Jestem swiezo po egzaminie na Okeciu w WORD-dzie w Wawie.
I juz wam opisuje moj problem:
Czekalem z wyjazdu z drogi podporzadkowanej skrecajac w lewo
i czekam czekam z 8 minut
i caly czas jada ,tzw. korek na drodze glownej(luk z lewej strony do gory z mojego polozenia),w prawo droga podporzadkowana(jednokierunkowa)
no to widze,ze po lewej stronie(z glownej) zrobilo sie pusto
i widze ,ze z naprzeciwka(z glownej) ok.50m odemnie sa pasy,przez ktore zaczyna przechodzic pieszy,od strony lewej,czyli ten ktora najbardziej mnie w tej chwili obchodzi.
No to ja od razu ruszam,
wjezdzam na glowna i z 50m za mna ten koles co puszczal pieszego dopiero co ruszyl a ten po hamulach
i mowi,ze wymuszenie
w 51 minucie egzaminu!
nie moze tak byc
zeby nie mozna wjechac na droge glowna z podprzadkowanej,gdy na glownej koles puszcza pieszego z takiej odleglosci i dopiero co ruszyl! To chyba nie f16,co by od razu do mnie dolecial!
Mam racje?
jutro ide do mojego instruktora o rade
jezeli zgodzi sie ze mna no to pisze odwolanie
A Wy co na ten temat sadzicie?Co robic?
Oczywiscie wynik negatywny napisany proza,ktory dazy do tego,ze to tzw. wymuszenie.
P.S: Jezeli mozecie dajcie swoja opinie na ten temat i podajcie mi link na wzor odwolania lub czegos w tym stylu.
Pozdrawiam!