Kręcenie kierownicą na egzaminie.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kręcenie kierownicą na egzaminie.

Postprzez HakirimJP » czwartek 27 listopada 2008, 14:04

Witam.
Czy na egzaminie, złe kręcenie kierownicą (mam tu na myśli, każde wszystkie techniki jakie mogą być źle wykonane) skutkuje jego przerwaniem?
Bo kolega oblał i powiedział, że jak wyjeżdżał z parkingu i na wysokości drugiego samochodu obrócił kierownicą na maksa, i mówi, że w tym momencie egzaminator mu zahamował, i powiedział, że za wcześnie obrócił kierownicę na maksa(?) i powinien na wysokości tylnych świateł drugiego samochodu, i przesiadka. Dodatkowo sytuacja jest śmieszna, bo my jeździliśmy za nim i widzieliśmy wszystkie jego manewry (de facto on tego nie wie 8) ). I wydawało się nam, że usiłował wymusić przy cofaniu. Bo za to jest chyba przerwanie egzaminu i przesiadka. Jak zapytałem się co mu napisał na kartce to powiedział:

HakirimJP 8:47:44
a co Ci na kartce napisał?
Kolega 8:48:07
zagrozenie kolizja podczas parkowania
HakirimJP 8:48:40
no to mi się wydaje, że nie za to
Kolega 8:48:57
a za co?
jak odleglosc mialem ponad metr

(od samochodu obok)
Więc czy to jest możliwe? Czy kolega kolejny raz napisał bajkę?

Pozdrawiam, Hakirim
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez d » czwartek 27 listopada 2008, 14:27

Mi to na bajkę wygląda. Od kursantów nie są chyba wymagane rajdowe umiejętności kręcenia kierownicą ;) i o ile robimy to obiema rękoma to nie jest to powód do przerwania egzaminu. Może Twój kolega naprawdę był na skraju kolizji? Metr to może być mało przy gwałtownym skręcaniu i tył może się nie zmieścić.
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez Duszek » czwartek 27 listopada 2008, 14:41

Rowniez sadze, ze nie chodzilo o sposob w jaki Twoj kolega krecil, ale o to ze zrobil to za wczesnie i gdyby egzaminator nie zahamowal to skonczyloby sie to przerysowaniem samochodu obok.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez HakirimJP » czwartek 27 listopada 2008, 14:42

d napisał(a):Może Twój kolega naprawdę był na skraju kolizji? Metr to może być mało przy gwałtownym skręcaniu i tył może się nie zmieścić.

To chyba widział gdzie jedzie, mówił, że miał dużo odstępu, ale że na maksa skręcił kierą to mu po hamulach i przerwał. Mi zaś się wydaje, że się toczył przy cofaniu i jechał jakiś samochód. Bo to jest na bank powód przerwania egzaminu. Widzieliśmy to, ale staliśmy daleko (żeby nas nie zobaczyli) i ciężko było ocenić za co. Ale nam się wydaje, że za to, bo o przypadku ze złym kręceniem kierownicą nikt z nas nie słyszał, żeby przerywać egzamin. A żeby przy cofaniu przerysować róg samochodu obok to trzeba być geniuszem robiąc to tak powoli.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez Duszek » czwartek 27 listopada 2008, 14:55

Może poprostu wystarczy brak wyczucia gabarytów i możliwości samochodu :wink:
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez HakirimJP » czwartek 27 listopada 2008, 19:40

Duszek napisał(a):Może poprostu wystarczy brak wyczucia gabarytów i możliwości samochodu :wink:

To zdolny kolega, jestem pewien, że z tym nie ma problemów.
Rozumiem kobieta, ale chłop? Nie, jestem przekonany, że z tym nie ma problemów.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez kev » czwartek 27 listopada 2008, 19:56

Myśle, że bajka i albo wymusił albo był o krok od skasowania innego auta na parkingu a egzaminator zareagował. Jest jeszcze opcja, że egzaminator uznał, iż kolega nie umie dobrze jeździć i szukał byle okazji zeby przerwać egzamin.

Ja do każdego tłumaczenia się ludzi, którzy oblewają podchodzę z dystansem i wiem, że nie powiedzieli wszystkiego :) Np. mój kumpel który niby tylko przejechał przez podwójną ciągłą omijąjąc jakieś auto, które zaparkowało sobie na środku drogi. Biedaczek prawda ? Dopiero potem się przyznał, że nie zatrzymał się za tym samochodem i jak już go omijał to wymusił pierwszeństwo na jadącym z przeciwka aucie.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez HakirimJP » czwartek 27 listopada 2008, 22:08

Z tym, że on kręcił od samego początku, jak jechaliśmy za nim on już był po przesiadce i do kolegi przyszedł es od niego "zdałem", (wtedy myślałem, że wyskoczę przez szyberdach ze śmiechu) :twisted: a później dojeżdżamy do WORDu i nagle es od niego, że jednak nie zdał bo powiedział mu, że za wolno jechał (fakt wolno jechał, ale co z tego skoro i tak się przesiadał, nie dojechał sam do WORDu) i zobaczył to dopiero jak się podpisywał na kartce(?). A dziś pytam się go na GG na czym, to powiedział o tym właśnie parkowaniu. Więc doszliśmy z kumplami do wniosku, że kierował po przesiadce, od strony pasażera, pisząc esa do nas w czasie jazdy do WORDu będąc pewnym już, że zdał. :twisted: :lol: Jestem ciekaw jak to fizycznie możliwe. :D
Więc cała ta opowieść jest tak pokręcona, że jest tu napewno więcej kłamstwa niż prawdy.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości