Co najbardziej rozprasza kierowcę w trakcie jazdy?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Co nabardziej rozprasza kierowcę w czasie jazdy?

korzystanie z telefonu
112
63%
palenie papierosa
10
6%
słuchanie muzyki
4
2%
rozmowa z pasażerem
30
17%
inni kierowcy
23
13%
 
Liczba głosów : 179

Co najbardziej rozprasza kierowcę w trakcie jazdy?

Postprzez ella » środa 11 października 2006, 21:20

Pomysł ściągnięty ze strony motofaktów :wink:

Co najbardziej rozprasza kierowcę (Ciebie)w trakcie jazdy?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wiesniak » czwartek 12 października 2006, 00:15

Inni kierowcy, nie mogę :D. Powinni to jakoś uregulować prawnie, bo przez to jest najwięcej wypadków :D.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Agawa » czwartek 12 października 2006, 08:08

Mnie rozprasza rozmowa przez telefon, dlatego nigdy tego nie robię. Ostatnio jak dostałam podczas jazdy sms-a i próbowałam go odczytac na czerwonym świetle, to skończyło sie na tym, że telefon latał pod dachem samochodu :lol: bo swiatło się zmieniło a ja musiałam szybko wrzucic bieg bo stałam jako druga :lol:
Papierosów nie palę, muzyki to mi raczej brakuje jak mam wyłączone radio, rozmowa z pasażerem mi nie przeszkadza a na innych kierowcach to ja jestem skupiona aby mi którys drogi nie zajechał itd,itp....
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ella » czwartek 12 października 2006, 08:32

IMHO jeżeli inni kierowcy na drodze rozpraszają kierowcę to niestety albo się do tego przyzwyczai albo zrezygnuje z jazdy :lol: Albo .......jeździ po prywatnej drodze. To, że ktoś jedzie obok, z tyłu, z przodu nie rozprasza mnie zupełnie. Za to używanie komórki tak.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sławek_18 » czwartek 12 października 2006, 09:45

nie bijcie mnie, ale ja sobie jak musze to odpisuje na sms podczas jazdy, no chyba, ze okolicznosci nie sprzyjaja. Rozmawiam przez komorke(rozgladajac sie za policja :lol: :wink: ) muzyka tez mi nie przeszkadza, palic nie pale, rozmowa tez nie denerwuje, inni drajwerzy tez mi lataja :twisted: z tej ankiety nic.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » czwartek 12 października 2006, 11:03

jedyne co mnie rozprasza do rozmowa przez telefon i nie wazne czy jest zestaw glosnomowiacy czy tez nie. rozprasza i to dosc mocno.

innych kierowcow nie zauwazam, widze tylko jakies roznokolorowe obiekty poruszajace sie dookola mnie :] :] :] :lol: :P
mowicie, ze tam siedza tez ludzie, ktorzy prowadza te obiekty???? :]

co mnie jeszcze rozprasza..... no jak to co!!!??? PIEKNE KOBIETY na ulicach. ot co ! :twisted: :)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » czwartek 12 października 2006, 11:35

miros napisał(a):jedyne co mnie rozprasza do rozmowa przez telefon i nie wazne czy jest zestaw glosnomowiacy czy tez nie. rozprasza i to dosc mocno.

Mnie również, i dlatego nigdy nie zamierzam mieć głośnomówiącego, bo po prostu mi się nigdy nie przyda - w samochodzie przez telefon nie rozmawiam i nie będę rozmawiał. ;)

A co do innych kierowców..... O co w ogóle chodzi w tym punkcie, że rozpraszają inni kierowcy? :D Ja nie bardzo rozumiem, co to znaczy, w jakim sensie mogą rozpraszać inni kierowcy...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » czwartek 12 października 2006, 17:58

miros napisał(a):
co mnie jeszcze rozprasza..... no jak to co!!!??? PIEKNE KOBIETY na ulicach. ot co ! :twisted: :)


No Baaaaaaaa ..... tylko i wyłacznie - poważnie mówie. Ileż to razy zdarzyło mi się spojrzeć w bok na jakąś dziewczyna w spódniczce :P Hihi patrze za taką w prawe lusterko a autko prawie obdziera kołpakiem o krawęznik :D Powinno się zakazać zbliżania kobiet w spódniczkach do ulic :P
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez Małgonia11 » czwartek 12 października 2006, 19:52

Osobiście to podziwiam ludzi którzy potrafią rozmawiać w czasie jazdy przez telefon (trzymając go w ręce). Ja tylko kiedyś jak sta łam w korku tu pisałam smsa, ale też nie szło mi najlepiej bo musiałam co chwilę patrzyć, czy przede mną już nie jadą :P Palić nie palę, muzyki słucham cały czas, jak mam jakiegoś pasażera tu tylko czasem zawieszam się w połowie zdania jeśli muszę się bardziej skupić na sytuacji na drodze, a inni kierowcy mnie nie rozpraszają, najwyżej denerwują swoim często dość dziwnym zachowaniem :P
28.06.2006 - zdane !
Mój pierwszy samochód - Ford Fiesta
Avatar użytkownika
Małgonia11
 
Posty: 80
Dołączył(a): sobota 31 grudnia 2005, 13:42
Lokalizacja: Olsztyn ?

Postprzez wiesniak » czwartek 12 października 2006, 23:37

Mój tata jest mistrzem gadania przez telefon w czasie jazdy trzymając go w ręce :). Teraz ma samochód z automatem, ale tak to potrafił biegi zmieniać, kierownicą kręcić na skrzyżowaniach, a nawet wyprzedzać. Z jednej strony trochę to niebezpieczne, ale z drugiej to go podziwiam, bo mało kto umiałby to tak robić.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez maciass » piątek 13 października 2006, 00:03

wiesniak napisał(a):Mój tata jest mistrzem gadania przez telefon w czasie jazdy trzymając go w ręce :). Teraz ma samochód z automatem, ale tak to potrafił biegi zmieniać, kierownicą kręcić na skrzyżowaniach, a nawet wyprzedzać. Z jednej strony trochę to niebezpieczne, ale z drugiej to go podziwiam, bo mało kto umiałby to tak robić.


moim zdaniem troche wiecej niz troche :roll: ale moj ojciec robi identycznie, tzn przy wyprzedzaniu moze nie, ale oprocz tego w kazdej sytuacji potrafi przez tel gadac a samochodzie (automatu nie ma), ja na to z przerazeniem zawsze patrze :/ mama z kolei ma prawo jazdy dopiero kilka lat i nie odbiera w ogóle tel w samochodzie i wcale jej sie nie dziwie, wydaje mi sie ze to bardzo rozprasza w czasie jazdy.. z wlasnego doswiadczenia nie wiem jeszcze bo dopiero 17 jazd mialem, ale muzyka mi nie przeszkadza, rozmowa z instruktorem raczej tez nie, a papierosow na szczescie nie pale wiec tego problemu nigdy nie bede mial 8)
prawo jazdy kat. B od grudnia 2006 ;)
Avatar użytkownika
maciass
 
Posty: 202
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wiesniak » piątek 13 października 2006, 00:54

Wiesz to zależy, czasami mam wrażenie, że większe zagrożenie sprawiają niektórzy kierowcy jadąc normalnie niż mój ojciec z telefonem. I nie mówię tu wcale o takich, co nadmiernie szaleją. Jakby to był ktoś inny, to też bym ze strachem patrzył, ale tyle ile on tzw. szkół bezpiecznej jazdy i różnych innych szkoleń przeszedł to można by parę osób obdzielić. I to widać.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez röslein » piątek 13 października 2006, 01:08

a mnie rozprasza widok super-aut na ulicach :lol: Na nic wtedy nie patrze tylko na cud-4kolka wlasnie przejezdzajace :lol: :lol: :lol:
prawo jazdy kat.B
->zdane za II podejsciem :D
Obrazek
röslein
 
Posty: 82
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 18:11
Lokalizacja: Berlin

Postprzez grze » piątek 13 października 2006, 07:23

Nic mnie tak nie rozprasza jak ladne panie i to w spodniczce :D
Avatar użytkownika
grze
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2003, 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Matylda » piątek 13 października 2006, 14:51

Mnie najbardziej rozprasza rozmowa przez telefon połączona z jednoczesną zmianą biegów i dziękowaniem innym kierowcom za wpuszczenie na pas :lol: Zdarzyło mi się też w takiej sytuacji (nie wiem czy powinnam się przyznać do tego :oops: ) przytrzymywanie kierownicy kolanem :oops:
Wogóle dzwoniący telefon, gdzieś na dnie torebki, która leży wciśnięta pod siedzenie podczas jazdy, to coś czego niecierpię. Czasem wyczyniam takie ewolucje w samochodzie zeby go znaleźć, ze aż skóra cierpnie :)
Rozpraszają mnie też fajne samochody...szczególnie gdy kierowca takiego cuda też ciekawy :wink:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości