Pytanie dot. wydania dokumentów przez OSK

[nikoxx]

Witam.
Niestety OSK, ktory wybralam okazal sie totalna pomylka. Dobrnelam prawie do konca szkolenia, obecnie chce zmienic szkole jazdy. Dzis udalam sie do mojej szkoly jazdy z podaniem o zwrot moich papierow, w podaniu napisalam ze prosze m.in. o zwrot oryginalu mojej karty godzin. Powolalam sie tam na dziennik ustaw nr 217, rozporzadzenie ministra infrastruktury, gdzie przeczytac mozna :
'2. W przypadku przerwania szkolenia kartę przeprowadzonych zajęć zachowuje osoba szkolona, a jednostka prowadząca szkolenie załącza jej kopię do prowadzonej dokumentacji.'

Moim zdaniem z tresci tego rozporzadzenia wyraznie wynika, iz kursant otrzymuje oryginal karty, natomiast jej kopie zachowuje szkola. Sekretarka natomiast uparla sie, ze ona wyda mi tylko kopie z potwierdzeniem. Gdy przytoczylam jej tresc powyzszego rozporzadzenia powiedzala, ze jesli nie spodobaja mi sie wydane przez nia dokumenty moge zlozyc skarge do starostwa.
Czy wydanie mi jedynie kopii jest zgodne z prawem i przede wszystkim czy inna szkola jazdy bedzie chciala odbyc ze mna reszte kursu po okazaniu zaledwie kopii ????
Bardzo prosze o odpowiedz.

[Hakuo]

Zagadaj z kierownikiem, ze zlozysz skarge. Oni bardzo tego nie lubia. Przestraszy sie, opieprzy sekretarke a Ciebie jeszcze przeprosi.

[nikoxx]

Chetnie bym to zrobila, ale niestety kierownik tej szkoly znany jest ze swojej tak to ujme 'glupoty'. Sam w razie jakichkolwiek skarg czy nawet pytan ciagle wykrzykuje, zeby zlozyc skarge (nawet gdy drastycznie lamie obowiazujace przepisy). Lamanie przepisow i naganne zachowanie zdarza mu sie dosc czesto, gdy szkoli kursantow na kategorie C, np. ciagle przeklina podczas jazd, pali papierosy w samochodzie jezdzac z kursantami, kaze kursantom przenosic jakis towar ktory kupuje, kaze na siebie czekac nawet 4 min. podczas gdy on zalatwia swoje prywatne sprawy, obraza slownie swoich kursantow... Takich przykladow mozna mnozyc w nieskonczonosc. Mi zalezy tylko na jednym - wyrwac sie w koncu z tej chorej szkoly i miec pewnosc ze z papierami ktore mi tam wydadzadza zostane przyjeta do innego OSK.
Czytajac posty na roznych forach dot. prawa jazdy widze, ze zdania sa podzielone - czesc twierdzi, ze kursant powinien otrzymac tylko kopie karty, inni zas odwrodtnie.

[cman]

...kaze na siebie czekac nawet 4 min...

Ojeeej! Masakra...

Teoretycznie OSK powinien Ci dać do rąk kartę przeprowadzonych zajęć już na samym początku szkolenia. Jeżeli tego nie robi sam z siebie, to powinien przynajmniej na Twój wniosek.

Z ciekawości, gdzie znalazłaś to, że kursant dostaje kopię karty?

[Rafix]

...kaze na siebie czekac nawet 4 min...

Ojeeej! Masakra...

Hehe :) Dokładnie :) To jego problem, że jest nieuczciwy. Chce skargę to będzie ją miał. Egzekwuj swoje prawa.

[ella]

Z ciekawości, gdzie znalazłaś to, że kursant dostaje kopię karty?

Strare Rozporzadzenie o szkoleniu

§ 6. 1. Szkolenie podstawowe, dodatkowe lub uzupełniające może rozpocząć osoba, która posiada
..................................
................................

4. W przypadku rozpoczęcia szkolenia na podstawie wtórnika karty przeprowadzonych zajęć ośrodek szkolenia lub szkoła kontynuuje szkolenie wpisując kolejne zajęcia do wtórnika karty.

§ 9. 1. W przypadku przerwania szkolenia karta przeprowadzonych zajęć podlega zwrotowi do ośrodka szkolenia kierowców lub szkoły

2. Na wniosek osoby, która rozpoczęła szkolenie, a nie uzyskała zaświadczenia o jego ukończeniu, lub przerywa szkolenie, kierownik ośrodka szkolenia, wydaje wtórnik karty przeprowadzonych zajęć oraz złożone wcześniej dokumenty. Wtórnik ten stanowi podstawę do uznania określonego w nim przebiegu nauczania, jeżeli osoba kontynuuje szkolenie w ośrodku szkolenia lub szkole innych niż wydające wtórnik.

Teraz się to zmieniło i wtórnik pozostaje w OSK a kartę otrzymuje kursant. OSK chyba tego nie wiedzą, bo wchodząc na strony niektórych OSK można w dalszym ciągu wyczytać informację, że szkoła wydaje wtórnik jazd jak ktoś chce zmienić szkołę.

[mihauu]

...kaze na siebie czekac nawet 4 min...

Ojeeej! Masakra...

Cman, 4 minuty to bardzo dużo! Jak ktoś płaci za nie to chce je mieć. Przy 30 godzinach jazd, to już się robi 2 godziny w plecy.

[nikoxx]

Ale mi glupio, przepraszam :oops: Oczywiscie zamiast 4 min. mialam na mysli 40 min., a czasami nawet godzine.
Heh po prostu jedno zero nie wskoczylo, jeszcze raz sorki, o 4 min. nikt nie robilby problemu.