weź pod uwagę fakt, że to ciebie oceniali, a nie pozostałych 3 kierowców.
grgr
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 14 grudnia 2010, 22:42

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez cman » piątek 03 czerwca 2011, 12:02

grgr napisał(a):Gdzieś wyczytałem, że w takich sytuacjach podejmowanie decyzji o ruszeniu nie należy do zdającego i z tym się w zupełności zgodzę.

A niby do kogo?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez michooo » piątek 03 czerwca 2011, 12:45

grgr napisał(a):Gdzieś wyczytałem, że w takich sytuacjach podejmowanie decyzji o ruszeniu nie należy do zdającego i z tym się w zupełności zgodzę.


Nie no, wcale. Kierowca miałby samodzielnie podejmować decyzje? Niemożliwe :P


Jenek Bulski napisał(a):Mój instruktor po 30 h jazdy stwierdził, że trochę doszkolenia i mógłbym spokojnie zastąpić go w jego fachu.


Taaa, najpierw to trzeba zdać PJ. I wykazać się znajomością przepisów, a nie tylko o niej mówić, a potem stwierdzać, że wszyscy mają pierwszeństwo :D

Ale odwołuj się, na pewno egzaminator się pomylił, że nie dostrzegł geniuszu i nieomylności w twoich działaniach.

Po pierwsze, pokora. Przez takich "miszczów" jest najwięcej wypadków. Jak przejedziesz bezwypadkowo ze 100000 km, to będziesz mógł powiedzieć, że umiesz jeździć lub dobrze jeździsz. Teraz to możesz siedzieć cicho i się uczyć. Obsługi auta można i małpę nauczyć, ale poruszanie się w ruchu drogowym (jak sam miałeś okazję się przekonać) jest nieco bardziej złożone.


Jenek Bulski napisał(a):Takich ludzi kocham najbardziej! Nie napiszą tylko znak Rogatka Uszkodzona, tylko zgrywają jajogłowych, patrzą w kodeks: o, B-32! Ale się popiszę!


Ja się nie dziwię, że ludzie nie wierzą w twoją znajomość przepisów i od razu wyjaśniają, że B-32 oznacza rogatkę uszkodzoną. Czysta uprzejmość żebyś nie musiał szukać po kodeksach albo nie pomyślał, że to oznaczenie jakiegoś ruskiego bombowca.
Jakbyś poczytał forum, to byś wiedział, że użytkownicy posługują się oznaczeniami z kodeksu, bo jest szybciej i każdy wie o co chodzi. Naprawdę, znajomość znaków nie robi wrażenia na tym forum (na nikim oprócz ciebie) więc nie sądzę żeby ktoś się popisywał.


Jenek Bulski napisał(a):Dramat tego społeczeństwa, zajadłego, skaczącego sobie do gardeł mnie dusi. Jacy ludzie taki rząd. Najlepiej wyśmiać...ale co specjaliści? To kto jedzie pierwszy? Kto ma pierwszeństwo przejazdu? hm?


Schiza? Idź się wykazać na forum onetu czy na inny agregator bezwartościowych wypowiedzi. Pewnie zaraz nas oświecisz na kogo mamy głosować, ale naprawdę to nie to forum.
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez Maniek5k » piątek 03 czerwca 2011, 15:32

michooo napisał(a): to oznaczenie jakiegoś ruskiego bombowca.

produkcji USA jak juz :P

co do tematu, to wg mnie nie ma sensu sie odwolywac. Chyba ze lubisz sie bawic w klauna i chcesz dac dyrektorowi wordu powod do posmiania sie w pewien letni poniedziałek.

rozumiem ze nie zdales, mosci Autorze Wątku, ale nie wyzywaj sie na innych uzytkownikach forum, prosze. Bo Twoj negatywny wynik egzaminu wynika z tego, iz nie potrafiles sie zachowac odpowiednio w trudnej sytuacji. Mozesz mowic, ze miales pecha, jednak jak pojedziesz juz z pj i trafisz na taka sama sytuacje to co? Powiesz, ze stales tam 12godzin bo miales pecha i nie wiesz jak sie zachowac? Litosci, zdajac egzamin udowadniasz, iz potrafisz samodzielnie sie poruszac po drogach publicznych. A jesli Ci to nie wychodzi, to moze pocwicz na rowerze najpierw?
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez andygf » piątek 03 czerwca 2011, 17:02

Proste : nie wiesz - stój : ).
andygf
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 12 maja 2011, 17:09

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez grgr » sobota 04 czerwca 2011, 13:15

cman napisał(a):
grgr napisał(a):Gdzieś wyczytałem, że w takich sytuacjach podejmowanie decyzji o ruszeniu nie należy do zdającego i z tym się w zupełności zgodzę.

A niby do kogo?


Niby na pewno nie do zdającego, choćby ze względu na to, że podobną decyzje może podjąć ktoś inny, właśnie na przykład kierujący pojazdem z prawej strony i dochodzi do sprzecznych sytuacji. Zauważ, że poza Elką były jeszcze 3 inne samochody, ktoś musi ruszyć pierwszy, a poza tym inni kierowcy w tej sytuacji jako bardziej doświadczeni mieli większe szanse na uniknięcie ewentualnej kolizji (w tym przypadku musiał interweniować hamulec egzaminatora...).
grgr
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 14 grudnia 2010, 22:42

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez lith » sobota 04 czerwca 2011, 13:18

tu nie jest problemem to, że ruszył, a to, że się sam nie zatrzymał
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez cman » sobota 04 czerwca 2011, 13:26

grgr napisał(a):Niby na pewno nie do zdającego...

Na podstawie jakiego przepisu?


grgr napisał(a):...choćby ze względu na to, że podobną decyzje może podjąć ktoś inny, właśnie na przykład kierujący pojazdem z prawej strony i dochodzi do sprzecznych sytuacji.

Czyli "ktoś inny" może podjąć, a zdający nie może? Na jakiej podstawie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Niezdany egzamin!

Postprzez qwer0 » sobota 04 czerwca 2011, 15:15

A to niby ile razy w życiu się spotkałeś z taką sytuacją (skrzyżowanie równorzędne i ze wszystkich 4 stron samochody)? Bo ja przyznam, że nigdy. :D

Kolega slusznie zauwazyl:
@Scorpio44 Myślę, że koledze chodziło o sytuację kiedy żadna z osób nie wie co zrobić i wszyscy ruszają na raz, stają, ruszają itd. Takie sytuacje przyznasz nie należą do ewenementów :-).


Klasyczna sytuacja gdy spotyka sie 2 uprzejmych. Nie musi to byc skrzyzowania rownorzedne, nie potrzeba 4 aut, nie musi byc w ogole skrzyzowania. Gdy spotyka sie 2 uprzejmych to tak sie dzieje ;)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości