Kącik miłośników książki

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez gumik » piątek 18 marca 2022, 22:19

Nie przesadzam. Czasami technika potrafi zawieść i warto umieć porozmawiać z ludźmi. :lol:
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Blacksmith » sobota 19 marca 2022, 00:06

Cyryl8 napisał(a):A z którego roku ta książka?

Koniec 2021r.
p.s- Marcin. J. Korzonek to Wrocławianin.
Cyryl8 napisał(a):Bo w dzisiejszych czasach GPS pytanie o drogę raczej należy do rzadkości.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że istnieje GPS i nawet powiem, że nierzadko korzystam. Ale sprzęt potrafi się zepsuć, powerbank potrafi się rozładować i inne czynniki.
Cyryl8 napisał(a): gdy wychodzę lub wyjeżdżam rowerem w nieznany teren, to jadę z naładowanym telefonem.

Tak. Ale co innego wyjechać rowerem z Wrocławia do lasu obok, a co innego wyruszyć rowerem z Wrocławia.... przejechać całą pustynię Gobi w Mongolii i skończyć później gdzieś w Chinach, albo nawet w Chile. Takie podróże odbywał autor. Oczywiście możesz wziąć ze sobą i 50 powerbanków, ale co jak Cię ktoś np. okradnie na środku pustyni Gobi? Wbrew pozorom różnych ludzi można spotkać np. na środku pustyni Gobi.
Już tłumacze odpowiedź na poprzedni wpis.... jeśli się zasugeruje obcemu kierunek przeciwny do tego co się wydaje, że jest prawidłowy...
- Jeśli obcy gwałtownie zaprzeczy i pokaże inny kierunek to znaczy, że się zna i pokazuje dobry kierunek.
- Jeśli będzie przytakiwał (w wielu krajach chcą pomóc "na siłę" nawet jeśli nie wiedzą) to znaczy, że temu obcemu nie można ufać.

P.S- Podróżowanie kamperem jest OK, ale jednak (jak twierdzi autor) to jest takie podróżowanie będąc zamkniętym w stalowej puszce odizolowanym od otoczenia. Podróżując rowerem masz kontakt z otoczeniem cały czas.
Podróżując kamperem nie zaznasz co to znaczy rozbicie namiotu. Nie zaznasz co to znaczy w bardzo złych warunkach pogodowych szukać noclegu (nie mogąc rozbić namiotu). Wielu rzeczy nie zaznasz.

Cyryl8 napisał(a):karawanig miejscówki na dziko.

Ja bym jednak poprosił aby nie używać słowa "kamper/przyczepa" obok słowa "na dziko". Bo to tak jakby...nie wiem... zjeść zupkę Chińską Vifona i stwierdzić, że doświadczyło się trochę państwa Chińskiego.

Jeśli chodzi o komfort to czy się prześpi w kamperze umiejscowionym w środku lasu czy w centrum Nowego Jorku to chyba różnicy nie robi. A w środku lasu to byłoby nawet ciszej i spokojniej.

2 lata temu z kolegą byliśmy na wędkowaniu nad rzeką daleko za miastem (to chyba był październik czy koniec września). Mieliśmy każdy dla siebie najprostsze i najtańsze namioty (100 zł za sztukę w promocji) i na noc w nich spaliśmy. Spiździało nas w nocy jak nie wiem, a nad ranem obudziliśmy się w małym basenie bo namioty były do niczego i w ogóle wilgoci nie odprowadzały. Ale wstaliśmy i wędkowaliśmy dalej. Ale ja nawet tej nocy nie nazwę "na dziko" bo na dziko to by było jakbyśmy nawet namiotów nie mieli.

P.S- Kupując te namioty sprzeniewierzyłem się swojej zasadzie, że tanie mięso to jedzą tylko psy. Widząc namiot za 100 zł w promocji lepiej nie traktować tego jako okazji, że się złapało Pana Boga za nogi tylko kupić namiot w porządnej cenie.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Cyryl8 » sobota 19 marca 2022, 05:12

1. jeżeli chodzi od dalsze wycieczki rowerowe, to jerszcze w dzieciństwie przeczytałem książkę Karzimierza Nowaka "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd" dużo zdjęć, który przemierzył Afrykę w latach '30-tych. wywarła na mnie ogromne wrażenie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz ... 3%C5%BCnik)

2. co do kamperowania, to tylko przemierzasz przestrzeń w pojeździe, ale po rozbiciu całe życie toczy sie pod markizą, a pojazd służy do spania i jako kuchnia, chociaż część ludzi robi sobie wyjścia gazu na zewnątrz i przyrządza posiłki pod niebem. niektórzy podróżują małymi autami w rodzaju Caddy czy Duster i niewiele to się wtedy różni od namiotu. https://www.vwdostawcze.pl/pl/swiat-vol ... rzeni.html

3. kampery i przyczepy to raczej plastikowe puszki, niż stalowe.

4. pojęcie "na dziko" to odizolowanie od narzuconego sposobu podróżowania, biwakowanie z dala od cywilizacji. jadę tam gdzie chcę, staję tam gdzie chcę. moim zdaniem to dość podobne jak rower, choć narzędzie jest inne.
w Norwegi możesz rozbić się na prywatnym terenie bez pozwolenia włąścicziela na jedną noc, gdy chcesz dłużej musisz mieć jego zgodę.
najlepiej na dziko jest w Estonii masz takie miejsca RMK w lesie, nad morzem, gdzie są wiaty (czasem chaty), coś w rodzaju rusztu, przygotowane drzewo, za darmo https://www-loodusegakoos-ee.translate. ... _tr_pto=sc. piękny kraj.

5. rozstawiając kampera/przyczepę montujesz markizę czy przedsionek, musisz go zakotwić, ja mam pasy transportowe i haki do twardego podłoża i do piachu długości 60cm. jeżeli odchodząc od kampera przyczepy nie chcesz zwijać markizy, składać przedsionka. w tamtym roku byłem świadkiem jak wiatr zarzucił przedsionek na przyczepę Niemca, który ją słabo umocował.
także jakąś namiastkę życia obozowego mamy.

6. zamist brać ileś tam powerbanków możesz wziąć panel słoneczny, lżejszy i bardziej praktyczny (mamy XXi wiek). coś w tym, rodzaju: https://www.liderlamp.pl/ladowarka-sola ... 25b6ec8fab lub https://www.amazon.pl/XIYIHOO-bezprzewo ... 129&sr=8-9

7. jak stoisz na pustyni Gobi, która jest pustkowiem, to kto może Cię okraść?
od ponad 15 lat jeżdżę po polskich lasach stwiając kampera gdzieś na pusykowiu i idę/idziemy na wycieczki na kilka godzin i jeszcze nie zostałem okradziony, mimo że w polskich lasach jest więcej ludzi niż na pustyni Gobi czy innej.
wbrew pozorom Polska jest bardzo bezpiecznym krajem dla podróżujących, jeżdżąc kamperem/przyczepą trzeba uważać we Francji,. Hiszpanii, Włoszech gdzie są bandy specjalizujące się w okradaniu takich turystów. jak staniesz na dziko, będziesz okradziony na 100%, jakjesteś na kempingu który kosztuje do 30 euro/doba, to idąc na plażę, meble turystyczne i rowery musisz chować, bezpiecznie jest dopiero na droższych kempingach.
Załączniki
Kolacja.jpg
tak można podróżując kamperem jadać kolację (październik 2021 Chorwacja). nam tyle kontaktu z przyrodą wystarczy
Nad zalewem Mietkowskim.jpg
to jest na dziko nad zalewem Mietkowskim
Złodziej.jpg
coś o okradaniu kamperów
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez gumik » sobota 19 marca 2022, 10:01

Blacksmith napisał(a):Już tłumacze odpowiedź na poprzedni wpis.... j
Podoba mi się to wyjaśnienie. Moim zdaniem dobrze znać takie "tricki". Nawet przy obecnie, wydawałoby się, niezawodnej technologii.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Blacksmith » sobota 19 marca 2022, 18:03

Kamperowanie to oczywiście świetna rzecz i nie chciałbym aby tamto zabrzmiało jako jakieś umniejszanie czy coś.

Chodzi o to, że podróże rowerem są takie bardziej survivalowe. Jednak jazda rowerem to jakiś wysiłek. Jest częste kombinowanie z noclegiem w wypadku dłuższych wycieczek i inne. W sumie opowiadać nie musze bo każdy się na pewno domyśla. Turystyka rowerowa też jest dobra jeśli ktoś chce przejechać np. Polskę jak najtańszym kosztem.

Istnieją drogi na które kampery mają zakaz wstępu. Np. w terenach górzystych np. w Austrii gdzie potrafią występować nachylenia drogi 14-16% to kampery czy przyczepy często mają tam zakaz jazdy.
Cyryl8 napisał(a): jeżdżąc kamperem/przyczepą trzeba uważać we Francji,. Hiszpanii, Włoszech gdzie są bandy specjalizujące się w okradaniu takich turystów. jak staniesz na dziko, będziesz okradziony na 100%

Brzmi strasznie. A masz pewność, że to bardzo silnie działający tam proceder? Bo jeśli Twój jeden kolega czy nawet dwóch było w tych krajach okradzionych w ten sposób to jeszcze nie świadczy za bardzo.
Jeśli te zorganizowane bandy cały czas mają łupy z kamperów postawionych na dziko z dala od cywilizacji w tych krajach to kamperowcy świadomość tego mają chyba za nic albo się nie boją. Tak na moją logikę.

P.S- Marcin Korzonek chyba nie omija żadnych targów turystycznych we Wrocławiu. Wcześniej napisał jeszcze 2 książki. Kto wie, może kiedyś miałeś z nim do czynienia.
gumik napisał(a): Moim zdaniem dobrze znać takie "tricki"

Pewnie. Nigdy nie wiadomo co człowieka spotka na dalekich wyprawach.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Cyryl8 » sobota 19 marca 2022, 20:26

A dlaczego uważasz, że kamperowanie wyklucza turystykę rowerową?
Moje wycieczki rowerem po lasach nie nazwałbym turystyką rowerową, bo wysiłek mam na boisku do siatkówki.
Jednak wśród kamperowców jest spore grono rowerzystów górskich z prawdziwego zdarzenia.

Poza tym, każdy poświęca się takiemu hobby jakie mu odpowiada.
Dla mnie rower jest czymś drugorzędnym.
W lecie jeżdżę na plażowkę miejskim, czasem po lesie góralem i na wyjeździe do sklepu składakiem.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Blacksmith » sobota 19 marca 2022, 21:06

Cyryl8 napisał(a):A dlaczego uważasz, że kamperowanie wyklucza turystykę rowerową?....Poza tym, każdy poświęca się takiemu hobby jakie mu odpowiada.

Oczywiście, że tak nie uważam.
I oczywiście każdy robi co chce.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Cyryl8 » niedziela 20 marca 2022, 08:26

A po co mi targi turystyczne?

Tak jako rowerowa ciekawostka:

W 2019 roku chyba w maju byliśmy kamperem w Pogorzelicy, tam spotkaliśmy małżeństwo z dwójką dzieci (6 i 4) jadące rowerami do Tajlandii.
On jechał na takim specjalnie zrobionym rowerze z miejscem dla dziecka na kierownicy z małymi pedałami do wspomagania, z sakwami, ona rower, sakwy, przyczepka dla młodszej córki.
Plan mieli taki:
Wybrzeżem Bałtyku do Tallina,
Promem do Findlandi,
Po Finlandii,
Promem do Petersburga zwiedzanie,
Pociągiem do Moskwy zwiedzanie,
Pociągiem do Irkucka zwiedzanie,
Bajkał,
Mongolia,
Chiny i dalej na południe.
Przeznaczyli na tą wycieczkę rok.

Ta dziewczyna robiła pamiętnik w sieci, nawet dała mojej żonie linka, ale nie śledziłem ich dalszych losów.

Co ciekawe parę dni później nocował gość, patrząc po sprzęcie- zaawansowany cyklista, z Poznania, gdy zaczęliśmy gadać powiedział że jedzie rowerem na Litwę, ale będzie wracał pociągiem.
Gdy opowiedziałem mu o Francuzach, odparł: bardzo fajnie, ale ja mam tylko dwa tygodnie urlopu.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Blacksmith » niedziela 20 marca 2022, 20:32

Cyryl8 napisał(a): bardzo fajnie, ale ja mam tylko dwa tygodnie urlopu.

Ten człowiek zapewne taką pracę sobie wybrał.

Ja osobiście z racji pracy mogę mieć sporo wolnego. Bywa, że w zasadzie to ogranicza mnie tylko stan konta. Nierzadko znajomi rzucają do mnie...
- Ty to masz fajnie. Dużo wolnego, zawsze jakiś pieniądz, itd. Też bym tak chciał.
- To dlaczego nie zaczniesz robić tego co ja?
- Eeee... No bo ja bym nie mógł tej pracy wykonywać. Poza tym nie za bardzo lubię j. niemiecki.
- No to masz jak masz. I tyle.

Każdy tworzy własną rzeczywistość.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Blacksmith » sobota 06 sierpnia 2022, 00:55

Dla zainteresowanych wszelakimi aspektami transportu, przewozów, pracy kierowcy, itd.... są promocje na książki (czasami bardzo specjalistyczne) w formie elektronicznej (nie potrzeba koniecznie czytnika ebooków, bo np. format PDF można otworzyć na telefonie czy laptopie. Promocja do 7 sierpnia.

https://www.nexto.pl/wiedza_i_praktyka_ ... ml#filters

P.S.1- Promocja jest na masę książek, książki o tematyce transportu to tylko część z nich.

P.S.2- Nie gwarantuje satysfakcji z ewentualnego zakupu. Osobiście żadnej nie czytałem. Informuje tylko o promocji.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez gumik » poniedziałek 08 sierpnia 2022, 13:13

Blacksmith napisał(a):nie potrzeba koniecznie czytnika ebooków, bo np. format PDF można otworzyć na telefonie czy laptopie.
Format .epub, czy .mobi też bez problemu można otworzyć na telefonie, czy laptopie.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Blacksmith » wtorek 06 września 2022, 00:49

Jak zadbać o własne finanse- Marcin Iwuć- Książka napisana przez znanego choćby w internecie eksperta od finansów. Autor bloga i książek o finansach. Książkę polecam szczególnie tym którzy nie bardzo orientują się w finansach. Mi osobiście sporo uzmysłowiła.

Jak mądrze gospodarować pieniędzmi. Jak wyjść z długów. Jak brać kredyty. W co inwestować wolną gotówkę. Generalnie to powinna być wiedza podstawowa, której powinno się uczyć w szkole, ale jednak i tak mało ludzi z tego korzysta. (Autor oczywiście posiada w swoim portfolia książki bardziej zaawansowane na temat finansów).

Mogę zdradzić, że przede wszystkim autor bardzo mocno zaleca dodatkowe oszczędzanie na emeryturę (np. w formie indywidualnego konta emerytalnego) i pisze jakie są najlepsze opcje. Autor zaręcza (o ile nie nastąpią jakieś mało prawdopodobne drastyczne zmiany), że dzisiejsi przeciętni Polscy emeryci mimo, że dosyć biedni to są krezusami w porównaniu do tych co przejdą na emeryturę w przyszłości. Różne czynniki w tym przede wszystkim demografia zrobią swoje. Mało kto (według autora to około 5% Polaków) oszczędza dodatkowe pieniądze na emeryturę poza obowiązkowymi składkami ZUS. A jest to bardzo ważne ponieważ w przyszłości emerytura z ZUS'u będzie stanowić tylko około 30% poprzedniej pensji, i według autora te 30% to scenariusz i tak bardzo optymistyczny.
Co jest tego przyczyną?... Mało który człowiek (szczególnie młody) przejmuje się swoją emeryturą traktując to jako odległą przyszłość i podchodząc do tego na zasadzie: "Jeszcze przyjdzie czas na myślenie o emeryturze"... nie wiedząc, że jak najwcześniejsze dodatkowe oszczędzanie na emeryturę jest bardzo ważne. Do tego w dużym stopniu swoje robi fakt, że poza obowiązkowymi składami ZUS wszelakie oszczędzanie na emeryturę jest dobrowolne, a więc trzeba samemu o tym myśleć bo zazwyczaj nikt nie będzie do tego na co dzień szczególnie zachęcał.

W sumie jest to książka, która na mnie mocno podziałała... Osobiście niedługo zaczynam oszczędzać dodatkowe środki na emeryturę.
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Cyryl8 » wtorek 06 września 2022, 05:35

Widzę, że podczas leczenia masz czas na czytanie.

Z tymi finansami to jest tak: wszelkie zamiary oszczędzania zniweczy żona, która zawsze znajdzie sposób na zagospodarowanie choćby jednej wolnej złotówki jaka pojawi się nadprogramowa w Twoim budżecie.
A z kobietą masz dwa wyjścia: albo masz rację, albo masz spokój, tego już w tej książce nie wyczytasz.

Co do przyszłych emerytur, niby gość ma rację, ale:
Polska jest jedynym krajem w UE gdzie w ostatnich 8 latach długość życia spada wyraźnie.
Było to jeszcze przed COVID.
Do tego dołożyła się pandemia.
Dzisiaj znając jakość polskich wód, patrz co dzieje się w Odrze i kanale Gliwickim oraz przyzwolenie tej zimy na palenie wszystkim (oprócz opon), wizja przyszłej emerytury staje się abstrakcją.

Najlepszy znawca PoRD, wykladowca, biegły sądowy w tym zakresie we Wrocławiu - Stanisław Łoboda zmarł nie zdążywszy odebrać pierwszej emerytury, więc w sumie nie są to warunki w jakich ludzie martwiący się jak przeżyć do jutra, a w dalekich planach, jak przeżyć zimę mogi wybiegać tak daleko w przyszłość swoimi planami finansowymi.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez gumik » wtorek 06 września 2022, 07:50

Dokładnie. Jaka emerytura!? :lol:
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Kącik miłośników książki

Postprzez Cyryl8 » wtorek 06 września 2022, 09:05

dodajmy do tego coraz cięższą sytuację w naszej służbie zdrowia.

z dzisiejszych 30-latków do emerytury dożyją tylko ci, dla których emerytura z ZUS-u będzie na napiwki dla kelnerów.
Cyryl8
 
Posty: 2419
Dołączył(a): czwartek 25 marca 2021, 06:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości