Praktyczny egzamin wewnętrzny w szkole jazdy...

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Praktyczny egzamin wewnętrzny w szkole jazdy...

Postprzez jamax6 » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 22:39

Mam pytanie dotyczące praktycznych egzaminów wewnętrznych w szkole jazdy, ponieważ jestem kursantem w jednej za takich szkół. Poszedłem do tej szkoły, bo polecił mi ją jeden z moich znajomych. Po części teoretycznej kursu, który realnie trwał on tylko ku mojemu zaskoczeniu 18 godzin po 45 min. zdałem bez problemu teoretyczny egzamin wewnętrzny. Zacząłem jazdy samochodem i w tej chwili mam wyjeżdżone 12 godzin, ale właściciel firmy i zarazem jedyny instruktor, cały czas mnie "dołuje" podczas jazdy, nic nie tłumaczy, a jedynie mówi, jakie błędy popełniam. Napomniał mi, że 30 godzin jazdy to nie wszystko, bo jak on mnie nie dopuści do państwowego egzaminu praktycznego to mogę jeździć i 100, a nawet 200 godzin, za które będę musiał płacić ekstra. Teraz wiem, że popełniłem błąd wybierając właśnie tą szkołę, ale szkoda mi pieniędzy, które zapłaciłem za kurs i mi się wydaje, że w tym stresie podczas jazd kursowych to się i tak i tak niczego nie nauczę. Moje pytanie jest następujące co mam zrobić w przypadku, gdy instruktor/właściciel nie dopuści mnie do egzaminu państwowego mówiąc, że nie zdałem u niego egzaminu wewnętrznego? Wiem już teraz, iż popełniłem błąd w wyborze szkoły, ale nie chcę być traktowany jak "kura niosąca złote jaja" i być w przyszłości łupionym przez tego pseudo szkoleniowca. Czy mogę po zakończeniu kursu podstawowego zmienić szkołę jazdy, zabierając swoje dokumenty, wykupując w innej szkole kilka godzin jazdy i być dopuszczonym do egzaminu państwowego na prawo jazdy przez tą drugą szkołę.
Bardzo proszę o udzielanie odpowiedzi na mój post, bo przez ten kurs i jazdy z tym instruktorem jestem bardzo znerwicowany i załamany jego postawą i pomysłami.
Ostatnio zmieniony środa 04 sierpnia 2010, 13:32 przez jamax6, łącznie zmieniany 1 raz
jamax6
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 02 sierpnia 2010, 20:02

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 22:50

Możesz zabrać papiery i zdac wewnętrzny w innej szkole jazdy.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez jamax6 » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 23:02

piotrekbdg napisał(a):Możesz zabrać papiery i zdac wewnętrzny w innej szkole jazdy.


Nie będą mi robić żadnych problemów w aktualnej szkole jazdy z wydaniem dokumentów, bo zauważyłem, że instruktorowi zależy najmniej na tym, aby mnie nauczyć jazdy samochodem, a interesują go najbardziej pieniądze i pokazanie, że on jest "ktoś", a ja jestem zero i liczę się tylko, ponieważ mam pieniądze...
jamax6
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 02 sierpnia 2010, 20:02

Postprzez disaster » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 23:22

Wyjeżdżenie 30 godzin nie jest jednoznaczne ze zdaniem egzaminu wewnętrznego i w żadnym razie nie powinno być.

Jeździsz póki nie zdasz - tyle na ten temat.

A jeśli instruktor Ci nie odpowiada - cóż, kapitalizm, wolny rynek - zmień szkołę
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez jamax6 » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 23:51

disaster napisał(a):Wyjeżdżenie 30 godzin nie jest jednoznaczne ze zdaniem egzaminu wewnętrznego i w żadnym razie nie powinno być.

Jeździsz póki nie zdasz - tyle na ten temat.

