Od mojego ostatniego wpisu w tym temacie minęło 7 lat
Ale bogatszy o nowe kategorie i doświadczenia, powiem coś od siebie w temacie.
Więc tak: polecanie ośrodków szkolenia w dużej mierze mija się z celem - bo tak, warunki nauki, sprzęt, czy miła obsługa budują pozytywny wizerunek, jednak osoby które decydują o jakości szkolenia to
instruktorzy. A Ci z reguły nie są dożywotnio przypisani do jednej szkoły, potrafią odejść do innej szkoły, albo swoją założyć.
I tak na przykładzie D-H, byłem bardzo zadowolony z jazd które tam odbywałem, zarówno na C, jak i późniejszych kursów na C+E i KW, tak wiem że instruktor który mnie dobrze przygotował do egzaminu p. Adrian już tam nie pracuje, a z innymi nie jeździłem w sumie, więc jak tu polecać?
Z perspektywy czasu - bardzo ważne jest, żeby instruktor posiadał
doświadczenie. Jest to szczególnie ważne, przy kategoriach "zawodowych" C, C+E i D, żeby ten instruktor faktycznie nie był tylko posiadaczem prawa jazdy danej kategorii od jakiegoś czasu, ale żeby faktycznie pracował w zawodzie. Tutaj zwrócę uwagę na ośrodek w którym robiłem kurs na autobus, a mianowicie
OSK PKS Opole. Ośrodek jest o tyle wyjątkowy, że powstał przy firmie transportowej - a nawet dwóch. Pierwszą, mniejszą ma w nazwie, a druga to rodzimy potentat na rynku przewozów autokarowych, czyli Sindbad. Czyli no, "trochę" szanse rosną na fachową kadrę.
I tak istotnie było - jest dwóch stałych instruktorów Jurek i Krzysiek, obaj świetni fachowcy, jakby mi kazali wskazać który lepszy to by decydowały naprawdę niuanse, szczegóły. Jeden i drugi na poziomie, a w toku szkolenia przeciągną człowieka po najgorszych zakamarkach i dziurach w mieście, tam gdzie jest ciasno i trudno... Nie ma jeżdżenia tam gdzie każdy głupi by dał radę, bo to strata czasu.
Dla większości użytkowników którzy tu zaglądają zdecydowanie ważniejsza jest opinia/wskazanie na kategorię B - i tutaj informacja że OSK PKS od niedawna prowadzi też kursy kat. B, gdzie instruktorem jest Krzysiek.
Co do innych szkół na kat. B, osobiście znam instruktora z
Dakaru - Józka. Z charakteru spokojny, rzeczowy, pomocny. I teraz jeszcze słowo wyjaśnienia, bo on mnie nie szkolił na B, a mimo wszystko go polecam, ponieważ... tak jak wspominałem wcześniej, liczy się żeby instruktor był praktykiem, a on jest, jeździ zestawem, nawet jeździliśmy na bliźniaczych liniach przez jakiś czas, regularnie widując się na magazynach.