przez Regista » czwartek 08 października 2009, 14:09
Ja miałam egzaminy rozdzielone.
W dniu teoretycznego, o umówionej godzinie, cała grupa została zaproszona do sali komputerowej. U mnie było tak, że na drzwiach sali wisiała lista z nazwiskami i informacją, żeby usiąść przed komputerem z numerem, pod jakim byliśmy zapisani na liście. Po zajęciu miejsc, egzaminator wytłumaczył nam regulamin egzaminu, sprawdził dowody osobiste (paszporty), kazał sprawdzić, czy nasze dane zgadzają się z danymi w komputerze, dostaliśmy minutę, czy dwie na przetestowanie programu egzaminacyjnego, czyli egzaminator kazał nam odpowiedzieć na 3, 4 pytania, potem przerwał test i zaczęliśmy prawdziwy egzamin.
Moja rada, dokładnie słuchać i robić co mówi egzaminator, bo łatwo przypadkiem nacisnąć nie to co trzeba i zakończyć egzamin jeszcze przed jego rozpoczęciem.
W dniu praktycznego na umówioną godzinę na egzamin czekała spora grupa osób. I byliśmy wywoływani przez megafon w kolejności alfabetycznej. Wyglądało to tak, że kolejni egzaminatorzy wywoływali osoby po nazwisku i prosili o stawienie się na placu przy samochodzie z konkretnym numerem. Tam już czekali na delikwenta i zaczynali egzamin.