A jeśli instruktor Ci nie odpowiada - cóż, kapitalizm, wolny rynek - zmień szkołę



To już wiem, że muszę zdać praktyczny egzamin wewnętrzny, ale wydaje mi się nie fair ze strony instruktora, że po 12 odbytych godzinach jazdy zakłada, iż będę musiał dalej kupować dodatkowe godziny jazdy u niego, bo to brzmi tak, iż on nie będzie starał się mnie nauczyć jeździć, bo i po co, jak może mieć ze mnie źródło dochodu na dalszy czas. Gdyby można by cofnąć czas to wybrałbym inną szkołę lub zrezygnowałbym na samym początku kursu. Wiem, że i teraz mogę zmienić szkołę jazdy na inną, ale szkoda mi pieniędzy wydanych na odbywany obecnie kurs, a więc jestem zmuszony dokończyć kurs, gdzie go obecnie odbywam, nauczyć pomimo wszystkiego dobrze jeździć i czekać na obrót spraw.
Moje pytanie dotyczy tylko tego czy po zakończeniu kursu podstawowego z 30 godzinami jazdy bez jakichkolwiek oporów na moje żądanie muszą mi wydać dokumenty, a czy ja mogę sobie wtedy wybrać szkołę, która ewentualnie dokształci mnie jako kierowcę i czy ta nowa szkoła może mnie dopuścić do egzaminu państwowego.
Ostatnio zmieniony wtorek 03 sierpnia 2010, 00:00 przez jamax6, łącznie zmieniany 1 raz
jamax6
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 02 sierpnia 2010, 20:02

Postprzez disaster » poniedziałek 02 sierpnia 2010, 23:58

Nie znam sytuacji, nie znam tego instruktora, ale po 12 godzinach jazdy i postępach jakie kursant osiąga można wnioskować czy skończy się na 30 godzinach czy też nie....

Nie ma przeszkód, żebyś rozwiązał umowę ze szkołą jazdy w dowolnym momencie.
W tym momencie musisz też otrzymać komplet dokumentów wraz z protokółem poświadczającym odbycie danego fragmentu szkolenia.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez M.S. » wtorek 03 sierpnia 2010, 09:51

Instruktor (a właściwie kierownik OSK) nie ma prawa robić Ci problemów z wydaniem dokumentów. MUSI Ci je wydać.[/b]
M.S.
 
Posty: 223
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 16:10

Postprzez Borys_q » wtorek 03 sierpnia 2010, 09:53

Instruktor (a właściwie kierownik OSK) nie ma prawa robić Ci problemów z wydaniem dokumentów. MUSI Ci je wydać.


Oczywiście mówimy o przerwanym szkoleniu, bez egzaminu wewnętrznego lub z wynikiem negatywnym,
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez ubunciak » wtorek 03 sierpnia 2010, 10:19

12h to chyba jeszcze za mało aby móc cokolwiek powiedzieć. tym bardziej, że jeden załapie po 8 drugi po 15. wiele też zależy od instruktora. jak ja słyszę, że niektórzy tracą 4-6h zanim w ogóle wyjadą na miasto albo na pierwszych godzinach uczą się parkować to już w ogóle ta ilośc godzin nic nie mówi, ale przede wszystkim jest marnotrawiona.
ubunciak
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 20 listopada 2008, 20:25

Postprzez jamax6 » wtorek 03 sierpnia 2010, 15:39

ubunciak napisał(a):12h to chyba jeszcze za mało aby móc cokolwiek powiedzieć. tym bardziej, że jeden załapie po 8 drugi po 15. wiele też zależy od instruktora. jak ja słyszę, że niektórzy tracą 4-6h zanim w ogóle wyjadą na miasto albo na pierwszych godzinach uczą się parkować to już w ogóle ta ilośc godzin nic nie mówi, ale przede wszystkim jest marnotrawiona.



Tak właśnie było w moim przypadku, bo w ruchu miejskim przejeździłem tak naprawdę 5 z 12 godzin, a wiec dziwi mnie to, że można wydać taką proroczą opinię po tych kilku godzinach jazdy. Jednym słowem instruktor jest prorokiem, ale nie szkoleniowcem...
jamax6
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 02 sierpnia 2010, 20:02


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości