Nauka prostych manewrów przyczepką na kat.B

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Nauka prostych manewrów przyczepką na kat.B

Postprzez pwaszewski » wtorek 17 października 2006, 20:01

Moim zdaniem osoby kończące kurs na kat.B mają 30 godzin jazd. Szkoły powinny wprowadzić 1 lub 2 godziny manewrów z przyczepką głównie do tyłu. Nie chodzi o perfekcyjna naukę ale aby kursant załapał zasadę jak wykonać np: wjazd tyłem do garażu , juz nie aby wjechał ale poznał jak się do tego się zabrać , jak i w którą strone skręcać. Może się wydaje proste ale na początku łatwo pojąć nie jest.
Kiedyś będzie zmuszony wykonąć jakieś manewry i będzie miał jakieś pojęcie .
Chodzi o poznanie zasady jak to wykonywać , i przekonanie się jak taki"zestaw się zachowuje" kidy się łamie i co w tedy zrobić.
Wjeżdżania będą się uczyć na wyższych kategoriach.

Co o tym myślicie czy to dobry pomysł??
prawo-jazdy. B C D
pwaszewski
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 08 października 2006, 22:03

Postprzez cman » wtorek 17 października 2006, 20:28

Pomysł może i dobry, ale dla niektórych to może być masakryczne przeżycie. Jeśli mają problemy z normalnym cofaniem, to co dopiero będzie się działo z przyczepką. Ale zgadzam się z tym, że powinna być chociaż jedna godzinka jazdy z przyczepą, bo w końcu mając kat. B można z nią jeździć.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez miros » wtorek 17 października 2006, 20:49

no niby tak, ale jest jedno ALE
koszty....
kazdy osrodek musialby przystosowac przynajmniej jeden samochod do ciagniecia przyczepy no i pozniej zakupic taka przyczepe.

pomysl calkiem ciekawy, ale raczej niewiele osob po skonczeniu kat B, bedzie jezdzic z przyczepami, a jesli bedzie taka potrzeba, to kazdy w swoim zakresie moze sie szybko wprawic w jazde z przyczepka.

moim zdaniem troche nie warte zachodu
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Ad_aM » wtorek 17 października 2006, 20:52

Szczerze mówiąc, sam się nad tym zastanawiałem. Większość "eLek" u mnie miała hak. I chciałbym chociaż mieć jakiekolwiek pojecie jak się z tym jeździ. A koszt jedenej przyczepki (dla poważnych auto szkoł) nie jest strasznie wysoki. A wystraczy jedna.
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ella » wtorek 17 października 2006, 21:12

Kursanci po 30 albo i więcej godzinach mają problemy z cofaniem samym samochodem a co to by się działo z przyczepką 8)
Po drugie wyższa byłaby cena kursu dla niekórych i tak bardzo wysoka. Niektórzy zapożyczają się w tym celu.
Myślę tak jak Miros, że jak ktoś będzie potrzebował ciągnąć przyczepkę to sam na własną rękę troche poćwiczy.
Ale jeżeli miałoby to być to tylko dla chętnych.

Już kiedyś jakiś instruktor myślał o tym pomyśle :D
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... przyczepka
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » wtorek 17 października 2006, 21:27

Tak, jak będzie potrzebował to poćwiczy... Kilka tygodni temu właśnie jakaś panienka "ćwiczyła" na wyjeździe z mojego osiedla - zablokowała całkowicie drogę na ponad 5 minut. Innym kierowcom, aż piana z pyska ciekła - jeden nawet chciał zamiast niej siąść za kółko i wyjechać, bo nie mógł już dłużej patrzyć na tę nieporadność.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez miros » wtorek 17 października 2006, 22:24

tak szczerze to co komu da ta jedna godzinka jazdy z przyczepa, jesli po skonczeniu kursu przez dobrych pare lat nie bedzie mial okazji jazdy z przyczepa?
to tak jakbys poswiecil godzine na nauke parkowania. zrobilbys wszystkie manewry pare razy i tyle.
powiedzmy, ze na egzaminie nie sprawdzaja zdolnosci parkowania (zdajesz mimo iz nie umiesz parkowac). po egzamie, nie jezdzisz samochodem przez 5 lat i nagle masz wykonac parkowanie rownolegle. szczerze watpie zebys pamietal, jak sie wykonywalo ten manewr.

ja to bym raczej zrobil tak. jesli ktos jest wlascicielem OSK, niech pomysli nad wprowadzeniem takiego bonusu dla kursantow, jak godzinka jazdy z przyczepka.
ja osobiscie gdybym robil teraz kursik, to chetnie bym sie skusil na taki dodatek (oczywiscie za doplata)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » wtorek 17 października 2006, 22:31

Ewentualnie szkolić wszystkch chętnych, którzy (mają prawko) ale będą musieli gdzieś jechać z przyczepką. Na pewno chętnych byłoby wielu. Zwłaszcza przed wakacjami :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomek_ » wtorek 17 października 2006, 23:01

Moim zdaniem pomysl wart zachodu, koszt przyczepki do osobowki jest niewielki dlatego uwazam, ze sam kurs nie bylby drozszy przez to. W sumie nawet jesli ktos nie ma zamiaru jezdzic z przyczepka takie doswiadczenie przydaloby sie, a szkola oferujaca taka "godzinke" dla zainteresowanych z pewnoscia mialaby wieksza liczbe chetnych.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jjaacc » wtorek 17 października 2006, 23:19

Tak, tak podpowiadajcie, żeby nie było tak, że jakaś mądra głowa to przeczyta i zaraz będzie przyczepka na egzaminie. A poza tym kto tam cofa z przyczepką, przypadki sporadyczne.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości