Zmiana biegów - bez sprzęgła

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Pinhead » czwartek 18 stycznia 2007, 21:17

To się może sprzydać jak urwie się nam linka sprzęgła. W praktyce o ile na drodze o znikomym albo żadnym ruchu da się jeszcze jakoś jechać w ten sposób to w mieście za dnia już nie da rady.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez slayer17 » czwartek 18 stycznia 2007, 21:23

Ale w ogóle czym skutkuje taka zmiana?? większym przyspieszeniem ?? Jak na moją głowę to jak ktoś opanuje dobrze zmiane ze sprzęgłem to mu będzie to zajmować bardzo mało czasu. Mój wujek startuje amatorsko w rajdach i jeszcze nie widziałem, żeby zmieniał biegi bez sprzęgła :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez Pinhead » czwartek 18 stycznia 2007, 21:26

Jedna z technik jazdy mówi o jednoczesnym wciskaniu gazu oraz dohamowywania na zakręcie. Więc brakuje trzeciej nogi dla sprzęgła jeśli w zakręcie potrzeba akurat bieg zmienić.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez slayer17 » czwartek 18 stycznia 2007, 21:33

Ale bieg raczej się wrzuca przed zakrętem, a raczejredukuje, co przy szybkiej jeździe wymaga dużego międzygazu, po czym pokonuje się zakręt a w połowie wciska się gaz w podłogę i zmienia bieg. Tak przynajmniej ja się uczyłem na serpentynach :D:D Akurat mam pare km od domu taki mniej więcej 7 kilometrowy odcinek :D:D W zimie to jest dopiero zabawa :D
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez Pinhead » czwartek 18 stycznia 2007, 21:38

Zależy od sytuacji. Raczej nie znaczy zawsze :)
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez invx » czwartek 18 stycznia 2007, 21:54

zmiana bez wysprzeglania pozwala na szybsza zmiane biegow. Pozatym taki fajny bajer :)
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez slayer17 » piątek 19 stycznia 2007, 20:25

Dla mechaników też. Oni to polecają taki styl zmiany biegów :mrgreen:
Ja jak mi sie uwidzi nie naciskać sprzęgła to sobie kupie auto z automatyczną skrzynią :D:D Nie widze sensu katowania własnego auta.
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez Kubz » sobota 20 stycznia 2007, 01:13

do codziennej jazdy to moze i niewskazane, ale przy zerwaniu linki sprzęgła, jesli chcesz sam dojechac do mechanika\garazu\domu to jaknajbardziej wskazane, ruszanie tez wtedy ciekawe;) wrzucamy 1 (przy wyłączonym silniku-jesli stoimy), i ruszamy dzieki rozrusznikowi ;), co prawda mozna go spalic lub rozladowac aku.
Kubz
 
Posty: 17
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez invx » sobota 20 stycznia 2007, 15:44

Dla mechaników też. Oni to polecają taki styl zmiany biegów Mr. Green
Ja jak mi sie uwidzi nie naciskać sprzęgła to sobie kupie auto z automatyczną skrzynią Very HappyVery Happy Nie widze sensu katowania własnego auta.


jak czytam takie rzezcy to zawsze mowie: zamknac autko w garazu - i zamiast jezdzic to latac ze szmatka i polerowac lakier - uwazajac by go niezetrzec do blachy.

Samochód jest do jazdy - jazda ma sprawiać przyjemność - jedni wrzuca jedynke i się cieszą ze jada. Dla innych to zamało - uczą się różnych "sztuczek" - a to jazdy poślizgami kontrolowanymi, a to wychodzenia z poślizgów, a to zmiany biegów bez sprzegła - Zwykly szary user autka nawet nie bedzie wiedziec ze tak mozna ... Niektorze jednak sa dociekliwi, chcą się czegoś nauczyć, i mieć satysfakcję z tego, chociaż by i po to żeby ten raz w życiu jak się urwie linka, można było to zastosować ...

Pozatym jesli sie dojdzie do wprawy - to wcale nie jest to katowanie skrzyni.
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Pinhead » sobota 20 stycznia 2007, 15:51

Kubz: Jak na chwile włączy rozrusznik to nic mu sie nie stanie, to normalne jego użytkowanie. Akumulatora też nie rozładuje bo niby dlaczego miał by się rozładować przez ok. 2s działania rozrusznika.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez wiesniak » sobota 20 stycznia 2007, 16:49

Hehe kiedyś jak byłem mały to ruszyłem za pomocą rozrusznika w taty samochodzie :). Chciałem tylko włączyć silnik, a nie byłem świadomy, że trzeba najpierw wrzucić luz :). Ale o dziwo samochód nie zgasł, bez naciskania gazu (bo niby jak z fotela pasażera), i dopiero po paru metrach sam go wyłączyłem. Tak więc jak najbardziej takie coś jest możliwe, bez rozładowania akumulatora ani katowania rozrusznika :).
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez Pinhead » sobota 20 stycznia 2007, 16:55

Oczywiście że silnik odpali i auto pojedzie wpierw na rozruszniku (i 1 biegu lub wstecznym) a później normalnie na silniku spalinowym. Silnik nie zgasnie bo niby dlaczego miał by zgasnąć ? :?:

ps
Wytyczne postępowania w sytuacjach wyjątkowych gdzie trzeba natychmiast odjechać a silnik nie może zaskoczyć mówią o użyciu rozrusznika jako silnika (np. na przejeździe kolejowym).
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez slayer17 » niedziela 21 stycznia 2007, 19:15

Osobiście to ani ja ani mój starszy nie należymy do ludzi, którzy tylko polerują samochody. Skrzynia dostanie bardziej w dupsko przy nauce zmieniania biegów bez sprzęgła, niż przy nauce jazdy w terenie :mrgreen:
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez invx » niedziela 21 stycznia 2007, 20:19

dostanie :)
ale mie jej nieszkoda - samochod po to jest b jezdzic - a ze ja lubie eksperymentowac ze wszystkim - takze z samochodami - no to czasem trzeba zaplacic za to :P
invx
 
Posty: 495
Dołączył(a): poniedziałek 17 lipca 2006, 20:40

Postprzez Xsystoff » poniedziałek 22 stycznia 2007, 00:22

Pinhead napisał(a):ps
Wytyczne postępowania w sytuacjach wyjątkowych gdzie trzeba natychmiast odjechać a silnik nie może zaskoczyć mówią o użyciu rozrusznika jako silnika (np. na przejeździe kolejowym).

Pod warunkiem, ze nie mamy automatu, wtedy pozostaje modlitwa :wink:
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości