W ostatnich "Wydarzeniach" prezentowano rzekomo skandaliczne i brawurowe zachowanie kierowcy w następującej sytuacji;
https://polskiedrogi-tv.pl/dzieci-oszuk ... 3hyrhziyY4
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić,dlaczego kierowca ma być rzekomo winny doprowadzenia do tej niebezpiecznej sytuacji? Przecież wiadomym jest,że:
-bezwzględnie zabrania się pieszym wchodzenia na przejście spoza pojazdu lub innej przeszkody co zrobiła owa dwójka dzieci
-bezwzględnie zabrania się wbiegania na pałę na przejście dla pieszych
-bezwzględnie zabrania się wchodzenia wprost pod nadjeżdżający pojazd
Wobec tego dlaczego Policja szuka owego kierowcy i chce go ukarać mandatem,a najlepiej-ku uciesze gawiedzi-zatrzymać prawo jazdy? Czy może mi ktoś wskazać gdzie leży jego wina?
-Kierowca zachował szczególną ostrożność,gdyż zdołał przyhamować i wyminąć dzieci.Na filmie widać,że jechał nie więcej niż 40 km/h co już wyczerpuje znamiona zachowania szczególnej ostrożności.
-Kierowca nie jest w stanie w żaden sposób uniknąć potrącenia,jeżeli ktoś pakuje mu się bezmyślnie,spoza pojazdu wprost pod koła.Nawet jeżeli będzie jechał 5 km/h i tak dojdzie do potrącenia.Przebiegające dzieci były mniejsze niż zasłaniający je samochód i kierowca nie miałby kompletnie żadnych szans na uniknięcie potrącenia
-Dlaczego policja nie szuka rodziców tych dzieci? Dlaczego nie chce skierować wniosku do sądu rodzinnego o ukaranie rodziców tych dzieci? Myślę,że rodzice powinni jakoś odpowiadać za to,że ich pociechy wbiegają bezsensowanie pod nadjeżdżające samochody...